reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Przedłużał w sensie, że nie przyszedł?

Ja plamiłam a okresu nie miałam i w końcu mi dali Luteinę na wywołanie okresu a potem na wyregulowanie cykli.
 
Ostatnia edycja:
reklama
N
Przedłużał w sensie, że nie przyszedł?

Ja plamiłam a okresu nie miałam i w końcu mi dali Luteinę na wywołanie okresu a potem na wyregulowanie cykli.
No tak nie przyszedl jescze juz mam 45 dc chyba a id tygodnia moze troszeczke dluzej czuje piersi i brzuch umowilam sie do gin ale na czwartek dopiero i tylko zebym nir dostala. Zobacze moze cos mi da bo wczesniejszy tez mialam taki dlugi juz mialam isc so gjn ale wkoncu byl.
 
Mi po poronieniu lekarz pozwolił od razu się starać, ale to było poronienie samoistne, bez łyżeczkowania. Organizm sam się "oczyścił", a kolejna @ przyszła zgodnie z harmonogramem.
jesli nie bylo zabiegu lyzeczkowania, organizm zazwyczaj poronienie traktuje jak miesiaczke i szybko wraca na dobre tory. ja poronilam 30 wrzesnia 2019, teraz jestem w 14tygodniu ciazy. zaszlam w ciaze niecale 3 tygodnie po poronieniu. moja pani ginekolog mowi, zeby nie zgadzac sie od razu na zabieg lyzeczkowania, lepiej pozwolic organizmowi oczyscic sie samoczynnie. lyzeczkowanie zawsze mozna wykonac jako ostatecznosc gdy okaze sie ze organizm sam nie moze sobie poradzic
 
reklama
Do góry