Emalia--> na pewno jesteś w ciąży. Super
Marcia--> niezły progesteron. A co do bakterii - ja profilaktycznie codziennie biorę po jednej tabletce żurawitu i w badaniach nieliczne bakterie, więc OK.
Nanncy--> myślę, że nerwy wychodzą i to też robi swoje, jednak warto porozmawiać o tym z lekarzem.
Ja się trochę martwię tą niską hemoglobiną i glukozą 104. Co prawda jeszcze się mieszczę w normie, ale już blisko do maximum. Się zastanawiam, czy na cukier nie ma wpływu fakt, że codziennie pochłaniam michę owoców: mango, pomarańcze, banany i mandarynki. No i w święta nie oszczędzałam się ze słodyczami. Do tej pory cukier miałam w granicach 65. No nic, zobaczymy, co lekarka jutro na wizycie powie.
Marcia--> niezły progesteron. A co do bakterii - ja profilaktycznie codziennie biorę po jednej tabletce żurawitu i w badaniach nieliczne bakterie, więc OK.
Nanncy--> myślę, że nerwy wychodzą i to też robi swoje, jednak warto porozmawiać o tym z lekarzem.
Ja się trochę martwię tą niską hemoglobiną i glukozą 104. Co prawda jeszcze się mieszczę w normie, ale już blisko do maximum. Się zastanawiam, czy na cukier nie ma wpływu fakt, że codziennie pochłaniam michę owoców: mango, pomarańcze, banany i mandarynki. No i w święta nie oszczędzałam się ze słodyczami. Do tej pory cukier miałam w granicach 65. No nic, zobaczymy, co lekarka jutro na wizycie powie.
Co chwile mierze temperature bo czuje sie jakbym miala goraczke. Chyba ze to krazenie szwankuje, ze gorna czesc ciala goraca a konczyny zimne...
Jej ruchy są coraz bardziej bolesne, ale pocieszam się, że to wszystko już niedługo. Ważne, żeby wszystko było OK. Trzymajcie kciuki za dzisiejszą wizytę.
