Staraczki - I połowa 2020 roku

[rossig]

Hejka, zaczynam dziewczyny z wami przygodę, witam wszystkie z was

Witaj

 

[Lebkuchen_mum]

Hejka, zaczynam dziewczyny z wami przygodę, witam wszystkie z was

Witaj

 

[Mama.lwica]

Ile się staracie o dziecko?

 

[Mama.lwica]

Ja dopiero zaczynam ,póki co zrobiłam zwykłą morfologia i tarczyce i jest ok.

 

[Lebkuchen_mum]

Ile się staracie o dziecko?

2 cykl, w 1 zaskoczylo ale strata

 

[Mama.lwica]

Ja w poprzedniej ciąży to staraliśmy się 2 lata. Zobaczymy teraz, jestem na opiece na dziecko więc troszkę odpoczywam od pracy , bez stresu i pozytywnie podejdę do starań

 

[Daraa_94]

Ile się staracie o dziecko?

Mój kwietniowy będzie 11 cyklem starań ale dziewczyny wcześniej mnie pocieszyły, że starania dopiero zaczynam bo biorę tabletki na tarczyce i prolaktynę

 

[Mikstura]

Ja o pierwsze starałam się pół roku, o drugie zaraz będzie 2,5[emoji1745]

Ja w poprzedniej ciąży to staraliśmy się 2 lata. Zobaczymy teraz, jestem na opiece na dziecko więc troszkę odpoczywam od pracy , bez stresu i pozytywnie podejdę do starań

 

[Mama.lwica]

Mój kwietniowy będzie 11 cyklem starań ale dziewczyny wcześniej mnie pocieszyły, że starania dopiero zaczynam bo biorę tabletki na tarczyce i prolaktynę

zobaczymy jak pójdzie u mnie...chodź mój mąż cały czas się obawia koronowirusa ja podchodzę bardziej pozytywniej do tej sprawy że będą przynajmniej siedzieć w domu i siebie pilnować.

 

[HappyBabyMama]

Dziewczyny jak myślicie kiedy mogę zrobić 1 test? Wiem, że powinno się w dniu @, ale jakoś wątpię, że wytrzymam. Mam te cykle różnie 32-36dni. Owulacja była 15go (tzn wtedy wyszedł pozytywny test owulacyjny i bolał mnie prawy jajnik), był to 18 dzień cyklu. Okres wypada mi na 1go kwietnia. Dziś 27DC.
Nie wiem za bardzo jakie mam objawy dokładnie przed okresem, poza byciem płaczliwą małpą.. nigdy tego jakoś mocno nie zapisywałam. Teraz już kilka dni bolą mnie piersi. Myślicie, ze w weekend mogłoby już coś wyjść? Przyznam, że mega się stresuje żeby się udało, bo jeśli nie to pewnie będziemy musieli trochę poczekać przez ta sytuacje z korona, nie ze względu na obawy, ale coś czuje że pewnie w połowie kwietnia możliwe będą wypowiedzenia ;/ więc zanim znajdę pracę nową.. dostanę umowę to trochę minie.. kryzys nadciąga.


A co do kwarantanny to powiem Wam, że sama miałam mnóstwo planów czego to w domu nie zrobię.. okna umyje.. szafę posprzątam, ale jakoś w ogóle mi się nic z tych rzeczy nie udaje ;D
Jedyne co to w końcu mam czas, żeby zrobić jakiś dobry obiad bo na to nigdy nie było czasu

Rób jutro jak noe wyjdzie powtórzysz za kilka dni