reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Jesli patrzec na termin od ostatniej @ to powinien byc za 4 dni.
Ale tak jak pisalam moglo sie tu wszystko schrzanic dlatego ze 2 dni temu mialam potok sluzu wygladajacego na plodny plus zaczal sie bol jajnikow takze mogla to byc poooozna owulacja ( 22dc). Takze albo 4 dni do @ albo nie wiem ile ...

Jest nadzieja 😁
 
reklama
Hej dziewczyny co tam u was. Podczytuje was ale nie mam siły się odzywać. Mam chandre od tygodnia. A od trzech dni to już non stop wyje.
Jutro mam E-wizytę w Invimedzie. Boje się jak cholera. W sumie nic gorszego chyba nie uslysze niz o in vitro..... Liczę tylko że zleci jakieś badania konkretne i powie jakie jest u nich postępowanie. A potem w wakacje już się umowie na żywo. Bo dopiero zaczną przyjmować nowe pary.
Jestem strasznie zestresowana ta rozmowa.
Mogłabyś mi napisać po wizycie jak to wygląda? Umówiłam się także na teleporadę i jestem ciekawa jak to wygląda i czy warto.
 
Byłam dziś u gina. Potwierdził to co podejrzewalam, że moje ostatnie plamienia w środku cyklu mogły być po ciąży biochemicznej. Przepisał mi duphaston. Zobaczyłam na usg pękniety pęcherzyk [emoji123][emoji123][emoji123] a jak powiedział mój gin moje endometrium jest jak "poduszeczka" [emoji23][emoji23][emoji23] od jutra biorę dupka, a za 10 dni teścik [emoji4][emoji4][emoji4]
🤔 Też miałam takie plamienia teraz 15,16,17dc zastanawiałam się co to może być bo testy owu wychodziły negatywne. Ale gin mam dopiero za tydzień więc za wiele się pewnie nie dowiem
 
Dziewczyny które miały łyżeczkowanie, jak szybko gin dał wam zielone światło na starania? Czy odbierałyście swój wynik histopatologiczny? Jakiego rodzaju opisy się w nim znajdują że to takie ważne dla ginekologa?
Jak szybko wróciłyście do współżycia po zabiegu?
 
Dziewczyny które miały łyżeczkowanie, jak szybko gin dał wam zielone światło na starania? Czy odbierałyście swój wynik histopatologiczny? Jakiego rodzaju opisy się w nim znajdują że to takie ważne dla ginekologa?
Jak szybko wróciłyście do współżycia po zabiegu?
Ja po łyżeczkowaniu zielone światło dostałam po 3 miesiącach
 
Hej dziewczyny co tam u was. Podczytuje was ale nie mam siły się odzywać. Mam chandre od tygodnia. A od trzech dni to już non stop wyje.
Jutro mam E-wizytę w Invimedzie. Boje się jak cholera. W sumie nic gorszego chyba nie uslysze niz o in vitro..... Liczę tylko że zleci jakieś badania konkretne i powie jakie jest u nich postępowanie. A potem w wakacje już się umowie na żywo. Bo dopiero zaczną przyjmować nowe pary.
Jestem strasznie zestresowana ta rozmowa.

Ja też mam jutro pierwsza konsultacje w klinice. Ale ja podchodzę całkiem na luzaku, poznamy się, pogadamy i zobaczymy co dalej [emoji4]
Nie ma co się stresować, w ostateczności będzie in vitro, a pewnie i tak zleci badania [emoji4] powodzenia [emoji120]
 
Dziewczyny które miały łyżeczkowanie, jak szybko gin dał wam zielone światło na starania? Czy odbierałyście swój wynik histopatologiczny? Jakiego rodzaju opisy się w nim znajdują że to takie ważne dla ginekologa?
Jak szybko wróciłyście do współżycia po zabiegu?

Zielone światło po trzecim cyklu.
Mój plod nie mial badani hist-pat, ale ja Niemcy.
Dwa tygodnie po zabiegu nie powinno się współżyć, żadnych kąpieli, basenów, sauny, podmywalam się tylko wodą. Po dwóch tygodniach od razu współżyliśmy, z prezerwatywą. Niektórzy lekarze mówią zeby się do następnej miesiączki wstrzymać. U mnie mówili 2 tyg. i tak tez zrobiłam.
Plamiłam na różowo, bardzo malutko, chyba kilka dni po zabiegu, a potem na beżowo kilka dni jeszcze.
 
reklama
Hej dziewczyny co tam u was. Podczytuje was ale nie mam siły się odzywać. Mam chandre od tygodnia. A od trzech dni to już non stop wyje.
Jutro mam E-wizytę w Invimedzie. Boje się jak cholera. W sumie nic gorszego chyba nie uslysze niz o in vitro..... Liczę tylko że zleci jakieś badania konkretne i powie jakie jest u nich postępowanie. A potem w wakacje już się umowie na żywo. Bo dopiero zaczną przyjmować nowe pary.
Jestem strasznie zestresowana ta rozmowa.
A do którego invimedu idziesz? Daj znać my mamy 8.06 normalna wizyte w Katowicach :) trochę nie możemy się doczekać, a trochę liczymy na to że jeszcze ją odwołamy
 
Do góry