reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Wow nie słyszałam o tym. Poza tym sokiem suplemmentowalas coś na poprawę hemoglobiny? Jaki miałaś wynik?
[/QUOTE]
Właśnie miałam coś około 8, lekko ponad. To było po porodzie, wpadłam w anemię. Piłam na początku żelazo w buteleczkach i to tak zadziałało tylko na pół gwizdka. Niby wynik był lepszy, ale wciąż słaby. Piłam ten sok z pokrzywy codzienne - on jest do rozróżnienie z wodą (okropny) i teraz mam hemoglobinę na górnej granicy.
 
Od lutego chodzę do nowego lekarza niby taki od niepłodności. Bardzo fajny, w lutym dał mi Aromek. Aromek za bardzo nie zdziałał cudów. Potem marzec kwiecień nie starałam się bo miałam bardzo chorego Tate, zmarł, pogrzeb, to wszystko, pozbierałam się do starań od maja. Wzięłam Pregnyl teraz w 17 już cyklu i nic.... Dalej pęcherzyki pękają, owulacja jest, a po tygodniu już okres się rozkręca powoli. W czerwcu mialam robić drożność ale mam więcej trochę bakterii niż powinno bytować wiec biorę leki i może drożność w lipcu. Jestem też po eporadzie w invimedzie. I od lipca się zamierzamy zapisać.
Strasznie mi przykro z powodu śmierci taty. Dobrze słyszeć, że się pozbierałaś. Ja niestety w kwestii Twojego problemu nie umiem pomoc 🙁 od dawna masz @ tak krótko po owulacji?
 
Jedno to już bardzo dużo jak widzisz i popatrzysz sobie na te staraczki długoletnie co to nie moga nawet tego jednego mieć... Rozumiem, że masz marzenia, plany ale czasem tak łatwo nam niedoceniać tego co mamy wokoło.

Ja mogę nigdy nie urodzić żadnego dziecka...
Całkowicie się zgadzam z tym co napisałaś. Dlugo staralam się o pierwsze i cieszę się że ją mam. I mam nadzieję, że każda z nas będzie kiedyś mamą
 
Strasznie mi przykro z powodu śmierci taty. Dobrze słyszeć, że się pozbierałaś. Ja niestety w kwestii Twojego problemu nie umiem pomoc 🙁 od dawna masz @ tak krótko po owulacji?
Dziekuje. To że się pozbierałam róża dużo powiedziane. Po prostu zaczelismys je starać od maja, bo życie ucieka, a i tak chciałabym dać sobie i mamie powód i radość do życia....

Mam tak chyba od zawsze..... A od września zeszłego roku mam monitoring i dopiero wiem że to tak wygląda. I niestety żaden lekarz nie umie mi odpowiedzieć czemu tak się dzieje. Dzisiaj jestem 8 dzień po owu. Przez dwa dni brałam hemorigen by zatrzymać to plamienie... Ale nic to nie dało. Dzisiaj już zaczynam krwawić coraz mocniej. Chyba od jutra czas odstawić dupka.
 
Dziewczyny a ja mam pytanie. Zaczęłam pić ovulomed max 1x1 wieczorem od 3dc ktoś pił? Pomogło wyregulowac cykle? Ogólnie w jakiś sposób pomógł ten specyfik?
Ja piłam ProOvulin też z mioinozytolem, ale niestety po pierwszy opakowaniu nie było różnicy. Czułam tylko bardziej pracę jajników, ale owu i tak nie było. Teraz przeszłam na Inofem mam zamiar pić po 2 saszetki, rano i wieczorem. Ale zacznę jak tylko dostanę okres.
 
Ja piłam ProOvulin też z mioinozytolem, ale niestety po pierwszy opakowaniu nie było różnicy. Czułam tylko bardziej pracę jajników, ale owu i tak nie było. Teraz przeszłam na Inofem mam zamiar pić po 2 saszetki, rano i wieczorem. Ale zacznę jak tylko dostanę okres.
Aha. Właśnie przy ovulomed max pisze ze minimum trzeba pić 3-6 miesięcy żeby różnice zauważyć a ja pije dopiero kilka dni ale chciałam usłyszeć opinie o tych saszetkach.
 
Aha. Właśnie przy ovulomed max pisze ze minimum trzeba pić 3-6 miesięcy żeby różnice zauważyć a ja pije dopiero kilka dni ale chciałam usłyszeć opinie o tych saszetkach.
Dam znać jeśli będzie jakaś różnica po Inofem 😉 właśnie wszędzie piszą, że efekty są minimum po 3 miesiącach stosowania. Więc może coś zacznie działać. Dodatkowo biorę jeszcze niepokalanka jako suplement (jest w składzie Castagnusa,Cyklodydonu). Ale efekty też mają być po 3 miesiącach stosowania.
 
Niekiedy się zastanawiam czy nie szkodzę sobie tymi wszystkimi suplementami, ale chyba nie umiem tak całkiem odpuścić i biorę wszystko co mogłoby pomóc 😂😂😂 wczoraj czytałam jeszcze o ziołach o.Sroki ale na razie się z nimi wstrzymam 🤪
 
reklama
Dam znać jeśli będzie jakaś różnica po Inofem [emoji6] właśnie wszędzie piszą, że efekty są minimum po 3 miesiącach stosowania. Więc może coś zacznie działać. Dodatkowo biorę jeszcze niepokalanka jako suplement (jest w składzie Castagnusa,Cyklodydonu). Ale efekty też mają być po 3 miesiącach stosowania.
Ok będę wdzięczna. Ja brałam castagnusa ale nie pomógł zamiast skrócić cykle wydłużył do 40 paru dni i do tej pory się z nimi mecze.
 
Do góry