reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Kurczę dziś miałam straszny ból lędźwi przechodzący na uda i podbrzusza.. tak jak przy 1 dniu @. (Mam 3 dni do terminu @..) Czy któraś z was miała może podobnie takie bóle menstruacyjne, a była we wcześniej ciąży? Martwiłam się, ze przyjdzie @, ale póki co uspokoiło się. 🙏🏼 Nie mam kompletnie wrażliwych piersi, a zawsze tez na okres się pojawiały tak 2-3 dni przed @, a teraz cisza.. 🙇🏻‍♀️
 
Dziewczyny...... Takie mocne skurcze podbrzusza cały dzień to raczej nie zwiastują niczego dobrego co?
Ja miałam takie po progesteronie. Całodzienne skurcze az do @ 🙄

Ja mam dzisiaj 9 dc. Jakos nie mogę w tym miesiącu pozytywnie nastawić sie na starania. Taki wewnętrzny strach/ niepokój czuje . Chyba sobie daruje w tym cyklu.
 
reklama
Cześć, nieśmiało chciałabym się dołączyć. Witam wszystkie.

Witamy, obyś długo nie zagrzała tu miejsca :)
Ja dziewczyny znowu pełna nadziei jestem, 31dc i 9dpo, progresteron w piątek zrobiłam i wyszedł 11 z hakiem, więc wszystko git. Okres spodziewany za ok. 4 dni, także na razie postaram się jeszcze chwile wytrzymać z testowaniem, bo i tak pewnie jeszcze nic by nie było widać. Ale przynajmniej nauczyłam się czegoś o swoim cyklu i nie trzęsie mną jak ostatnio. Wiedza o późnej owulacji sprawiła, że ze spokojem mijają mi te lutealne dni, a nie w panice (w kwietniu miałam pierwszy dłuższy cykl i do tego źle oszacowaną owu, więc się niepotrzebnie nakręciłam).
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry