reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki grudniowe 2012

Anulka zgadzam się w 100% z Tobą. Gdybym wiedziała, że to wcale nie takie proste zaoszczędziłoby mi to wiele stresujących sytuacji w życiu.

U mnie wszystkie koleżanki wkoło chodzą zaciążone. Mówię sobie samej że to nic że też sie uda juz niedługo ale to takie frustrujące czemu one już a ja nie??:dry:
 
reklama
No właśnie...
Kto wie, gdybym wiedziała, że to tak będzie to byśmy się już starali przed ślubem, a my głupki jeszcze sobie pomyśleliśmy, że staranka od września bo lato na luzie i wesele znajomych w sierpniu to poczekamy...

Gdybym wiedziała,że się nagle przy podstawowych badaniach okaże że mam niedoczynność tarczycy i dostanę zakaz starań na dzień dobry na 2 miesiące...
Tak to bym pewnie wcześniej badania porobiła, wcześniej by wyszło i wcześniej zaczęłabym leczyć.

Oczywiście niektórzy maja idealny wynik po miesiącu... ja po miesiącu miałam jeszcze gorszy. Dopiero po 3 miesiącach był spoko, ale nie idealny. Wszyscy dookoła mąż, Mama, Teściowa, mówią że jeszcze mam czas, że 30 lat taka młodziutka jestem, że na spokojnie... ciekawe że same porodziły dzieci mając duuuużo mniej!!!

Wszystko jest nie tak...
Jezu jaki ja mam dzisiaj humor od rana :(
 
anulka--> młoda jesteś:tak:, ja mam 35 lat na karku i dopiero zaczęłam starania o dziecko. Nie chciałam dziecka, dopóki nie poznałam mojego męża. Wiem, że z tym facetem chcę mieć dziecko:) Jesteśmy po ślubie 3 m-ce, dopiero w grudniu odstawiłam pigułki, bo robiłam badania. Mój ginekolog dał nam zielone światło, bo patrząc na wyniki powinno się udać zajść w ciążę, więc cierpliwie czekam na II kreski. Testy owulacyjne są pozytywne, więc mam nadzieję, że owulacja faktycznie jest. Teraz tylko wstrzelić się z przytulaniem i będzie git:-)
annie--> na każdą z nas przyjdzie pora, wszystko w swoim (odpowiednim) czasie:-)
 
Witam wieczornie :)

Annie - zdolniacha ten Twój ;p;p

MOnika - witaj u nas :) powodzonka w starankach i II kreseczek :)

Basik - a jak ty się teraz czujesz??

Marcia - to ja trzymam kciuki za Twoje staranka! będzie dobrze, udobruchaj go tam :)

A czy ktoś wie co z Gosheek - bo dawno jej tu nei było!?



Kasieczekdziekuje u mnie dobrze :tak:,poki co wszystkie dolegliwosci ustapily ale musze jeszcze na siebie uwazac i obserwowac moje seruszko.mam zakaz denerwowania sie i przejmowania problemamai calego swiata,tylko jest jeden problem bo ja nie potrafie:no:
Co u Ciebie Kochana???
 
Avensis, ja jestem 8 miesięcy po ślubie. Późno poznałam miłość mojego życia, ale też wiem że to jest ten jedyny i z nim chcę mieć dzieci. Chcieliśmy jednak po kolei, najpierw ślub później dziecko, a czas leci.

Ginekolog też mówi że wsio OK. Owulacja jest, cykle w miarę regularne. Nawet w październiku przy złych wynikach tarczycowych i prolaktyny miałam ładny pęcherzyk i dobre endometrium. Powiedział, że jak tylko tarczycę doprowadzę do porządku to mam się starać i będzie dobrze. Dlatego od trzech cykli walczymy o II, jak tylko endokrynolog powiedział że możemy.

Teraz wyniki (TSH I Prolaktynę) robię w przyszłym tygodniu, ciekawe jakie będą.
 
Anulka jakbym czytała siebie z tym że my slub narazie odpuszczamy ;-) Endo dopiero pół roku temu dał przyzwolenie na starania bo moja tarczyca unormowała się wreszcie po ponad 10 lata walki. Głównie za sprawą dobrego endo do którego trafiłam rok temu. Nie zmienia to faktu że biorę euthyrox 150 bo do takiego stanu doprowadziła mnie poprzednia endo :no:

W przyszłym tygodniu też robie badania bo 21 stycznia mam wizytę kontrolną.
 
cześć Dziewczynki :) buterko nie martw się, jeszcze jest nadzieja :tak:

ja dzisiaj też mam jakiś kiepski dzień... pobolewa mnie coś głowa i ciągle to podbrzusze... może w końcu dzisiaj test owu wyjdzie pozytywny bo to już 13dc. W ogóle to stwierdziłam, że znowu mi się przytyło i teraz już mój brzuch wygląda jak w ciąży :( tylko szkoda, że w niej nie jestem eh... jakaś załamka dzisiaj
 
butterfly--> może za wcześnie, jeszcze, na pozytywny test,może jeszcze nic straconego. Ja wierzę:tak:
A tak btw,zawsze uważałam, że zajść w ciążę jest bardzo łatwo i że naprawdę tylko w wyjątkowych, pojedyńczych przypadkach trzeba temu dopomóc. A okazuje się, że moje myślenie nijak ma się do faktów.
I jak słucham i czytam o "celebrytce" Katarzynie W., to ja się pytam, gdzie jest sprawiedliwość????

Mam max wrażliwe piersi,a maxmaxmax wrażliwe sutki. Okropne to jest,nawet biustonosza spokojnie nie można założyć:angry:



Avensis jak w morde objawy piersiowe -fasolkowe:)))
 
reklama
Avensis jak w morde objawy piersiowe -fasolkowe:)))
basik super by było, ale to zdecydowanie za wcześnie:tak: Dziś dopiero jest 14dc i z tego, co ja myślę, to 2 dzień po owulacji. No i pamiętam, że w poprzednim cyklu, po owu, też miałam tak max wrażliwe sutki. Ale to jakaś masakra, normalnie, jest:angry:
 
Do góry