Motylekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2020
- Postów
- 455
Dokładnie, najlepiej mieć poniżej 2,5 mi endo to samo powiedziałNormy TSH laboratoryjne (te ponad 4) nie dotyczą kobiet w ciąży i planujących ciążę Wtedy TSH powinno być max 2,5
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie, najlepiej mieć poniżej 2,5 mi endo to samo powiedziałNormy TSH laboratoryjne (te ponad 4) nie dotyczą kobiet w ciąży i planujących ciążę Wtedy TSH powinno być max 2,5
Tak też mi powiedział gin, nawet stwierdził że trzeba zbić do 1,5.. No cóż - dam radę-dziś wstąpiła we mnie nowa mocNormy TSH laboratoryjne (te ponad 4) nie dotyczą kobiet w ciąży i planujących ciążę Wtedy TSH powinno być max 2,5
Teoretycznie optymalnie jest około 1,5, ale dopóki jest max 2,5 i cała reszta jest OK, to nie ma powodu żeby się tym przejmować. Ja zaszłam w ciążę z TSH 2,3 na euthyroxieDokładnie, najlepiej mieć poniżej 2,5 mi endo to samo powiedział
Celują w 1,5, ale grunt żeby było max 2,5. Ja zaszłam z TSH 2,3 na lekachTak też mi powiedział gin, nawet stwierdził że trzeba zbić do 1,5.. No cóż - dam radę-dziś wstąpiła we mnie nowa moc
Przytulanek z nie mężem oczywiście nie odpuszczę choćby się miało nie udać znowu w tym cyklu..
Ooo, a długo go brałaś? Ja go dostałam wczoraj i dziś 1 tabletkę wzięłam. Do tego ovarin, no a jak pęcherzyk znowu nie pęknie, to zapewne wdroży coś jeszcze... Ale to się okaże po 25 maja jak zbadam progesteronTeoretycznie optymalnie jest około 1,5, ale dopóki jest max 2,5 i cała reszta jest OK, to nie ma powodu żeby się tym przejmować. Ja zaszłam w ciążę z TSH 2,3 na euthyroxie
Euthyrox biorę od grudnia 2016 r. Najpierw 25 mg codziennie, później 2x25 mg i 5x50 mg w tygodniu. Od stycznia 2020 r. 50 mg cały tydzień, od lutego (dowiedziałam się o ciąży + TSH od razu skoczyło do prawie 5,0) brałam 6x75 mg i 1x100 mg, a teraz zaczęłam brać 4x75 mg i 3x100 mg bo znów TSH skacze w II trymestrze, co jest normalneOoo, a długo go brałaś? Ja go dostałam wczoraj i dziś 1 tabletkę wzięłam. Do tego ovarin, no a jak pęcherzyk znowu nie pęknie, to zapewne wdroży coś jeszcze... Ale to się okaże po 25 maja jak zbadam progesteron
Ja mam 2,9 i póki co 1x 25 codziennie.Euthyrox biorę od grudnia 2016 r. Najpierw 25 mg codziennie, później 2x25 mg i 5x50 mg w tygodniu. Od stycznia 2020 r. 50 mg cały tydzień, od lutego (dowiedziałam się o ciąży + TSH od razu skoczyło do prawie 5,0) brałam 6x75 mg i 1x100 mg, a teraz zaczęłam brać 4x75 mg i 3x100 mg bo znów TSH skacze w II trymestrze, co jest normalne
Zawsze dają 25 mg na początek żeby zobaczyć chociażby na miesiąc jaka jest reakcja Trzymam kciuki!Ja mam 2,9 i póki co 1x 25 codziennie.
Zastanawiam się kiedy zaskocze i będę w ciąży tzn póki co wiem, że bez owu nic nie będzie... A czy ona była dowiem się 26 maja
To masz bardzo mala dawke, ja mialam taka przy 2,75 a później mi skoczyło do 3.69 i mam dawke 0.50 a aktualnie moja tarczyca 1.68cos tamJa mam 2,9 i póki co 1x 25 codziennie.
Zastanawiam się kiedy zaskocze i będę w ciąży tzn póki co wiem, że bez owu nic nie będzie... A czy ona była dowiem się 26 maja