Staraczki - I połowa 2020 roku

[Megana_89]

Z tego wpisu bije optymizmem - ogromne brawa i podziwiam Cię, że masz tyle siły
Życzę Ci bąbelka i dużo zdrowia.

A ja mam 3 cykl, jeszcze 4 dni do @ nie czuję nic a nic, zawsze piersi mi się robiły pełniejsze, a teraz nic totalnie. Mało tego - nie wytrzymałam i poszłam na betę w nadziei, że coś już będzie i mam wynik negatywny wiem, że to może za wcześnie przy cyklach 25-26 dniowych, ale jestem strasznie niecierpliwa. Głupia ja...

a jaki jest dokładny wynik bety? moja znajoma miala 2 czyli negatywny a za tydzien miala juz 100

 

[Arielda]

a jaki jest dokładny wynik bety? moja znajoma miala 2 czyli negatywny a za tydzien miala juz 100

1,2... Wiem, że dużo za wcześnie żeby prorokować, bo może jeszcze implantacji nie było (o ile doszło do zapłodnienia) bo mam 21 dc, 8 dpo (domniemanej) bo testów owu nie robiłam w żadnym z cyklów

 

[TrPk]

Co do testów owulacyjnych to może jest tak, że od pozytywnego testu do owulacji może dojść nawet do 36h... zatem jak zrobisz następnego dnia to faktycznie on dalej będzie pozytywny. W skrajnych przypadkach i kolejnego...
Po za tym owulka może się przesunąć... to, że początkowo organizm szykował się na 15dc, nie znaczy, że 13 okaże się, że organizm napotkać na jakiś stres czy coś i to się przedłuża....więc i testy mogą wariować
Moim zdaniem warto iść na monitoring i sprawdzić))

 

[rossig]

Co do testów owulacyjnych to może jest tak, że od pozytywnego testu do owulacji może dojść nawet do 36h... zatem jak zrobisz następnego dnia to faktycznie on dalej będzie pozytywny. W skrajnych przypadkach i kolejnego...
Po za tym owulka może się przesunąć... to, że początkowo organizm szykował się na 15dc, nie znaczy, że 13 okaże się, że organizm napotkać na jakiś stres czy coś i to się przedłuża....więc i testy mogą wariować
Moim zdaniem warto iść na monitoring i sprawdzić))

Też mi się tak wydaje. Że testy będą wychodzić pozytywne dopóki jajeczko nie pęknie. Jak zanika pozytyw to już po i kolejnego dnia nic nie wyjdzie. A jak nie pęknie to dalej będzie pozytywny.
Chyba tylko monitoring prawdę powie

 

[młoda1994]

Co do testów owulacyjnych to może jest tak, że od pozytywnego testu do owulacji może dojść nawet do 36h... zatem jak zrobisz następnego dnia to faktycznie on dalej będzie pozytywny. W skrajnych przypadkach i kolejnego...
Po za tym owulka może się przesunąć... to, że początkowo organizm szykował się na 15dc, nie znaczy, że 13 okaże się, że organizm napotkać na jakiś stres czy coś i to się przedłuża....więc i testy mogą wariować
Moim zdaniem warto iść na monitoring i sprawdzić))

Tylko niestety nie każdy ma możliwość zrobienia monitoringu a zwłaszcza teraz gdy panuje epidemia.

Ale zgadzam się nic nie potwierdzi owulacji jak tylko usg choć na tym forum byly dziewczyny które mówiły że gin pow że cykl bezowulacyjny a są z tego ciąże.

 

[Megana_89]

1,2... Wiem, że dużo za wcześnie żeby prorokować, bo może jeszcze implantacji nie było (o ile doszło do zapłodnienia) bo mam 21 dc, 8 dpo (domniemanej) bo testów owu nie robiłam w żadnym z cyklów

Poczekamy do terminu @ mam nadzieję że cis sie już kluje:-)

 

[Wiktoria_22]

Uh. @HappyBabyMama. Jaki masz śluz? I ciągnięcie w kroku [emoji51]Wiem, że każda z nas inna ale ty że mną w tym samym dniu. Mam taki bialawo żółty śluz. Wątpię żeby infekcja. Nie śmierdzi, neutralny. A jest taki średnio rzadki. Przyspieszmy ten czas jak w simsach. Czy staramy się od nowa czy się udało. Faza lutealna jest znienawidzona przeze mnie [emoji16]

 

[KiedyPytam]

Przez 2 lata jest najwięcej wznów. Wierzę że będzie dobrze chodzę co 4 miesiące na badania (tylko teraz zamiast w kwietniu będę miała badania w maju) walczyłam żeby mieć macice i mam macice wiec musi być dobrze przed leczeniem jeden lekarz proponował mi nawet surygatke (Dla zainteresowanych 30tys euro) więc nie ma co narzekać

Trzymam mocno kciuki. :*:*:* Jak się dowiedziałaś o raku?

 

[HappyBabyMama]

Uh. @HappyBabyMama. Jaki masz śluz? I ciągnięcie w kroku [emoji51]Wiem, że każda z nas inna ale ty że mną w tym samym dniu. Mam taki bialawo żółty śluz. Wątpię żeby infekcja. Nie śmierdzi, neutralny. A jest taki średnio rzadki. Przyspieszmy ten czas jak w simsach. Czy staramy się od nowa czy się udało. Faza lutealna jest znienawidzona przeze mnie [emoji16]

U mnie od dziś gesty

 

[HappyBabyMama]

Też mi się tak wydaje. Że testy będą wychodzić pozytywne dopóki jajeczko nie pęknie. Jak zanika pozytyw to już po i kolejnego dnia nic nie wyjdzie. A jak nie pęknie to dalej będzie pozytywny.
Chyba tylko monitoring prawdę powie

Poziom lh nie ma związku z tym czy pękł czy jie pękł. Organizm wyrzuca hormon lh żeby pęcherzyk pękł ale jeśli nie pęknie to nie zmienia to poziomu lh
No nic nie ważne może uda mi się w tym mcu zrobić badania hormonów