Magd.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2011
- Postów
- 5 257
Wiesz, ze zycie zaczyna sie po 30 ? Ja swojego tez poznalam po 30, i podobnie jak Ty pewnie juz mielibysmy gromadke dzieci. On ma corke z poprzedniego zwiazku. Ja nigdy nie mialam nawet szans zeby sie starac.Eh zazdroszczę Ci takiego podejścia, ja mam 32 lata i mam okropna presję czasu, co mnie psychicznie dobija... Czuję się i wyglądam na 25, jednak boję się potwornie o moje jajeczka... Chciałabym trójkę dzieci... Mój Partner 2, mam nadzieję i wierzę głęboko że nam się uda.
Oczywiście zdaje sobie sprawę z walorów "późnego" macierzyństwa: mam dobrą pracę, ustabilizowana sytuację materialną, wspaniałego partnera (którego też poznałam krótko przed trzydziestką), z którym mam mega relacje, kochamy się okropnie. Jednak gdybym mojego partnera spotkała 5 lat wcześniej jestem pewna, że byłabym już mamą co najmniej dwójki. Opłacalo się czekać na niego, jednak ten strach mnie nie opuszcza...
Jestesmy w tym samym wieku
Cześć dziewczyny uznałam ze podzielę się z wami moimi przykrymi doświadczeniami ostatniego czasu .
Pamiętacie mnie ? To przeze mnie rozpetala się glownoburza.
Otóż staramy się 2lata mieszkam w UK a tu wszystko trudniej za sobą dwa poronienia straciłam nadzieje ale tonący wszystkiego się chwyta kupiłam lepsze witaminy piłam zioła przez ten czas a wszystko brałam .ogólnie to forum WY dużo mi pomogłyscie psychicznie . Czyli stanęłam na nogi .
Dostałam od pl lekarza clo i zastrzyk owitrelle jak to powiedział ze ma przypadki u siebie ze z prawidłową owulacja tak clo potrafi zamieszać w organizmie ze każda przyszła z ciążą a u mnie co się pojawiło po clo 2 polipy !!! Tzn miałam monitoring w tym cyklu 5razy wiec wiem kiedy co i jak . Miałam 5 pecharzykow potem z tego 3 a na samym końcu już w owulacje jeden !!!! A reszta pytam gdzie a lekarz giekolog mówi widzę jeden i dwa polipy 1cm i 9mm . To było jeden dzień przed owu i starania były 3dni przed owu i koniec z płaczem do domu do męża ze nie możemy się starać bo mam polipy (1szy raz w życiu mam to coś !!! ) koniec staranek zaczęło się czytanie Google na dzień dobry na śniadanie obiad i kolację . Załamałam się trochę.
Po co ja wzięłam te tabletki clo na szczęście nie wzięłam zastrzyku bo sam pecharzyk pękł byłam po owu to sprawdzić . Jaka ja byłam głupia wyrzuty sumienia zapomniałam o staraniach o tym ze pragnę dziecko a niczym nie myślałam tylko o tym zeby polipy znikły tak zajęłam swoją głowę tym czytaniem ze nawet nie zwracalam uwagi na nic innego.
Poszłam zrobić badania z krwi to był 6dzien po owulacji
Prolaktyna 7,2
Estradiol 0.40 nmol/L nie mogę znaleźć przelicznika na polskie normy
Lh 1.7 u/L
Fsh 3.1 U/L
TSH 1,8 przy polskich normach
Progesterone! !!! 21 !!!! - przecież to wysoko (dziś odebrałam te wyniki)
Zrobiłam test dziś rano ciążowy 9dpo a 5 dni przed @ wyszedł taki pozytyw jakiego nigdy nie miałam tak wczas. Zrobiłam go bo mnie sutki bardzo kuly wczoraj wieczorem i śluzu mam tyle ze szok nawet do Verony pisałam wiadomość priv ze chyba ty tak miałaś bo mnie to martwi dlaczego mam tyle zluzu jakby plodnego ale owu juz miałam do tej pory mam tyle ze szok .
Bardzo się ciesze i bardzo się boje
Jestem w ciąży z polipami . Mam nadzieje ze się wchłoną są w endometrium .
To jeszcze tu pogratuluje