Poroniłam samoistnie 7 czerwca. Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok i możemy się od razu starać. Teraz jestem w 19dc, poprzednio udało się za pierwszym razem zobaczymy jak będzietym razem.Ja Tobie również bardzo współczuję. U mnie niestety też dużo osób wiedziało, bo nie sądziłam, że spotka mnie coś takiego...w poprzednią ciążę, z której mam syna zaszłam w 2 cyklu i też zrobiłam test dzień przed @ i @ się nie doczekałam, też wszyscy od razu wiedzieli, więc to poronienie to było dla mnie coś strasznego...
A teraz w tej chwili wie tylko moja mama i teściowa no i mój mąż...nie chce nikomu mówić póki nie będę pewna, że jest dobrze
A Ty nie boisz się kolejnej ciąży?
U Ciebie to było samoistne, czy musiałaś mieć zabieg?
Jasne, że się boję. Obiecałam sobie że nikomu już nie powiem o jolejnej ciazy aż nie będzie widać. Nie mam ochoty na ewentualne tłumaczenie się znów, że poroniłam... Mam wrażenie, że większość osób nie wie jak się zachować gdy to słyszy, przez co robi się niezręczna sytuacja i padają głupie pytania dlaczego, co się stało itd ...