Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Do tej pory dwie kreski kojarzyly mi sie zawsze zdo ciaza, nawet nie myślałam, ze cos moze byc nie tak...jedna sytuacja i mam stracha juz w sobie
naprawdę podziwiam was dziewczyny za tą walke, miesiace a czasem lata starań...
Jeszcze nie powiedziane, że nic z tego nie będzie. Ja mialam mieć okres jutro i dopiero dziś coś wyszło.
Gratulacje! Mi się marzy, choć cykl taki dziki że nie wierzę w pozytywne zakończenie@Dusiaax3 dzięki
Ja myślę, że dziewczyny po stracie czy po długich staraniach czy ogólnie zawsze będą miały strach gdzieś z tyłu głowy. Najpierw testy, później badanie czy jest pęcherzyk następnie serduszko, badania w trakcie ciąży, strach przed porodem a później jak i tak wszystko pójdzie wspaniale i dzidzia będzie na świecie to całe życie strach o nią. Czy to kaszel czy wysypka czy pierwszy dzień w zlobku/przedszkolu bez mamy.. My już takie jesteśmy chybaDo tej pory dwie kreski kojarzyly mi sie zawsze zdo ciaza, nawet nie myślałam, ze cos moze byc nie tak...jedna sytuacja i mam stracha juz w sobie
ja wiem, że będę straszna panikarą ale co zrobisz
Tak masz racje, zawsze sie dziwilam kolezance po stracie jak zaszla w ciaze i ciagle cos wyszukiwala, to waga za mala to kopniaki za slabe...jej ciaza to byl jeden wielki stres, wtedy troche sie nawet irytowalam, ale teraz rozumiem..jak zajde, to do pierwszej wizyty chyba oszaleje i juz nie bede na nia czekac spokojnie...Ja myślę, że dziewczyny po stracie czy po długich staraniach czy ogólnie zawsze będą miały strach gdzieś z tyłu głowy. Najpierw testy, później badanie czy jest pęcherzyk następnie serduszko, badania w trakcie ciąży, strach przed porodem a później jak i tak wszystko pójdzie wspaniale i dzidzia będzie na świecie to całe życie strach o nią. Czy to kaszel czy wysypka czy pierwszy dzień w zlobku/przedszkolu bez mamy.. My już takie jesteśmy chyba
Tak, dopóki nas to nie spotka to nie wiemy jak to jest. Myślałam tak samo o mojej koleżance, która obchodziła się ze sobą jak z jajkiem. I też dopiero teraz zrozumiałam ja całkowicie.
U mnie ten cykl też był inny niż wszystkie
@Dusiaax3 dzięki
