reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

No, takie słodko gorzkie. Bo bardzo się cieszę, że komuś się udało i tak naprawdę się cieszę a chwilę później smuteczek lekki gdzieś się wkrada no bo "to mogłam być ja 😭"
Wczoraj właśnie jak nadeszła paskudna @ to widziałam tu zdjęcia z "cieniami" i wylam jak mały porzucony bóbr bo noo też bym chciała taki cień ciena zobaczyć.
Czuję się dokładnie tak samo jak Ty w takich chwilach... Ale to nie jest nic złego. Mamy prawo do takich emocji po tylu staraniach...

Mnie trochę złapało zrezygnowanie. Piersi zrobiły się jakieś klapnięte. Zaczęłam je macać i już nie są takie tkliwe jak były. A teraz położyłam się żeby w końcu zasnąć i o tym nie myśleć, to zaczęły mnie ciągnąć i czuję w nich gorąco... Ja zwariuję... Niech już będzie ten termin @ i albo niech będzie albo nie bo ja już mam dość tego zawieszenia 😩
 
reklama
Też tak miałam. A jeszcze kilka dni wcześniej wchodziłam na wrześniówki pewna, że do nich dołączę [emoji23] a tam lista chyba z 50 dziewczyn w ciąży i myślę sobie, że ze mną serio musi być coś nie tak, skoro tyle dziewczyn zaszło!
Ja tak miałam z majowkami. Już pisałam z nimi na forum. Na milion procent pewna że jestem w ciąży. No i przyszedł okres. Tak jakbym spadła w jakąś przepaść. Tego dziecka nigdy nie było a przeżyłam to jakbym je straciła. Dlatego teraz bardzo spokojnie do wszystkiego podchodzę... Ale pazdziernikowki? ( Dziwnie brzmi) grzejcie dla mnie miejsce [emoji23][emoji6] żarcik oczywiście. Co ma być to będzie
 
Czuję się dokładnie tak samo jak Ty w takich chwilach... Ale to nie jest nic złego. Mamy prawo do takich emocji po tylu staraniach...

Mnie trochę złapało zrezygnowanie. Piersi zrobiły się jakieś klapnięte. Zaczęłam je macać i już nie są takie tkliwe jak były. A teraz położyłam się żeby w końcu zasnąć i o tym nie myśleć, to zaczęły mnie ciągnąć i czuję w nich gorąco... Ja zwariuję... Niech już będzie ten termin @ i albo niech będzie albo nie bo ja już mam dość tego zawieszenia 😩
Nawet sobie nie żartuj tak! Z resztą, cycki na chwilę sobie oklapły nic takiego! Na tyle "pozytywnych" objawów jakie masz nie powinnas się przejmować 🙂 mam ogromną nadzieję, że we wtorek lub środę pochwalisz się tu przepięknymi dwiema kreskami.
 
reklama
Jeśli gdzieś mamy być to tylko w październikówkach[emoji23]
Ja tak miałam z majowkami. Już pisałam z nimi na forum. Na milion procent pewna że jestem w ciąży. No i przyszedł okres. Tak jakbym spadła w jakąś przepaść. Tego dziecka nigdy nie było a przeżyłam to jakbym je straciła. Dlatego teraz bardzo spokojnie do wszystkiego podchodzę... Ale pazdziernikowki? ( Dziwnie brzmi) grzejcie dla mnie miejsce [emoji23][emoji6] żarcik oczywiście. Co ma być to będzie
 
Do góry