reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Najpierw wyszedł mi podwyższony antykoagulant tocznia, byłam u lekarza podejrzewa zespół antyfosfolipidowy, jednak kazał powtórzyć wyniki. Dopiero czekam na wizytę na której się dowiem czy to mam czy nie.
Druga rzeczą jest mój nieprawidłowy kariotyp, genetyk twierdzi że 30% moich ciąż się poroni, całe szczęście chorego dziecka nie powinno być. Na dodatek wg genetyka mam obniżoną płodność. W skrócie z mojego kariotypu powstają 4 warianty: prawidłowy, taki jak ja, taki który prawdopodobnie się poroni, i ostatni który tak naprawdę nie istnieje więc dojdzie do bardzo wczesnego poronienia o którym nawet się nie dowiem- dlatego mam obniżoną płodność.
O matko nawet w życiu bym nie pomyślała, że takie coś jest...
 
reklama
Hej dziewczyny, można z Wami się tu rozgościć? 😅 Jakos tu przyjemniej i lepsza atmosfera. Poza tym też juz przestałam przeżywać te wszystkie objawy. To moj 6 cykl starań, jutro lub w pon powinna być owu ale ani nie robie testów, ani nie mierze temp. Zwisa mi to juz 🤷‍♀️ za bardzo się nakrecalam wtedy. Po prostu przytulanki są co 2 dni, teraz w okresie owu przez kilka dni codziennie i co ma być to będzie. Do końca roku daje sobie czas a później zaczynamy się badać gdyby do tego czasu nie wyszło. Jedyne co to na razie biorę letrox bo miałam tsh 2,8 a przy biochemicznej nawet 4 🙄 w pt robiłam badania i mam już wynik 1,36. Czekam jeszcze tylko na wynik anty tpo i anty tg.
Rzadko się udzielam, ale podczytuje i znam Wasze historie. Za wszystkie z Was trzymam mocno kciuki, każda z Was jest według mnie mega dzielna. Przykre jak Was los doświadczył. Najgorsze to że patologia nie ma problemów 😤 mam sąsiadkę która jest położna i mówiła że ma już stałe bywalczynie, co rok prorok, a ostatnio była agentka co jeszcze na sali porodowej krzyczała gdzie jej becikowe 😤😤😤
 
Zapraszamy :)
Hej dziewczyny, można z Wami się tu rozgościć? [emoji28] Jakos tu przyjemniej i lepsza atmosfera. Poza tym też juz przestałam przeżywać te wszystkie objawy. To moj 6 cykl starań, jutro lub w pon powinna być owu ale ani nie robie testów, ani nie mierze temp. Zwisa mi to juz [emoji2368] za bardzo się nakrecalam wtedy. Po prostu przytulanki są co 2 dni, teraz w okresie owu przez kilka dni codziennie i co ma być to będzie. Do końca roku daje sobie czas a później zaczynamy się badać gdyby do tego czasu nie wyszło. Jedyne co to na razie biorę letrox bo miałam tsh 2,8 a przy biochemicznej nawet 4 [emoji849] w pt robiłam badania i mam już wynik 1,36. Czekam jeszcze tylko na wynik anty tpo i anty tg.
Rzadko się udzielam, ale podczytuje i znam Wasze historie. Za wszystkie z Was trzymam mocno kciuki, każda z Was jest według mnie mega dzielna. Przykre jak Was los doświadczył. Najgorsze to że patologia nie ma problemów [emoji36] mam sąsiadkę która jest położna i mówiła że ma już stałe bywalczynie, co rok prorok, a ostatnio była agentka co jeszcze na sali porodowej krzyczała gdzie jej becikowe [emoji36][emoji36][emoji36]
 
reklama
Do góry