reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Infekcja nie jest niczyją winą, Po prostu się tym zarażamy i tyle! Nie ma tu niczyjej winy. Przynajmniej się trochę wyjaśniło i wiem, że w kolejnym cyklu będzie owocniej :)

Też przechodziłam infekcje w święta i ze 2 tygodnie mnie trzymało, także też za bardzo się nie łudzę, że doszedł sobie plemniczek tam gdzie miał. W poniedziałek wszystko będzie wiadomo o ile małpiszon wcześniej nie przylezie.
Masz rację, ale już wiesz wymyślałam niestworzone rzeczy czemu się nie udało, bo czułam, że to to, a potem nagle... A tu już wiadomo... Przy takim spadku odporności nie ma mowy o ciąży. Jak widać organizm doskonale wie co robi. Trzeba o siebie zadbać...

Trzymam kciuki za Ciebie ❤️
 
Trzymaj się kochana! W tym cyklu napewno się uda! [emoji173][emoji4]
Dziewczyny, ja własnie sie dowiedzialam, ze nie mialam zapalenia ucha i nie bylam przeziebiona. Mam półpaśca usznego. Najgrozniejsza odmiane... Nic dziwnego ze przy takim spadku odpornosci nie doszlo do zagniezdzenia. Organizm pewnie sam sie wszystkiego pozbyl bo nie mial sily... Czyli to moja wina... Dostalam wlasnie zakaz wychodzenia z domu przez tydzien i silne leki przeciwwirusowe... :(
 
reklama
Do góry