Staraczki - I połowa 2020 roku

[Ania7812]

Tylko on mnie ratuje, jest jeden 2 godziny drogi ode mnie, więc raz na czas zajrzę, ale też podchodzi do tematu olewczo a zwykła wizyta bez cytologii itp kosztuje mnie w przeliczeniu około 550 złotych

Ja też mam 2h drogi go pl gin haha chyba faktycznie może niedaleko siebie mieszkamy

 

[Ania7812]

Ja się stymumuje 2 raz clo, nigdy nie miałam boli jajników na początku cyklu, później przy owulacji owszem, im więcej jajek tym bardziej może boleć ich pękanie.

To będę musiała zadzwonić jutro do mojego lekarza w pl bo dziś czułam je bardzo a dziś mój 3ci dzień cyklu ogólnie jajniki czuje tylko w owulacji i po niej potem zero . Biorę jeszcze jakieś z USA świetne witaminy takie specjalne na poprawę jakości komórek i podszewki endometrium czuli chyba chodzi o całe endometrium

 

[Ania7812]

@locala A powiedz mi ile bierzesz tabl i w jakich dniach pecharzyki same pękają? Wiesz może ile miałaś w 1szym cyklu z clo pęcherzyków . Ja się trochę stresuje tym ale co ma być to będzie

 

[Qwertyy77]

może może tak być świat jest mały . Długo jesteś już w UK . Długo się staracie?
A jeśli chodzi o cytologie w UK to tak dokładnie dostaje się patyczek na samym końcu wata! Taki jak do ucha tylko dłuższy i każda sobie samej w toalecie zrobić ! Gdzie nie wolno tam wkładać niczego z waty. Porażka ja mam doświadczenie tu duże ze szpitalem itp bo tam jeździłam często bo miałam dwa poronienia. Posiłek spoko wybrałam z menu dostałam dwa yogurty banana jabłko zupę mąż przyszedł w odwiedziny to i jemu też się cały obiad dostał kompot sok z kartonu 100% soku lody na deser to akurat wypas

W UK 8 lat, staramy się od początku 2019 roku, od 3 miesięcy leczę tarczyce więc po cichu liczę, że to było powodem i na nowo mam nadzieję.
Ale akurat to trzeba przyznać.. Wiele koleżanek było tu w ciąży i twierdzą że opieka jak w prywatnej klinice w Polsce

 

[Verona26]

No chyba tak... Nie wiem nie testowałam nimi jeszcze. I nie wiem czy będę miała okazję czy @ Mnie wyprzedzi

Rozumiem że 2 dniowa ciąża to 2 dni po zagniezdzeniu?:-)

 

[Verona26]

To aż tam pyry dotarły? [emoji23][emoji23]

z skromnej Łodzi

 

[Matka. Wariatka]

Japierdziele zaspałam usypiajac corke sama zasnelam... A właśnie zaczęła się owulacja. Prawy tym razem jajnik daje popalić równo myślicie, że jak były przytulanki 19,21,22 a dziś owu to mam jakąś szansę? Czy budzić jednak męża

 

[Verona26]

Myślę że wystarczy [emoji23][emoji23][emoji23] chociaż ja miałam Przytulanki 2 dni przed owu i w owu i w ciążę nie wierzę hahaha [emoji23][emoji23][emoji23] Ale z jestem wiarygodna [emoji23][emoji23][emoji23]

Japierdziele zaspałam [emoji2358] usypiajac corke sama zasnelam... A właśnie zaczęła się owulacja. Prawy tym razem jajnik daje popalić równo [emoji849] myślicie, że jak były przytulanki 19,21,22 a dziś owu to mam jakąś szansę? Czy budzić jednak męża [emoji23]

 

[Matka. Wariatka]

Myślę że wystarczy [emoji23][emoji23][emoji23] chociaż ja miałam Przytulanki 2 dni przed owu i w owu i w ciążę nie wierzę hahaha [emoji23][emoji23][emoji23] Ale z jestem wiarygodna [emoji23][emoji23][emoji23]

Kurde oby się udało w końcu... Nam wszystkim czekasz z testem do terminu @ czy robisz wcześniej?

 

[Saneatsui]

@Matka. Wariatka
Powiem Ci że chyba mnie jajnik zakuł po 22 już w pracy, takie 3 lub 4 uklucia z prawej strony miałam.
A to by się zgadzało bo w tamtym cyklu miałam chyba z lewego jajnika owu.
Czyli jeszcze dziś działanie i chyba dam chłopu odpocząć