Staraczki - I połowa 2020 roku

[bluecaat]

Na betę jeszcze za szybko

A masz inny test?

 

[monika1708]

Naczytałam się w internecie i mam nadzieje, że Wy rozwiejecie moje wątpliwości, a mianowicie tak jak już pisałam moje cykle od ostatnich kilku miesięcy trwają po 90 dni, wcześniejsze trwały około 40, a więc od grudnia tamtego roku miałam @ AŻ raz, byłam u lekarza, który jedyne co zrobił to powiedział, że jak nie mam okresu to powinnam się tylko cieszyć, bo nie ma za czym tęsknić i dopowiedział jeszcze, że u mnie raczej nie występuje owulacja i jakbym kiedyś chciała mieć dziecko to mam przyjść, a on da mi jakieś leki i to wszystko co powiedział nic nie wyjaśnił, ale zbyt dobrym lekarzem to on nie jest, miałam iść do specjalisty w Warszawie, ale przez pandemie się to skomplikowało, jestem dość młoda i studiuje, więc o dziecko się jeszcze nie staram, ale na pewno chce je mieć niedługo, z ciekawości kupiłam testy owulacyjne które wyszły pozytywnie, więc myślałam, że jednak owulacje mam tylko późno, ale testy wychodzą pozytywne bezustannie od 3 tyg robiłam testy ciążowe negatywne, więc to nie jest powód. Ostatnio zauważyłam u siebie poza nieregularnymi cyklami zmiany nastroju, problemy ze snem, zmęczenie, hirsutyzm, a przeczytałam w internecie, że takie objawy może powodować schorzenie PCOS. Czy możliwe jest, że mam to schorzenie i stąd te wszystkie objawy i pozytywne testy owulacyjne, a jeżeli to jak to jest z diagnozą, leczeniem i posiadaniem dzieci czy należy się na nie zdecydować wcześniej, a nawet już? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale trochę się wystraszyłam i mam nadzieje, że pomożecie i coś doradzicie [emoji4]

Mi lekarze mówili że taka moja uroda że mam miesiączkę raz na 3 miesiące [emoji1787]
Poszłam do kliniki i tam się dowiedziałam że mam pcos i insulinoopornosc [emoji2368]

 

[bleucoco]

Naczytałam się w internecie i mam nadzieje, że Wy rozwiejecie moje wątpliwości, a mianowicie tak jak już pisałam moje cykle od ostatnich kilku miesięcy trwają po 90 dni, wcześniejsze trwały około 40, a więc od grudnia tamtego roku miałam @ AŻ raz, byłam u lekarza, który jedyne co zrobił to powiedział, że jak nie mam okresu to powinnam się tylko cieszyć, bo nie ma za czym tęsknić i dopowiedział jeszcze, że u mnie raczej nie występuje owulacja i jakbym kiedyś chciała mieć dziecko to mam przyjść, a on da mi jakieś leki i to wszystko co powiedział nic nie wyjaśnił, ale zbyt dobrym lekarzem to on nie jest, miałam iść do specjalisty w Warszawie, ale przez pandemie się to skomplikowało, jestem dość młoda i studiuje, więc o dziecko się jeszcze nie staram, ale na pewno chce je mieć niedługo, z ciekawości kupiłam testy owulacyjne które wyszły pozytywnie, więc myślałam, że jednak owulacje mam tylko późno, ale testy wychodzą pozytywne bezustannie od 3 tyg robiłam testy ciążowe negatywne, więc to nie jest powód. Ostatnio zauważyłam u siebie poza nieregularnymi cyklami zmiany nastroju, problemy ze snem, zmęczenie, hirsutyzm, a przeczytałam w internecie, że takie objawy może powodować schorzenie PCOS. Czy możliwe jest, że mam to schorzenie i stąd te wszystkie objawy i pozytywne testy owulacyjne, a jeżeli to jak to jest z diagnozą, leczeniem i posiadaniem dzieci czy należy się na nie zdecydować wcześniej, a nawet już? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale trochę się wystraszyłam i mam nadzieje, że pomożecie i coś doradzicie [emoji4]

Do stwierdzenia PCOS trzeba zrobić wiele badań Pozytywne testy owu nie świadczą o przebytej owu a u kobiet z PCOS mogą być cały czas pozytywne albo cały czas negatywne Ja z PCOS zaszłam w 14 msc starań, wcześniej bez leków (duphaston + metformina) nie miałam @ ponad rok. Ale każdy przypadek jest inny

 

[Mooni89]

A masz inny test?

Mamnegatywny

 

[Martxx1]

Na betę jeszcze za szybko

No to skoro na betę za szybko to na testy tym bardziej, beta wychodzi pierwsza. Więc negatyw

 

[bleucoco]

Potwierdzam, testosteron jest ważny przy pcos, amh też można zrobić chociaż ja nie robiłam.

Przy PCOS to najlepiej zrobić cały pakiet badań w różnych fazach cyklu, to prawda. Gine-endo będzie wiedział. Ja też AMH nie robiłam. Uznałam, że nie chcę wiedzieć w wieku 26 lat ile mi jeszcze czasu zostało na dziecko bo bym mogła się załamać

 

[Martxx1]

MamnegatywnyZobacz załącznik 1136774

Ja widzę kurde cień, ale ja wszędzie widzę, więc się lepeij nie odzywam

 

[bleucoco]

Na betę jeszcze za szybko

Dlaczego za szybko? Nie jest za szybko jeśli testy domowe wychodzą pozytywne

 

[bluecaat]

No niestety ja nic nie widzę. Może faktycznie poczekaj 2 dni? [emoji848] [emoji6]

Mam[emoji846]negatywnyZobacz załącznik 1136774

 

[Mooni89]

Dlaczego za szybko? Nie jest za szybko jeśli testy domowe wychodzą pozytywne

Bo ten test elektryczny lubi dawać fałszywie pozytywny wynik a ma czułość 25ml/U,a ten paskowy zrobilam z czułością 10ml/U i wyszedl negatywny,@ mam dostac 28-29 dopiero