Staraczki - I połowa 2020 roku

[Smerfetka94]

Testy se różne i różnie wykazują... Może warto robić z tej samej firmy?? Nie wiem...

Robie właśnie z tej samej.
Poczekam jeszcze

 

[madziolina_p]

Daj nam fotke

Dzień dobry
Powiem wam laski ze nie wiem o co chodzi z tymi testami.
Robilam rano. Jest bladzioch widoczny golym okiem, moze ciut mocnieszy bo nie trzeba sie przygladac ale jednak bladzioch.
Niby beta podwyzsza sie co 48h ale chyba kreska powinna byc wyrazniejsza.
Piersi dalej nie bolą, jedynie czasem czuje jakieś szczypanie. Rano na papierze duzo, sluzu, do malpy 3 dni..
Chyba po prostu zostaje mi beta w poniedzialek

 

[bleucoco]

Testy se różne i różnie wykazują... Może warto robić z tej samej firmy?? Nie wiem...

Wszystkim testerkom powodzenia!

A tym co cykl sie zaczął.
. Cóż... regenerujcir siły na nowe starania i cieszcie się seksem zamiast stresu...

Ja chyba za tydzień dopiero zatestuje. W piątek odpada bo praca i nawet wyniki nie odbiore... Także jakbym zrobiła w czwartek to i tak wynik bym odebrała w poniedziałek... Także bez sensu... (21 dc)

21 dc to jeszcze wcześnie Nie ma co robić za wcześnie żeby później się zastanawiać!

 

[Rudaa94]

Oj nie mogę o tej godzinie sie kłaść, bo jutro na 7 rano idę do pracy. Pobudka o 5.

No tez tak wstaje mniej wiecej. Teraz na zwolnieniu to malo spie ale w dzien nadrabiam zaleglosci. Tal sie dzis wybierałam rano spac z zaraz musze wychodzic mąż wroci to rozbudzi

 

[Wesoła_Aga]

21 dc to jeszcze wcześnie Nie ma co robić za wcześnie żeby później się zastanawiać!

Ostatnie 4 cykle trwały po 24 dni w poniedziałek (nastepny nie najblizszy)jak zrobię to znów odbiorę dopiero w środę odbiore. Eh
Miałam monitoring i jestem 9 dzień po owulacji...

 

[Smerfetka94]

Nie wiem czy zobaczycie

 

[Rudaa94]

Ostatnie 4 cykle trwały po 24 dni w poniedziałek (nastepny nie najblizszy)jak zrobię to znów odbiorę dopiero w środę odbiore. Eh

Dlatego doceniam odbior wyniku przez internet kiedys jak bete robilam to tak sprawdzalam. W Laboratorium DIAGNOSTKA jest taka mozliwosc

 

[katherinnn]

No wiadomo. Dlatego ja już zaczynam czuć ten stres związany z rozczarowaniem, o którym piszesz. W tym cyklu jest inaczej, ale nie tak jak kiedyś, że mi się wydawało, że każda najmniejsza zmiana „to to”. Teraz naprawdę jest inaczej. Do tego te dwa dni skurczów, kłucia w macicy, plamienie i kilka kropel krwi akurat 6 dni przed terminem @... Z jednej strony jestem spokojna wewnętrznie i jakaś taka dziwnie „pewna”, a z drugiej przypominam sobie ostatnich 12 razy kiedy czekałam na @ i przyszła. Co prawda nie miałam wtedy objawów żadnych, ale jednak nadzieja była, a potem było smutno Staram się jakoś tłumaczyć sobie, że to nie będzie koniec świata...

No właśnie! Doskonale to znam miejmy nadzieję, że obu nam się uda. Trzymam kciuki za Ciebie

 

[Paulina_1982]

.

 

[ewka7777]

u mnie dziś 18dc,lekki ból lewego jajnika,wczoraj mój odpadł i nie było przytulanek,spał jak zabity chyba wycisnęłam z niego wszystko biedactwo ,trzymam kciuki za nas wszystkie