Staraczki - I połowa 2020 roku

[Maxi89]

Tak to się zgodzę ale każdy lekarz mówi że poniżej 5 beta to brak ciąży potem zależy od kobiety czy jest cierpliwa czy nie sprawdza z ciekawości czy rośnie czy po prostu taka jej uroda że beta hcg zamiast mieć 0 czy 0.5 to ma 2 lub ponad 2. U mnie beta Be ciąży wychodzi 0.5

Mógł być tez zawsze błąd laboratorium, zdarza się i to wcale nie tak rzadko niestety. Może beta w rzeczywistości była wyższa niż 2,5 i dlatego testy wychodziły.

 

[M_P_90]

Musisz obniżyć dawkę leku to na 100% skonsultuj się z endokrynologiem.

Wiem, dlatego jutro mam konsultacje z moim endo...chyba dostałam trochę za dużą dawkę i dlatego tak szybko spadło, ale tu akurat się cieszę, bo lekarz mówił, że wysokie tsh utrudnia zajście w ciążę i może być powodem wczesnych poronień, także teraz już jestem spokojna

 

[Maxi89]

Wiem, dlatego jutro mam konsultacje z moim endo...chyba dostałam trochę za dużą dawkę i dlatego tak szybko spadło, ale tu akurat się cieszę, bo lekarz mówił, że wysokie tsh utrudnia zajście w ciążę i może być powodem wczesnych poronień, także teraz już jestem spokojna

Dokładnie tak super, że tak Ci szybko udało się zbić. Teraz to będzie już tylko kosmetyka tylko musisz kontrolować bo na początku ciąży tsh bardzo lubi skakaćz

 

[M_P_90]

A @Verona26 Ty nie miałaś pierwszej bety jakiejs niziutkie? Bo się martwilas na początku. Nie było to 13 coś? Teoretycznie tez bardzo mało, a wszystko cudownie się rozwija.
Niestety ekspertką tego badania nie jestem bo robiłam raz w życiu i nie musiałam powtarzać.

Ja w pierwszej ciąży nie robiłam bety, zrobiłam jeden test, na drugi dzień następny i na trzeci dzień ostatni i później miałam wizytę u ginekologa...szczerze to nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak beta hcg i chyba wolałam żyć w tej niewiedzy, bo teraz tylko niepotrzebnie się denerwuje i martwię, że znowu coś jest nie tak...

 

[M_P_90]

Dokładnie tak super, że tak Ci szybko udało się zbić. Teraz to będzie już tylko kosmetyka tylko musisz kontrolować bo na początku ciąży tsh bardzo lubi skakaćz

Nie miałam też jakiego mocno podwyższonego, bo norma jest do 4,94, a ja miałam 5,09 także widać nie było tak źle i szybko spadło

 

[Maxi89]

Ja w pierwszej ciąży nie robiłam bety, zrobiłam jeden test, na drugi dzień następny i na trzeci dzień ostatni i później miałam wizytę u ginekologa...szczerze to nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak beta hcg i chyba wolałam żyć w tej niewiedzy, bo teraz tylko niepotrzebnie się denerwuje i martwię, że znowu coś jest nie tak...

Nie martw się na zapas. Ja w ciąży z synkiem miałam przykaz zrobić tylko raz żeby potwierdzić sam fakt ciąży, a przyrostu lekarz nie chciał. Wyznaczył mi dzień wizyty, a później kolejnej żeby zobaczyć serduszko. Jeżeli lekarz każe - robić, jeżeli kobieta czuje się bezpieczniej - robić, ale jeżeli lekarz nie każe, a Ty nie czujesz potrzeby i czujesz lęk przed tym - to zastanowić się po stratach pewnie lekarz zaleciłby zbadać przyrost bo na początku jest to jakiś wyznacznik prawidłowo rozwijającej się ciąży - na początku tylko to możemy sprawdzić bo na usg przecież nie widać nic.
Nie martw się na zapas kochana bo to nic dobrego nie przyniesie.

 

[M_P_90]

Mógł być tez zawsze błąd laboratorium, zdarza się i to wcale nie tak rzadko niestety. Może beta w rzeczywistości była wyższa niż 2,5 i dlatego testy wychodziły.

Ona pisała, że zrobiła bobo test i wyszedł jej taki cień cienia, a że bardzo chciała zajść w ciążę to poleciała na drugi dzień na bete i miała 2,5 mlU...może to był wadliwy test, a może tak naprawdę te testy mają dużo wieķszą czułość? Podobno od razu po zagnieżdżeniu w ciele kobiety hcg wynosi 1 mlU i stopniowo rośnie min o 66% w ciągu 48h...moze to co piszą w ulotkach to pic na wodę?

 

[M_P_90]

Nie martw się na zapas. Ja w ciąży z synkiem miałam przykaz zrobić tylko raz żeby potwierdzić sam fakt ciąży, a przyrostu lekarz nie chciał. Wyznaczył mi dzień wizyty, a później kolejnej żeby zobaczyć serduszko. Jeżeli lekarz każe - robić, jeżeli kobieta czuje się bezpieczniej - robić, ale jeżeli lekarz nie każe, a Ty nie czujesz potrzeby i czujesz lęk przed tym - to zastanowić się po stratach pewnie lekarz zaleciłby zbadać przyrost bo na początku jest to jakiś wyznacznik prawidłowo rozwijającej się ciąży - na początku tylko to możemy sprawdzić bo na usg przecież nie widać nic.
Nie martw się na zapas kochana bo to nic dobrego nie przyniesie.

Właśnie mój wręcz dobitnie dzisiaj powiedział mi, że mam żadnego przyrostu nie sprawdzać tylko odczekać 10-12 dni i jeśli @ nie przyjdzie to przyjść na wizytę (usg)
Stwierdził, że nie rozumie tej "mody" na latanie od razu po pozytywnym teście na bete, bo jeśli ma być ciąża to będzie, a jak nie to nawet sprawdzanie bety w niczym nie pomoże, a tylko niepotrzebnie dobije

 

[Maxi89]

Ona pisała, że zrobiła bobo test i wyszedł jej taki cień cienia, a że bardzo chciała zajść w ciążę to poleciała na drugi dzień na bete i miała 2,5 mlU...może to był wadliwy test, a może tak naprawdę te testy mają dużo wieķszą czułość? Podobno od razu po zagnieżdżeniu w ciele kobiety hcg wynosi 1 mlU i stopniowo rośnie min o 66% w ciągu 48h...moze to co piszą w ulotkach to pic na wodę?

A może beta w rzeczywistości była wyższa i w laboratorium była pomyłka?
Juz kilka razy widziałam pomyłki z labo, wiec wcale bym się nie zdziwiła. Ja kiedyś tak miałam z tsh.

 

[Verona26]

TAK Kochana. Pierwsza beta była 13.25 druga po 4 dniach dopiero była 73.45 chyba [emoji4] Jutro kończę 25 tydzień [emoji7][emoji7] Także niska beta nie świadczy o tym że coś jest nie tak. U mnie wszystko jest ok [emoji4] Po prostu bardzo wcześnie zrobiłam [emoji4]

A @Verona26 Ty nie miałaś pierwszej bety jakiejs niziutkie? Bo się martwilas na początku. Nie było to 13 coś? Teoretycznie tez bardzo mało, a wszystko cudownie się rozwija.
Niestety ekspertką tego badania nie jestem bo robiłam raz w życiu i nie musiałam powtarzać.