Staraczki - I połowa 2020 roku

[Matka. Wariatka]

No mnie też cycochy dają popalić. A brzuch tylko wieczorem.
Więc te testy głupia robię i wpatruję się w nieistniejące kreski...

W końcu się pojawia zobaczysz

 

[Smerfetka94]

Będę trzymać kciuki abyś się nie rozczarowała może zrób betę po prostu? Bo z tymi testami gdzie co chwilę będzie cień cienia to oszalejesz chyba że lubisz testować, ja tam lubie te cała "procedurę" i ten dreszczyk emocji pod tytułem 'aaaa mooozeeee"

Właśnie nie wiem po co je robie tak wcześnie. Ostatnio slaba kreske zobaczyłam 4 dni po @.
Ale chcę mieć tez na pamiatke w razie W

 

[Matka. Wariatka]

No jednak stres chyba ma wpływ na zajście. Stwierdzę to w przyszłym tygodniu W tym cyklu miałam prawie trzy tygodnie urlopu. Siedziałam w domu i spałam, czytałam książki, piekłam. I na razie jest duża nadzieja, że się udało, więc byłoby potwierdzenie, że brak stresu = udane zapłodnienie

No ja tam ciągle czekam na info ze zrobiłaś test i ll

 

[Matka. Wariatka]

Właśnie nie wiem po co je robie tak wcześnie. Ostatnio slaba kreske zobaczyłam 4 dni po @.
Ale chcę mieć tez na pamiatke w razie W

A ile Ci zostało do @?

 

[Smerfetka94]

A ile Ci zostało do @?

4 dni

 

[Mikstura]

Dzięki [emoji3059] Też miałam nadzieję, że zajdę i córka sama się odstawi [emoji57]

Super wynik! Też bym chciała karmić 2 lata, zostało jeszcze pół roku
Ponoć w ciąży zmienia się smak mleka i bardzo dużo maluchów się odstawia, więc to byłaby najlepsza opcja

 

[bleucoco]

No ja tam ciągle czekam na info ze zrobiłaś test i ll

To czekamy do środy, czyli terminu @ Wcześniej nie robię! I proszę mi tu czekać na pozytywny wynik haha ❤

Jestem pozytywnie nastawiona, bo mamy godzinę zaraz 14:00, a bóle w macicy/jajnikach i piersiach się unormowały, a plamienie wczorajsze wieczorem nie rozkręciło się w @ Czuję się dobrze, piersi dalej tkliwe, zakłuje mnie tu i ówdzie (w pępku na przykład! :O),ale wszystko łagodne! Czekam więc cierpliwie

 

[olaaa7]

Chyba zaczyna się powolutku pojawiać przezroczysty ciągnący śluz tak wynika z moim obserwacji w pracowym kibelku podczas podcierania Sprawdzę dokładnie w domu.

 

[MamaTolka]

Dziewczyny które mają już dzieci, mam takie pytanie nie na temat ale może jakoś pomożecie, jak powoli odstawić cycoholika od piersi? Co prawda od 7 do 15 żyje bez cycka ale jak tylko przyjdę to wkłada łapy mi pod sweter i tylko ammm ammmm więc dostanie raz czy dwa i dopiero do spania, bo też zasypia przy piersi, w nocy budzi się częściej niż jak był niemowlęciem. Na ranem tj. od ok. 4:30-5 to na spaniu ciągle szuka cycka i nie położy się dopóki nie dostanie. Zaraz kończy 18 miesięcy. Jak zaśnie koło 19-20:30 to odkładam go do swojego łóżeczka, budzi się przeważnie do godziny, musi dostać cycka żeby zasnąć, znowu go odkładam, jak się znowu obudzi koło 22-23 to już śpi z nami.

Ja kp 3lata i 8 miesięcy. Miałam cycoholika toooootalnego. Powiedziałam dość w sylwestra. Powiedziałam że ma mleczko z titi w kubeczku i tak ma pić. Minął tydzień i nawet nie wspomniał. Miejmy nadzieję że dzięki temu też uda mi się zajść. Bo kp jednak może mieć wpływ

 

[olaaa7]

Ja kp 3lata i 8 miesięcy. Miałam cycoholika toooootalnego. Powiedziałam dość w sylwestra. Powiedziałam że ma mleczko z titi w kubeczku i tak ma pić. Minął tydzień i nawet nie wspomniał. Miejmy nadzieję że dzięki temu też uda mi się zajść. Bo kp jednak może mieć wpływ

Mój niby wszystko rozumie ale jednak to małe dziecko, może ma taką dużą potrzebę bliskości? hmm sama nie wiem. Z jednej strony jestem powoli tym zmęczona a z drugiej jak widzę jaki on jest szczęśliwy jak dostanie to serca nie mam mu nie dawać.