Lepsze i gorsze - bardzo zależne od indywidualnych przypadków. Przy idealnie przebiegającym porodzie bez cięcia z idealną budową anatomiczną - to prawda. Plusem jest stymulacja płuc i układu nerwowo mięśniowego w trakcie przeciskania się przez kanał rodny.
Ale też przy cc dziecko powinno być wyjęte główką przez wąskie nacięcie by jak najlepiej odwzorować poród naturalny.
Lepsza flora bakteryjna to już fikcja bo przy cc wystarczy że położna wymaz z pochwy poda noworodkowi na wewnętrzną stronę policzka. Z drugiej strony ryzyko uszkodzeń okołoporodowych dla dziecka przy planowym cc jest równe zero.
Jeden i drugi sposób jest dobry, ja uważam że kobiety powinny mieć wybór i wybierać rozwiązanie dla nich najlepsze (po poradzie lekarza, położnej czy psychologa) - tak jest w większości krajów na zachodzie i odsetek cesarek jest tam dzięki temu wręcz niższy - bo kobiety mają wybór