reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Mi "zwykły" gin mówił żeby Ci 2 dni, natomiast gin od niepłodności kazał codziennie uprawiać dziki zwierzęcy seks [emoji23]
Hahaha mi mój z kliniki że co dwa dni bo wtedy i plemniki dojrzałe i jak co dwa dni to przez cały cykl są w ciele kobiety (w sensie jak się cały cykl tak przytula ).
Wczoraj oglądałam na Netflix tajemnice seksu i tam jest odcinek o płodności i lekarz który się tam wypowiadał powiedział przerażająca rzecz: w czasie cyklu jest tylko 8 godzin kiedy może dojść do zapłodnienia . To przerażające!
( Sory jak pisze bez składu ale cały weekend nie przespany )
 
jak ja go pozaczepiam to nie ma problemu
tylko ja już mam dość wykazywania inicjatywy.
bo on sam z siebie to w niedzielę rano jak jest wypoczęty i zrelaksowany...
poza tym przy dwójce dzieci nie ma czasu i możliwości na tańce w halce[emoji6]na cichacza pod kołdrą

8 lat różnicy. on ma 48
ale jak byl młodszy to też nie było szału
Moj przy staraniach tez byl jakos mniej chetny. Mysle ze to psychika niestety... glownie to ja musialam go zachecac, on wlasnie glownie w niedziele gdy byl wypoczety... ale odkad zaszlam w ciaze to nagle prawiw codziennie ma chec, nawet gdy kladziemy sie bardzo pozno i to on zawsze zacheca.. choc mi juz checi minely 😂 wiec cos sie odblokowalo zapewne.. wiecie, oni tez czuja presje i u nich moze tak sie przejawia..
 
A jaka masz różnice wieku? Bo chyba mi umknęło.. Co do seksu,to rzeczywiście to problem, już nawet nie tylko dla ciąży, ale dla relacji.. Ja dużo czytam, np. Profesora Lwa-Starowicza, no i wniosek mam jeden, że strasznie trzeba dbać o tą sferę łóżkową, żeby ta relacja była jak najlepsza.. Trzymam kciuki! Może ogarnij winko, seksowną bieliznę, zatańcz dla męża, chyba nie ma takiego, którego to nie ruszy ;)




dokladnie!!!! ja mysle, ze nawet nie trzeba duzo czytac aby wiedziec, ze sfera lozkowa tak naprawde ma ogromny wplyw na nasze zycie. i moze milosc, zaufanie, szacunek sa najwazniejsze w zwiazku ale seks wcale nie jest mniej wazny. nasze relacje w lozku, przekladaja sie na nasze zycie codzienne. po udanej nocy czy poranku, czlowiek jest mniej chetny do jakichkolwiek sprzeczek, mniej narzeka na codziennosc, na druga polowke... ja z moim P. jestesmy ponad 7 lat razem i nie powiem, ze jest tak jak w pierwszym roku, motylki w brzuchu itd... hehe, ale w niektorych strefach intymnych, powiedzialabym, ze nawet jest lepiej bo nauczylismy sie siebie nazwajem, znamy nasze potrzeby i oczekiwania. dlatego warto aby mimo codziennej rutyny, dzieci, rachunkow, pracy, sprzatania i calej reszty dnia codziennego, znalezc te nawet kilka minut aby pokazac sobie nawzajem, ze mimo natloku obowiazkow, wciaz mamy na siebie ochote...
 
my mieliśmy zalecenia przed inseminacja 2 dni przerwy a potem poprawic w domu na drugi dzień.

teraz na wizycie mówił o odstępach 24 h ...
Hahaha mi mój z kliniki że co dwa dni bo wtedy i plemniki dojrzałe i jak co dwa dni to przez cały cykl są w ciele kobiety (w sensie jak się cały cykl tak przytula ).
Wczoraj oglądałam na Netflix tajemnice seksu i tam jest odcinek o płodności i lekarz który się tam wypowiadał powiedział przerażająca rzecz: w czasie cyklu jest tylko 8 godzin kiedy może dojść do zapłodnienia . To przerażające!
( Sory jak pisze bez składu ale cały weekend nie przespany )
 
8 godzin podobno żyje komórka jajowa [emoji2370] Ale plemniki niby 2-3 dni.
Hahaha mi mój z kliniki że co dwa dni bo wtedy i plemniki dojrzałe i jak co dwa dni to przez cały cykl są w ciele kobiety (w sensie jak się cały cykl tak przytula ).
Wczoraj oglądałam na Netflix tajemnice seksu i tam jest odcinek o płodności i lekarz który się tam wypowiadał powiedział przerażająca rzecz: w czasie cyklu jest tylko 8 godzin kiedy może dojść do zapłodnienia . To przerażające!
( Sory jak pisze bez składu ale cały weekend nie przespany )
 
reklama
Do góry