Dziewczyny widzę że rozmawiacie o insulinooporności. Ja też biorę glucophage i się zastanawiam po co
ponoc kobiety od niego zachodzą w ciążę bo wywołuje owulację. U mnie od 3 miesiącu jakoś wcale.... No, ale do czego zmierzam. Cukier i insulina na czczo jest ok. I wskaźnik też.
Po godzinie od wypicia glukozy insulina rośnie, ale wskaźnik nadal niecałe 2,5.
I mi też lekarz od niepłodności i teraz z kliniki mówią że insulinooporność... W sumie może mają rację. Babcia ma cukrzycę typu 2. A ona się bierze z insulinooporności. Jestem szczupła, nie jestem na dietach ale staram się jeść zdrowo, a tu takie coś... No ale biorę ten lek wierząc że może zacznę mieć owu sama z siebie.