Freja
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2019
- Postów
- 45
Cześć, Laseczki!
U mnie 29dc, @ jeszcze o dziwo nie przyszła za to totalnie rozłożyło mnie jakieś grypsko. Osłabienie, gorączka, katar, no dawno się tak źle nie czułam. Ostatni test 24dc, oczywiście negatyw, zatestuje rano. Nie wiem czy to przez chorobę, obudziłam się w środku nocy i zwymiotowałam tak duże miałam mdłości.
Do tego koszmarnie mnie swędzą sutki, nie bolą, a właśnie swędzą.
Dziwne to wszystko, ale nie chce się nakręcać.
Może to dziwne pytanie, ale kto pyta nie błądzi.
Mogę zebrać poranny mocz do pojemnika i zostawić na "później"? Przyznam się, że nie kupiłam testu, więc muszę wyskoczyć rano do apteki, najbliższą otwierają o 8:30, budzę się o 6...
U mnie 29dc, @ jeszcze o dziwo nie przyszła za to totalnie rozłożyło mnie jakieś grypsko. Osłabienie, gorączka, katar, no dawno się tak źle nie czułam. Ostatni test 24dc, oczywiście negatyw, zatestuje rano. Nie wiem czy to przez chorobę, obudziłam się w środku nocy i zwymiotowałam tak duże miałam mdłości.
Do tego koszmarnie mnie swędzą sutki, nie bolą, a właśnie swędzą.
Dziwne to wszystko, ale nie chce się nakręcać.
Może to dziwne pytanie, ale kto pyta nie błądzi.
Mogę zebrać poranny mocz do pojemnika i zostawić na "później"? Przyznam się, że nie kupiłam testu, więc muszę wyskoczyć rano do apteki, najbliższą otwierają o 8:30, budzę się o 6...