Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
) finansowo oczywiście, nawet rzeczy z h&m wydają mi dużo tańsze)) tak na 2-3 latka (jak coś mi się spodoba to kupuję z zapasem)) i kalosze granatowe mam)))
)))
Ja jeszcze do zniszczeń mogłabym dodać zepsute żelazko (nowe), lokówkę (nową), kilka telefonów (używanych już, ale jednak mogłyby się jeszcze przydać....), radio (rozebrane prawie na części), lampkę no i już nie wiem co jeszcze....zapomniało się przez te lata......a co do kuszenia - ja tylko oglądam :-) Nie stać mnie na kupowanie.....I nawet uważam, że nie ma co za dużo wydawać....z perspektywy czasu widzę, że dobrze jest mieć 2-3 porządniejsze rzeczy, parę może być używanych i koniec...dzieci tak szybko wyrastają...a i tak ubieram dzieciom tylko parę moich ulubionych ubranek, a reszta leży w szafie i się kurzy....
odpukac !! i przy moim brudasku to jest ilosc akurat co bym pralki non stop nie wlaczala w lato luzik , bo tutaj takie tropiki , ze rzeczywiscie nie ma co kupowac za duzo ... w tamtym roku dostalam mase ciuszkow i lezaly sobie , polowy nie mial nawet raz :/ takze juz wiem , ze na lato to kilka sztuk na wyjscie , do sklepu i wsio reszta pampek i spodenki jakies moj w pracy ...)
:-))
