reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

WIOLA tak... najkochańszy :sorry: Ale zawsze mógłby być lepszy :-p:-D:eek: dla mamy... albo mógłby odzywać się do siostry, albo uśmiechać... a on nie potrafi :sorry:

NIE WIERZĘ ,że śpi! :-p
 
reklama
kocie oj tam czepiasz sie ...poprostu narazie nie ma wspolnych tematow z Ola.zozdroszcze wam tych waszych wieczorow filmowych , takie wspaniale wspomnienie na zawsze zostanie w serduchu ,,mlodego gniewnego";-):tak:
 
Kochane wirus brzuszka! ktoś musiał ją zarazić, stad te wczorajsze wymioty i kupa. W domu wszyscy zdrowi wiec musiała na spacerze albo w sklepie złapać :/

Wiolu my zawsze też czekamy, jak w przychodni jestem. Teraz byłam prywatnie i też musiałabym czekać, ale mówiłam rejestratorce, że Zuu z kupą i wymiotami to dobra kobieta poprosiła pacjentów żeby nas wpuścili. Tak to bym tam ze 4 godziny czekała...

Pytałam go o te zupy i desery. Kazał dawać, powiedział, że na razie bez marchwi. I mam je robić sama, nie kupować w sklepie, więc kochane moje zdradźcie jak gotowałyście/gotujecie maluszkom zupki, z czego, jakie proporcje... pytałam, czy to nie za wcześnie ze względu na jej wrażliwy brzuszek, to powiedział, że nie i mam spróbować, jak się znowu nie uda to będziemy się martwić.
Jabłko zjadła ładnie.
 
a prosze bardzo
 

Załączniki

  • DSCN6311.jpg
    DSCN6311.jpg
    23,2 KB · Wyświetleń: 27
Ojejejej jakie maleńkości :sorry::sorry::sorry::sorry::-):-):-)

Rureczko - ja robię wszystko na parze, miksuję blenderem z dodatkiem wody, albo mleka. Finito! A owoce miksuję na surowo :) I żadnych przypraw. Zupek nie jemy, bo wszystko co jest w zupkach dostaje w papkach ;) Papką zdecydowanie łatwiej się karmi :D
 
reklama
Do góry