reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Dziewczyny, szukam apki do analizowania zdjęć testów owulacyjnych?? Przy okazji wrzucam zdjęcie testu. Dzisiaj pierwszy raz do robiłam, ciężko mi porównać
1585073894177.jpeg
 
A ja wam powiem, że jakoś nie wierzę w to blokowanie psychiki. Po prostu wydaje mi się, że to mitologia i zabobony. I że nie ma opcji, żeby to aż tak wpływalo, bo jakby tak było to prawie żadna ze staraczek by nie zachodziła w ciążę 🤷

Tu chyba bardziej chodzi o wyrzuty kortyzolu w sytuacjach kiedy popadamy w stres. A jak wiadomo kortyzol jest substancja toksyczna dla organizmu. Wiec może nie do końca blokada psychiki ale konsekwencje naszego z powodu poczucia psychicznego ;)
 
Tu chyba bardziej chodzi o wyrzuty kortyzolu w sytuacjach kiedy popadamy w stres. A jak wiadomo kortyzol jest substancja toksyczna dla organizmu. Wiec może nie do końca blokada psychiki ale konsekwencje naszego z powodu poczucia psychicznego ;)
Ja nawet badałam bo miałam parę miesięcy temu silny stres ciągły i nieprzerwany i naprawdę przezywalam. Ale kortyzol był w normie nawet wtedy ;) więc tym bardziej nie podejrzewam, że mnie aż tak starania stresują , bo tamten stres to był naprawdę stres ;) plus mam wrażenie, że współczesna medycyna za dużo rzeczy chce na stres zrzucić. Jeśli jednak to prawda, że aż taki ma to mieć wpływ to pewnie nigdy nie zajdę w ciążę. Bo stresu w życiu nie uniknę :) plus mnie mniej stresuje, jak myślę , że stres nie aż taki ważny 😄
 
Prwnie sobie wkręcam jak zawsze ale jakiś śluz mam na bieliźnie którego już nie powinnam mieć jeśli jest faktycznie po owu chyba ze dopiero dziś owu się zbliża ale trochę za gęsta ta wydzielina. (Sory za szczegóły). Pamietam ze dziewcyzny pisały ze miały śluzu dużo jak zaszły tylko pytanie kiedy on się zaczął czy już w 5 dp? Jak się nie udało teraz to będzie załamka bo się oczywoscie nakręcam :(
Ja nie mam śluzu a ciąża jest [emoji2368]
 
Tak sobie mysle...w tamtym miesiacu biochemiczna. Test robilam byl pozytyw mega uciecha a potem krwawienie i po ciazy...i teraz nie wiem jak z tym cyklem czy sprawdzac wczesniej testem czy czekac kilka dni po spodziewanym okresie. Jak nie sprawdze bedzie mnie to meczyc gdy @ nadejdzie czy to znowu biochem czy po prostu sie nie udalo. Bo wiadomo gdyby bylo wczesne poronienie znowu to trzeba na jakies badania isc i wgl co moze byc przyczyna a z drugiej strony mega boje sie sprawdzac. Jak myslicie co byscie zrobily?
Ja przy dwóch biochemicznych testowałam bardzo szybko, kilka dni przed terminem @. W trzecim cyklu wytrzymałam do dnia przed @, ale byłam umówiona z moją gin, że tak zatestuje żeby wdrożyć od razu dupka, acard i clexane (od pozytywnego testu).
 
reklama
Do góry