reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

A sprawdzałaś betę po poronieniu? Może nie spadła całkiem i stąd ta blada kreska? Nie znam się, ale z tego co wiem to dziewczyny dostają krwawienia przy różnych wartościach bety, która później spada przez jakiś czas
Zawsze sprawdzam. Zreszta to byla mala wartosc..tylko 40 pare
 
reklama
Witam się w 1dc. Czuje się totalnie okresowo czyli h..owo. no cóż zamówiłam dziś inofem i będziemy działać. Jest prawie środek tygodnia a ja otworzyłam wino i zalewam smutki
emoji19.png

No to kicha.... walczymy, walczymy!

Dziewczyny czy któraś z Was też tak przeżywa kolejna porażkę ? Ja mam tak pierwszy raz odkad się nie udaje.... 12 cykl legł w gruzach i nie mogę się pozbierać od 3 dni :(

Tutaj nie ma osoby chyba bez porażki. Spadamy na dno, podnosimy się i znów potykamy... taki urok staraczek...

Mam nadzieje, że już lepiej u ciebie z humorkiem :)
 
reklama
Gratuluję dziewczyny dwóch kreseczek! Cudownie, że Wam się udało! ❤️


Jak to jest z tą biochemiczna. Jedni mowia ze biochemiczna jest tylko wtedy gdy jest ciaza poroniona przed 6 tyg a inni ze dodatkowo nic nie widac na usg. I mam problem taki iz moja poroniona ciaze w 4tyg i 3 dni bylo widac na usg. Gdy bylam u lekarza z powodu krwawienia mowil ze moze byc nic nie widac poniewaz jest wczesnie ale byl juz pecherzyk. Ogolnie przeszlam grubego wirusa i dopiero teraz antybiotyki dają rade. Podobno to bylo powodem utraty. Ale..kreski ciazawe juz przed okresem byly mocne a w dniu gdy mial byc to juz w ogole mega pozytyw. 4 dni pozniej utrata. Bety nie sprawdzalam dopiero jak zaczelam plamic i byla niska bo 23 a z moczu juz nie wychodzila ciaza. I moje pytanie jest takie czy mogla to byc zdrowa ciaza jednak choroba wirusowa byla powodem utraty czy po prostu moglo byc cos z ta ciaza nie tak. Nie wiem za bardzo jak podejsc do kolejnej ciazy
Chyba i to i to. Czyli może być widać, a może i nie. Musi być potwierdzona np betą, lub widocznym pęcherzykiem przez usg, a nie duchem cienia.
Jesli to wina wirusa to teraz powinno być ok 😉
Starania same w sobie mają też swój powiedzmy urok o ile nie trwają zbyt długo. Czy każda z was robiła sobie wyniki przed staraniami?
Ja robiłam dużo badań : mocz, kał, morfologia, glukoza, tsh, usg brzucha, usg piersi, usg u ginekologa, cytologie, przeciwciała różyczka, hbs antygen, HCV, szczepienie wzw b, dentysta. No i najważniejsze suplementować kwas foliowy! 😉
 
Do góry