Staraczki - I połowa 2020 roku

[netka_lp]

Kurcze dziewczyny wczoraj miałam skok temp o 0,46 a testy owu nie wyszły jeszcze pozytywne, dzisiaj dopiero 15dc a owu przypada u mnie ok 19dc no i śluz nie płodny[emoji2368]i niewiem

Żeby potwierdzić skok temperatury powinien trwać kilka dni, z tego co pamiętam to co najmniej 3 Może to chwilowe wahanie temperatury? [emoji1745]

 

[Daraa_94]

Ja nie ogarniam tego mierzenia temp, chyba jak mam system pracy trzyzmianowy to bezsensu?

 

[Alwinka]

@Alwinka co tam u Ciebie, tak mi się wspomniało, że dawno się chyba nie odzywalas

No dziś się zwolniłam z pracy jeszcze 3 zmiany i idę na urlop do 30 września mam prace. Ale w piątek już mam rozmowe o pracę. Ogólnie szyje sobie maseczki za hajs. I starania zawiesiliśmy na chwilkę.
Muszę odpocząć od wszystkiego bo jestem strasznie zestresowana

 

[Alwinka]

Ogólnie dziewczyny dziękuję za wsparcie jesteście kochane

 

[aga.i.nieszka]

@młoda1994 ja nie jestem czerwona tylko mam przy ustach ciemne kreski i często ludzie myślą że brudna jestem [emoji2960]

 

[Magdusia88]

Ja się sama badam i prawie sama się leczę Z tym wskaźnikiem Homa to też widzę ile lekarzy tyle opinii ja mam wskaźnik 1.6 nic nie biorę a z tego co pamiętam lekarz @aga.i.nieszka stwierdizł lekkie io przy wskaźniku ponad 1.

No mi też lekarz mówił, że już ponad 1,5 jest źle. A mam też książkę o insulinooporności kupiła niedawno i tam jest napisane że 1,00 to już maks co można mieć. Wiec jak ty masz 1,6 to też masz insulinoopornosc na to wychodzi.....

Tak, moja ginka powiedziała że powyżej 1 już jest IO. Ja nie miałam w ogóle krzywej robionej.

U mnie wskaźnik Homa to 1,5. Lekarz diabetolog powiedział, że nie mam IO [emoji2962][emoji2962][emoji2962]

Kochana, mi mete zapisał inny ginekolog tylko na podstawie wyniku cukru 97 (wg niego za wysoko do starań). Nie przeliczał wtedy wskaźnika homa, powiedział tylko że insulina ok, ale cukier za wysoko no to meta.
Dopiero później zaczęłam się bardziej interesować i wczytywać w kwestie IO i wskaźnika homa i ta nowa ginka mi to przeliczyła jak do niej trafiłam po poronieniu.
W szpitalu za to jak leżałam z poronieniem to jedna z lekarek zapytała czy mam IO bo mam charakterystyczne przebarwienia na twarzy i dodała że metformina wydłuża życie i warto ją brać [emoji38]

Cukry są podstawą do mety, IO nie, chyba ten profesor od mamy ginekolog tak mówił.

Ale nie powiedziala że przy okazji niszczy wątrobę [emoji58]

To niestety też prawda [emoji17] mnie boli brzuch czasem, co mi się nigdy nie zdarzało, mogłam zjeść zdechłego szczura nawet i nic... Meta w 7 tygodni to nieco zmieniła...

O kurde tak czytam.. Ja też mam wiecznie czerwone poliki i glukoze na czczo zawsze w górnej granicy czyli jakieś 97-98.. Tylko ja się odżywiam słodkim, nie mam żadnej diety.. Może powinnam się zacząć ograniczać [emoji13] i już nie wiem czy wystarczy na czczo oznaczyć insulinę i cukier żeby stwierdzić IO? Bo nie mam nawet jak zrobić 3 punkowego oznaczenia na chwilę obecną [emoji848] a co do lekarzy to ja na początku starań zaczęłam robić właśnie podstawowe badania z krwi jak LH, FSH,prl i poszłam z wynikami do gine-endo a on do mnie "ale po co to pani robiła?" i cisnęło mi się tylko "po jajco kur***" dodam że wizyta prywatna [emoji36]

Ja mam niestety pryszcze, zwłaszcza w 2 fazie cyklu.

Ja nie ogarniam tego mierzenia temp, chyba jak mam system pracy trzyzmianowy to bezsensu?

Niestety bez sensu... [emoji2368]

No dziś się zwolniłam z pracy jeszcze 3 zmiany i idę na urlop do 30 września mam prace. Ale w piątek już mam rozmowe o pracę. Ogólnie szyje sobie maseczki za hajs. I starania zawiesiliśmy na chwilkę.
Muszę odpocząć od wszystkiego bo jestem strasznie zestresowana

A jednak! Gratulacje decyzji! Zawsze jakiś tam zarobek masz przez te maseczki a tu już nowa rozmowa i pracę! Super [emoji3577][emoji3577][emoji3577][emoji3577]

 

[młoda1994]

@młoda1994 ja nie jestem czerwona tylko mam przy ustach ciemne kreski i często ludzie myślą że brudna jestem [emoji2960]

A to masz lepsza sytuację u mnie to koszmar. U mnie byś pomyślała że albo non stop jestem zawstydzona [emoji85] albo przepita [emoji1787][emoji85]

 

[margaretka89]

Dziewczyny też dziś macie taki ciężki dzień? Ja zasypiam na stojąco..

Ja tak! Po pracy zasnęłam na dwie godziny,po prostu padłam! A teraz czekam na wizytę. A jak wrócę to jeszcze muszę pracować

 

[agula301]

A to masz lepsza sytuację u mnie to koszmar. U mnie byś pomyślała że albo non stop jestem zawstydzona [emoji85] albo przepita [emoji1787][emoji85]

Kurde mam to samo, dobrze to ujęłaś "jakbym była zawstydzona", strasznie mnie to wkurza

 

[aga.i.nieszka]

Laski znacie się na kwiatach??
Na mojej monsterze takie cuda, ktoś wie o co kaman??