reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

[emoji1364] O ile @ wcześniej nie przyjdzie [emoji19]

No mam nadzieję że nie przyjdzie ahh... Mam już dwie córki i bez problemu zaszłam w ciążę potem brałam antykoncepcję niecałe 5 lat i odkąd odstawiłam miesiąc w miesiąc próbujemy to już 7 cykl. Człowiek myślal ze wystarczy jeden cykl i bedzie a tu lipaa
 
reklama
6 tygodni kazała mi policzyć od 1 dnia od ostatniej miesiączki :)

w 6 tygodniu czyli 6+1 itd w gore, moze byc juz widac serduszko. Dla lekarza licza sie skonczone tygodnie, czyli jak bedziesz 6+6 to dla niego to wciaz 6 tydzien :D
a jesli 6tydzien liczysz jako 5+ to bedzie juz widac pecherzyk :) raczej zrobi usg zeby okreslic czy ciaza jest prawidlowo umiejscowiona chociaz to tez zalezy od ginekologa. moja ginka kaze robic beta hcg, na tej podstawie wylicza kiedy bedzie juz serduszko i wtedy umawia na wizyte.
 
Do szpitala na Starynkiewicza. Jesteś z Warszawy?

Tak.. Ja myślałam żeby na karowej się zorientowac.
Chodze do invicty ale po dwóch poronieniach z tego co wiem to są już badania na NFZ...
 
Tak.. Ja myślałam żeby na karowej się zorientowac.
Chodze do invicty ale po dwóch poronieniach z tego co wiem to są już badania na NFZ...
Mi mój ginekolog polecał Starynkiewicza lub Bielański. Że względu na moje niemiłe doświadczenie ze szpitalem bielańskim wybrałam Starynkiewicza i nie żałuję . Od razu lekarz zlecil badanie mężowi ( jest tam też androlog) i dopiero po uzyskaniu wyników nasienia zaplanował jak postępować ze mną 😅 jestem po hsg drugi cykl( wszystko na nfz)
 
Zawsze jest nadzieja [emoji173] ja byłam w lekkim dolku bo w czasie owu mąż był chory, później zaraz po owu ja się pochorowalam (dziad mnie zaraził [emoji23]) i miałam takie przekonanie, że się nie uda bo organizm skupi się na walce z infekcja a nie tam na zaplodneniu. No i jakoś się udało 🤷‍♀️. A wszystko w tym cyklu było nie tak. Choroba, testy owu które ciągle wychodziły pozytywne i nie wiedziałam czy w ogóle do owu doszło ... Tak więc nie poddawaj się bo życie potrafi bardzo nas zaskoczyć. Negatywnie jak i bardzo bardzo pozytywnie [emoji2]

To u nas teraz tak. Najpierw mąż chory w trakcie owu i przed, a po niej od razu ja [emoji53][emoji53][emoji53] jak czytam Twoja historie to daje mi to nadzieje, ze może, może jednak [emoji5][emoji5]
 
Mi mój ginekolog polecał Starynkiewicza lub Bielański. Że względu na moje niemiłe doświadczenie ze szpitalem bielańskim wybrałam Starynkiewicza i nie żałuję . Od razu lekarz zlecil badanie mężowi ( jest tam też androlog) i dopiero po uzyskaniu wyników nasienia zaplanował jak postępować ze mną [emoji28] jestem po hsg drugi cykl( wszystko na nfz)
My badanie nasienia robiliśmy i wyszło ok.. Mówisz? A długo czekałaś na pierwszą wizytę?
Ja mam uraz do praskiego...
 
reklama
Do góry