reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

A ile jesteś już po chemii? Byłaś na usg u ginekologa po szpitalu ? Bo to warto pójść.
U mnie bez zmian tyle zw bety już nie robię hahah
Objawów nie mam ;( więc się martwię ale wiem też że ciąża ciąży nie równa więc tym się pocieszam w tym tygodniu już się dowiem co i jak
Jeszcze USG nie miałam , lekarz powiedział że zrobimy USG jak beta już całkiem spadnie. Tydzień temu było 300 więc w czwartek będą pewnie minimalne ilości .
22 czerwca miałam ostatni zastrzyk ...

Jesteś już zapisana na wizytę?
 
reklama
Jeszcze USG nie miałam , lekarz powiedział że zrobimy USG jak beta już całkiem spadnie. Tydzień temu było 300 więc w czwartek będą pewnie minimalne ilości .
22 czerwca miałam ostatni zastrzyk ...

Jesteś już zapisana na wizytę?
Ja Ci powiem że jestem taka wyczulina na cp bo to co przeszłam z nią to doznaje szoku na sama myśl po dzień dzisiejszy . Jescze koleżanka obok z sali miała też chemię i wsyztsko dobrze wypuścili ją hcg spadało po czym okazało się że jajowod po tygodniu jej pękł . U mnie też już miałam być spoko ,spadało hcg po czym ta dziewczyna zadzwoniła do mnie żeby mnie ostrzec co jej się stało przestraszona pobiegalam na usg i okazało się że ciąża dalej jest ,jest martwa owszem ale jest więc jak najszybciej laparoskopia . Dlatego ja dzisiaj jak słyszę że ktoś to ma to aż płakać mi się chce ,robi mi się słabo . Ty się nie martw bo z tego co opisujesz już jest naprawdę dobrze u Ciebie . Ja ciągle miałam jakieś plamienia jak nie śluz z krwią to brąz. Coś strasznego. I to wszystko łącznie trwało ponad miesiąc u mnie tułalam się z izby do izby ,od lekarza do lekarza .


Tak zapisałam się na środę
 
Ja Ci powiem że jestem taka wyczulina na cp bo to co przeszłam z nią to doznaje szoku na sama myśl po dzień dzisiejszy . Jescze koleżanka obok z sali miała też chemię i wsyztsko dobrze wypuścili ją hcg spadało po czym okazało się że jajowod po tygodniu jej pękł . U mnie też już miałam być spoko ,spadało hcg po czym ta dziewczyna zadzwoniła do mnie żeby mnie ostrzec co jej się stało przestraszona pobiegalam na usg i okazało się że ciąża dalej jest ,jest martwa owszem ale jest więc jak najszybciej laparoskopia . Dlatego ja dzisiaj jak słyszę że ktoś to ma to aż płakać mi się chce ,robi mi się słabo . Ty się nie martw bo z tego co opisujesz już jest naprawdę dobrze u Ciebie . Ja ciągle miałam jakieś plamienia jak nie śluz z krwią to brąz. Coś strasznego. I to wszystko łącznie trwało ponad miesiąc u mnie tułalam się z izby do izby ,od lekarza do lekarza .


Tak zapisałam się na środę
No ja miałam dosyć mocne plamienia cały ubiegły tydzień jeszcze ale już przy wypisie że szpitala nie widzieli już pęcherzyka w jajowodzie. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ale ja i nie mogę w to do końca uwierzyć ani pogodzić się z tym . Nie tak miało być ... Powinnam za chwilę robić USG po 12 tygodniu a nie próbować nie załamać się psychicznie .


O to czekam z Tobą do środy ❤️
 
No ja miałam dosyć mocne plamienia cały ubiegły tydzień jeszcze ale już przy wypisie że szpitala nie widzieli już pęcherzyka w jajowodzie. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ale ja i nie mogę w to do końca uwierzyć ani pogodzić się z tym . Nie tak miało być ... Powinnam za chwilę robić USG po 12 tygodniu a nie próbować nie załamać się psychicznie .


O to czekam z Tobą do środy ❤️
Ja Cię doskonale rozumiem mnie troche psychicznie zniszczyła ta cp. Przez pół roku szukałam na forach dziewczyn które to przeszły, pytając czy udało im się zajasc w normalna ciaze.
Dzisiaj wiem z własnego doświadczenia ze tak. Dla mnie to że moja ciąża tym razem jest tam gdzie powinna jest największym szczęściem mam nadzieję że będzie mi dane cieszyć się z mojego dziecka do kończą moich dni. Boję się bardzo się boję że przeżyje kolejna stratę Ale wiem już że mam szansę na kolejną ciąża wewnątrz maciczna ❤ i Ty też się nie martw pół roku zleci tak jak zleciało u mnie to szybko bardzo minie sama zobaczysz .
 
Cześć dziewczyny podczytuje was non stop , jesteście wspaniałe wszystkie 🥰 przychodzę do was z zapytaniem o prolaktyne ... 8 dni po owulacji mam wynik 60.73 a widze ze normy laboratorium to 3.34 - 26.72 to bardzo dużo tej prolaktyny mam no nie ? Czy to jest zależne od dnia cyklu itd ? Co myślicie? Staramy się juz 2gi rok i nic 😔 czytalam wczesniej ze wynik powyżej 10 jest ok ale mój wynik to jakiś szalony w kosmos wystrzelony, nie wiem co mam o nim myśleć. Lekarz tez w planach oczywiście ale pomyślałam że może wy cos pomożecie o co tu chodzi z tym wynikiem . Pozdrawiam 🥰
 
Cześć dziewczyny podczytuje was non stop , jesteście wspaniałe wszystkie 🥰 przychodzę do was z zapytaniem o prolaktyne ... 8 dni po owulacji mam wynik 60.73 a widze ze normy laboratorium to 3.34 - 26.72 to bardzo dużo tej prolaktyny mam no nie ? Czy to jest zależne od dnia cyklu itd ? Co myślicie? Staramy się juz 2gi rok i nic 😔 czytalam wczesniej ze wynik powyżej 10 jest ok ale mój wynik to jakiś szalony w kosmos wystrzelony, nie wiem co mam o nim myśleć. Lekarz tez w planach oczywiście ale pomyślałam że może wy cos pomożecie o co tu chodzi z tym wynikiem . Pozdrawiam 🥰
Prolaktyna za duża. Z tego co pamiętam przed badaniem zero nerwów, stresu, wysiłku warto powtórzyć. Robiłaś jakąś diagnostykę hormonalną TSH i inne hormony?
 
Cześć dziewczyny podczytuje was non stop , jesteście wspaniałe wszystkie 🥰 przychodzę do was z zapytaniem o prolaktyne ... 8 dni po owulacji mam wynik 60.73 a widze ze normy laboratorium to 3.34 - 26.72 to bardzo dużo tej prolaktyny mam no nie ? Czy to jest zależne od dnia cyklu itd ? Co myślicie? Staramy się juz 2gi rok i nic 😔 czytalam wczesniej ze wynik powyżej 10 jest ok ale mój wynik to jakiś szalony w kosmos wystrzelony, nie wiem co mam o nim myśleć. Lekarz tez w planach oczywiście ale pomyślałam że może wy cos pomożecie o co tu chodzi z tym wynikiem . Pozdrawiam 🥰
Prolaktyne się bada 1-3 dnia cyklu jeśli się nie mylę Ale i tak jest wysoka . Ja miałam 117 biorę leki i wsyztsko ładnie zbite także nie martw się prolaktyna bo ona jest prosta do unormowania.
 
Prolaktyna za duża. Z tego co pamiętam przed badaniem zero nerwów, stresu, wysiłku warto powtórzyć. Robiłaś jakąś diagnostykę hormonalną TSH i inne hormony?
Tak to moje wyniki . Jem tez euthyrox jedna tabletka 25 mikrogramów. Czytalam tez ze taka wysoka prolaktyna moze świadczyć o jakimś guzie w przysadce czy cos . Masakra nie wiem czego mam się spodziewać. Pierwszy raz od 2 lat w ogole jakis lekarz wpadł zeby to zbadać... a nie powiem u ilu juz bylam . Podobnie pewnie jak wy od lekarza do lekarza 🤦‍♀️
 
Prolaktyne się bada 1-3 dnia cyklu jeśli się nie mylę Ale i tak jest wysoka . Ja miałam 117 biorę leki i wsyztsko ładnie zbite także nie martw się prolaktyna bo ona jest prosta do unormowania.
Aha to w złym czasie zrobilam ale lekarz tez nie powiedział kiedy mam zrobić. Trzeba będzie powtorzyc pewnie w tych odpowiednich dniach. Ale z taka wysoka prolaktyna nie miałaś żadnego guza co ? Przepraszam ze tak bezpośrednio pytam ale panikara ze mnie
 
reklama
Dziewczyny znowu ja, w poprzednim cyklu @ dostałam 2 dni wcześniej, ale 14 dni po teoretycznej owu, owu miałam w 16dc,wiec teraz myślę, że znowu mi się wyrówna i 2 dni później będzie wszystko, czyli owu przypadałaby jutro, pisałyście o badaniu szyjki, więc coś tam próbowałam, będę musiała pewnie jeszcze cały cykl badać żeby ogarnąć jak to wygląda, ale mam pytanie co do śluzu i owu, szyjka ogólnie wysoko i otwarta, sluz miałam przezroczysty i bardzo rozciągliwy w 15dc,a teraz 17dc bardziej zrobił się biały i lepki, ale nadal jest go dużo, czy to źle? Jajniki zaczęłam czuć od wczoraj ale jeszcze nie bolą tak jak zawsze przy owu, czuję raczej jakby były takie pełne
 
Do góry