reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

No właśnie ja miałam aromek na wzrost pęcherzyków a na pęknięcie już zastrzyk 🤔 dlatego dziwi mnie że aromek na pęknięcie. Chyba że ma on też takie zastosowanie o czym nie wiem ale mi nie pomógł

No ja właśnie też jestem zdziwiona że przepisał mi aromek.
Przecież clo mi pomagał bo pęcherzyki miałam i to dominujące myślałam że da mi zastrzyk a on aromek...
Zobaczymy 7 co powie...jak nie da zastrzyku to chyba zmienię lekarza..
 
reklama
A znasz przyczynę swojej niedroznosci? Ja jestem po cp i też czeka mnie hsg
Ja jestem po hsg nie było wg widać jajowodow zlecił laparo a na laparo wyszło że są zrosty i niedrozne, strasznie spieprzyli operacje bo miało być ok i mieli kontrolować dawkę znieczulenia a skończyło się reanimacjia i oiomem po. Od tego momentu nawet lekarz nie chciał wymienić słowa odnośnie co jest w końcu przysłał jakąś pielęgniarek co nic powiedzieć nie umiała jedyne mówi invitro po co się babrac
 
Ja jestem po hsg nie było wg widać jajowodow zlecił laparo a na laparo wyszło że są zrosty i niedrozne, strasznie spieprzyli operacje bo miało być ok i mieli kontrolować dawkę znieczulenia a skończyło się reanimacjia i oiomem po. Od tego momentu nawet lekarz nie chciał wymienić słowa odnośnie co jest w końcu przysłał jakąś pielęgniarek co nic powiedzieć nie umiała jedyne mówi invitro po co się babrac
O matko :(
 
Nie znam przyczyny. Kontrast mi nie przeszedł przez 1 i lekarz nic nie powiedział tylko to że mam teraz 1 drożny i mam 3 msce na zajscie
Ale jakieś zapalenie przydatkow ? Operację? Bo to właśnie są przyczyny ja nic takiego nie miałam A cp mi się przytrafiła. Strasznie się boję że znowu mnie To spotka . W styczniu mam hsg. Boję się tego co się dowiem .
A w tym cyklu trochę poszalelismy i teraz się boję że czeka mnie powtórka z rozrywki , każdy ból po stronie gdzie była aż mnie paraliżuje
 
Ja mam zamiar prowadzić ciążę i tu i tu właśnie po to żeby nie bulić za wszystkie badania bo się kuźwa należy na nfz
Też mam taki zamiar jak już w końcu będę w ciąży. W pierwszej chodziłam tylko prywatnie i jednak to kupa kasy, a przecież całe życie płacimy podatki więc dlaczego teraz nie skorzystać z darmowych badań.

Właśnie się zastanawiałam jak to jest?Ja chodzę prywatnie ale moja gin również przyjmuje ma NFZ, nie wiem jak to ugryźć, jeśli już będzie prowadziła moją ciążę, właśnie żeby nie płacić tyle za te badania.Moja przyjaciółka chodziła tylko prywatnie i jak mówiła ile płaci za badania to SZOK.
Myślę że lekarz nie powinien robić problemu tym bardziej jeśli chodziłabym do niego prywatnie a skierowania tylko przepisywałby na nfz.
 
Czekając na cud...
W pt 20. 12 byłam u gina pęcherzyk 16 i 17 ale endo ok 6... Nie miałam pozliwosci w poniedzielek iść na usg zobaczyć czy pękły. 23 i 24.12 było spożycie ale być wtrysku bo mąż jest na lekach które bardzo mu to utrudniają. 25 i 26 udało się. Ból jajników czułam 23.12 ale taki delikatny. 24.12 miałam rwący ból podbrzusza a 25.12 kłócie jak na owulację. 25.12 to był mój 18dc. Od 26.12 biorę 2x1 duphaston i zauważyłam że mam wrażliwe skutki, do dzisiaj takie są. 27.12 też czułam ból podobny do bólu owulacyjnego. Od 29.12 mam pieczenie pochwy...A od 30.12 zalewa mnie białawy gęsty śluz... 01.20 chwilę po północy zauważyłam delikatnie różowy śluz. W małej ilości, ale był. Mam nadzieję, że życzenia świąteczne i modlitwy się spełnią. Że będzie mały cud [emoji177]
 
reklama
O matko....aż się boję co to ze mną będzie...ja odkryłam pcos dopiero przy staraniach czyli pół roku temu.
Robię co miesiąc 22dc progesteron (w tym miesiącu odpuszczę chyba) i mam nieznaczne więcej niż 10 czyli lekarz powiedział że owu była i badał w 2dc czy pękł ale jest ok pęka.
Ten cykl mam bardzo bolesny praktycznie podczas owulacji bardzo bolaly jajniki musialam brać przeciwbólowe a że były święta to nie chciałam dzwonić do lekarza oraz podczas stosunku bolała prawy jajnik że tylko przy jednej pozycji mogliśmy działać ale teraz mąż mnie namawia a ja nie chcę bo się boję że będzie boleć. Teraz mnie tak lekko pobolewaja tzn odczuwam że są heh...bardzo mi pomaga w 2 fazie cyklu picie siemienia lnianego bo mam dużo śluzu a jak nie piłam to sucho heh...
przy następnej wizycie powiem lekarzowi co i jak bo w jednym miesiącu jest tak a w innym inaczej
Aha ja HSG miałam robiona w czerwcu potem 3 msce starań. I we wrześniu iść na wizytę. Poszłam dostała. Clo raz wzięłam był pęcherzyk dominujący ale nie pękł i się torbiel krwotoczny zrobił. Cykl zmarnowany bo nie mogłam wsiąść clo. Poszłam po @ i się wchłonął torbiel.
Miałam znów brać clo więc brałam poszłam na monitoring i okazało się że znów nie pękł...i myślałam że da mi zastrzyk ale dał mi aromek. Wizytę mam miec 7 stycznia zobaczyć czy pękł pęcherzyk i czy wogole zadziałał lek...
Cło pomogło tylko problem z pęknięciem pęcherzyka.
A i dodam że mam tylko prawy jajnik drożny [emoji22]
 
Do góry