reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ludzie to naprawdę czasem przeżywają tragedię....

Czytam teraz pewien wątek... kobiety tak silnej, że mi mowę odbiera.

Jak wpadnę w jakiś doł znów do jeb.. się porządnie w łeb, bo wszytko to przy tej historii to pryszcz...

Cieszcie sie swoimi dziećmi, kochajcie je najsilniej jak umiecie! I doceniajcie kobietki, że dostaliście piękny skarb...

[emoji24] [emoji24] [emoji24] A tu kobieta na wątku piszę, że jej dzieciątko obumarło i je na porodówce właśnie urodziła... pożegnała się z nim i w ogóle... Boże... Czemu takie rzczy sie wydarzaja?

Nie będę tutaj zamieszczać odnośników, bo są tam dyrastyczne zdjęcia... ale sam fakt... :crazy:

A moje problemy to NIC.

Mam nie mieć dzieci nigdy to nie będe i skoro ona nauczyła się żyć z czymś takim to i się nauczę!!

Podziękowałam jej tam oczywiście za to, że przemówiła do mojej ciemnej łepecyny!

:hmm::hmm::hmm:

Tez czytałam cały ten wątek i relacje i tego nie dało się czytać. Zużyłam paczkę chusteczek. I tez sobie myślałam ze ja przy niej nie mam ŻADNYCH problemów. ☹️☹️
 
reklama
I bardzo dobrze, że myślisz, że ze wszystkim sobie swietnie poradzisz 🙂 moimi wpisami nie chciałam zmieniać Twojego myślenia tylko pokazać, ze może się trafić trudniejsze dziecko i wtedy myślę, że każda z nas postawi na pierwszym miejscu zaspokojenie potrzeb dziecka a nie dbanie o dom czy o to, żeby obiad był na czas 😉
a to pewnie, ze tak :) jak nasz dzidizus bedzie wymagajacy to najwyzej bedziemy jesc te parowki hehe 😂 🙉 ale plus ze z ketchupem haha
 
ja w ogole nie rozumiem fenomenu trzymania testow sprzed kilku dni, po wyschnieciu nigdy nie oddadza realnego widoku to raz a dwa, ze zapewne w instrukcji jest napisane, ze wynik odczytac do jakiegos czasu, a po uplywie tego czasu, test staje sie po prostu niewazny. Nie da sie porownac testu zrobionego dzisiaj z tym z 18dc bo ten z dzisiaj zawsze bedzie mial ciemniejsza kreske. parzac nawet na te wyschniete kreski, ja mysle, ze test w 18 dniu cyklu byl pozytywny choc nie da sie tego ocenic w ten sposob bo test jest kilkudniowy wiec totalnie wyschniety i kreska nie jest rzeczywista w porownaniu z dzisiejsza.
Ja mam tez takie szczęście ze W. to swirus nie z tej ziemi :)
Potrafi poprawić humor w minute
Smerfetka94 gratulacje!!!!
Kiedy mialas ostatni okres??
 
reklama
Do góry