reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki Czerwiec 2013

Emalia.... nie moge napisac ze wiem co czujesz bo kazdy przezywa takie cos indywidualnie i dla kazdego nieudany cykl jest tragedia... Ja tych cykli mialam juz sporo....staram sie od marca 2012. W styczniu skoncze 30 lat i nigdy nie bylam w ciazy.....dzisiaj znowu sie nie udalo........... ale wierze rozumiesz? wierze ze zasluzylam zeby w niej byc i wczesniej czy pozniej sie uda ... jesli sie calkiem zalamiesz zabierzesz sobie nawet ten cien szansy na nastepny cykl...
 
reklama
U mnie sa dwa laptopy komputer podpiety do dwoch monitorow a za miesiac bedzie jeszcze jeden..... bo ''trzeba wymienic wszystko na nowsze wersje... wiec w sumie kupic drugi nowy'' :dry: Powiedzialam mu ze to ostatni taki jego zakup bo jesli sie staramy o dzidziusia to czekaja go inne wydatki .... wiec wiem co czujesz.... juz nie mowiac o innych gadzetach elektronicznych Maniak samsunga ....szkoda ze papieru toaletowego nie produkuja z napisem samsung :-D pewnie cala palete by przywiozl do domu....
Wiem nie ma co sie smiac ale wole to obracac w zart niz sie caly czas denerwowac.... Powiem tak..... gdyby nie to ze stal sie leniwym komputerowym kanapowcem to bylby idealem.:-) Co najdziwniejsze kiedys nie mogl wytrzymac w domu...cwiczyl jezdzil trenowal nawet judo, wychodzil do pubow...wiec? A mowi sie ze kobiete trudno zrozumiec....
Oj znam temat bardzo dobrze... masakra. Tak więc jednoczę się w niedoli... może przygotuje jakiś mały sabotażyk w postaci odcięcia kabla :cool2:
 
mrowkaa to bardzo współczuję aż tak bolesnych miesiączek.:no: Mnie też boli,ale aż tak źle nie jest,czasem wspomogę się jakąś tabletką przeciwbólową,ale to nie reguła. No i przeboje z tabletkami anty,widzę,też miałaś...masakra jakaś.:no:
A co do komputerków,to mój P. w Polsce jeszcze był też kompletnie zwariowany,nie dało się go nieraz odciągnąć od tego...potrafił 5-7 godzin siedzieć i grać w jakieś Ikariamy,Ogame.... albo siedzieć do 3 w nocy (a o 6 wstawał do pracy),bo...musiał odebrać flotę z Marsa czy skądś-tam,żeby go nie okradli i żeby nie spadł na niższy level!!! :szok: No dorosły chłop!!!!!! Widzę,że nie byłam odosobniona...:dry: Teraz na szczęście już się poprawił.:tak:
 
Karola z przedszkola - czy uważasz, że lh itp. powinnam powtórzyć w 14 dc. W wątku o badaniach hormonalnych pisze, żeby badania zrobić w 3dc i 14 dc :shocked2: No i który testosteron badać po owulce - całkowity czy wolny (jakoś tak), czy jeden i drugi...

mnie Gin nie mówił, żeby robić LH w 14 dc, w sumie po co? nie wiadomo czy będziesz miała owu akurat 14 dc, a zresztą wynik będziesz miała następnego dnia czyli nawet gdybyś miała szczyt LH to jak się o tym dowiesz to już będzie po owulacji.

ja robiłam LH, FSH, progesteron, estradiol, i wolny testosteron w 3 dc, tak mi kazał Gin. Innych badań w innych dniach cyklu nie kazał mi robić, tzn potem badałam progesteron raz z własnej inicjatywy by sprawdzić czy była owulacja, a w kolejnym cyklu z zalecenia Gina by potwierdzić, że owulacji NIE było.
 
zrobiłam z głupiej ciekawości teścik owu i....:szok: wyszła mi druga kreseczka dość blada.Na opakowaniu jest napisane,że to oznacza NEGATIV, tyle,to i ja wiem...ale z tego,co tu pisałyście,wnioskuję,że skoro pojawia się druga kreseczka,to jestem PRZED owu...czy to możliwe w 34dc?????:szok: Chyba,że test owu wykrył ciążę,ale raczej w to wątpię...Wytłumaczycie blondynce? :-p PLEASE!!!

są 3 opcje, a) jesteś przed owu b) jesteś po owu c) masz dość wysoki poziom LH ale jest on zbyt niski by była owulacja, testy go wyłapują ale hormon nie rośnie.

wiem, że to mało pocieszające opcje ale niestety prawdziwe, ja już chyba wszystkie opcje przechodziłam jeśli chodzi o testy owulacyjne, dlatego mam jeszcze 3 sztuki i więcej ich nie kupię. strata kasy...
 
mrowkaa to bardzo współczuję aż tak bolesnych miesiączek.:no: Mnie też boli,ale aż tak źle nie jest,czasem wspomogę się jakąś tabletką przeciwbólową,ale to nie reguła. No i przeboje z tabletkami anty,widzę,też miałaś...masakra jakaś.:no:
Na szczęście to już przeszłość raczej - taki silny ból zdarza się już rzadko, a tabsy miałam pewnie źle dobrane-ale nie wiem bo nie zamierzałam zgłębiać tematu, nigdy nie chciałam się faszerować hormonami.
 
witajcie w klubie, też walczę z gierkami i ciagłym przesiadywaniem przed kompem.

co to się dzieje z tymi facetami!!!!????

kuźwa mój ma 30-stkę na karku i gra w strzelanki jak jakiś nawiedzony małolat :wściekła/y:

oooo, karotka ogame.... bez komentarza, ja swojemu chyba jak byliśmy ze sobą już 3 lata zrobiłam taką nieziemską awanturę o to wysyłanie tych porabanych statków na Marsa, że prawie sam został wyslany przeze mnie na Marsa w porządnym kopniakiem w dupsko na do widzenia :wściekła/y:

po awanturze i tygodniowej obrazie majestatu chłop skasował konto na ogame.

trochę był spokój, potem kuzyn go wciągnął w the west (coś tam o kowbojach, pojedynki, taka strategia), i znów miałam wqurw, skończyło się to teraz dostał od szwagra Counter Strike i się zaczęło, o żesz się k u r w a z tymi grami...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

laski doradźcie mi coś, Gin zaproponował, żebym w czwartek poszła do szpitala na HSG :baffled:

mam mętlik w głowie, iść teraz czy iść w następnym cyklu :confused:

zrobiłał listę + i - oby dwóch terminów.


pójście w tym cyklu:

+ zrobię to szybko i nie będę stresować się przez cały cykl, że w następnym będzie HSG

+ mam aktualne badanie czystości pochwy i aktualne (dzisiejsze) usg czyli nie muszę robić tego ponownie przed HSG

- muszę sobie jakoś załatwić wolne w pracy bo mam być w szpitalu na 8 rano i mam zostać do godz 14

- w przeddzień też muszę jakoś załatwić sobie badanie krwi (jest potrzebne przed HSG by potwierdzić, że jestem zdrowa)

- mogą na mnie krzywo patrzeć w pracy bo pomyślą, że coś kombinuje by sobie nie przyjść w ostatni dzień przed zakończeniem roku szkolnego

- a może ziółka coś zdziałają i HSG w następnym cyklu by już było niepotrzebne (?)

pójście w następnym cyklu

+ mam wakacje, więc mam spokojną głowę, nie muszę załatwiać sobie wolnego / zastępstwa

+ w przeddzień też mogę na spokojnie jechać na badania z krwi bo mam wolne

+ nikt w pracy nie będzie wypytywał dlaczego mnie nie było


- badanie czystości pochwy i usg będą już nieaktualne czyli muszę wydać dodatkowo 165 zł (wizyta 130 zł i 35 zł badanie czystości pochwy)

- jeśli jajowody są (tfu tfu) niedrożne to jestem miesiąc do tyłu bo na ciążę nie będzie szans w obecnym cyklu, pomimo, że owulacja będzie.


mam mętlik w głowie... co byście zrobiły na moim miejscu, iść teraz czy w następnym cyklu?
 
karola - z tego co opisałaś to ja bym chyba mimo wszystko wybrała badanie jeszcze w tym cyklu - z jednego ważnego dla mnie powodu-im szybciej wiem co jest grane tym lepiej, bo w razie jakichś komplikacji można szybciej reagować,a wakacje przydadzą się na kolejne ewentualne badania lub leczenie (tfu tfu) albo ewentualne bezstresowe staranka :tak:
 
karola zalezy czy masz cierpliwosc zeby czekac do nastepnego cyklu i wydawac dodatkowe pieniadze..... Ja za grosz nie mam cierpliwosci wiec pewnie ten czwartek... a w pracy niech sie krzywo patrza bo tylko tyle im zostaje ... po wakacjach nawet tego pamietac nie beda hehe trzeba myslec o sobie a nie o innych ;)
 
reklama
karola ja mojego nie kopnęłam w dupę,tylko sama zaczęłam grać w jakieś debilne gry...no i to on miał potem problemy,żebym odeszła od kompa :-) Więc mu powiedziałam,że mnie te gry wcale nie interesują,chciałam mu tylko pokazać jak ja się czuję,kiedy on godzinami przesiaduje przed kompem...:no: Coś tam zrozumiał,jest postęp. Ale jak dorwie się do PS3 i właśnie jakichś strzelanek,to ja mogę nie istnieć...Jakby jeszcze tam zainstalowano funkcję wydawania posiłków ,a wieczorem opcja sztucznej pochwy, mogłabym rzeczywiście zniknąć...:-D:-D
A patrząc na twoją listę za i przeciw..nie wiem,ja bym poszła w tym cyklu,to oszczędność pieniędzy.Ale z drugiej strony,jeśli masz mieć problemy w pracy,to może faktycznie lepiej w następnym cyklu??:sorry2:
 
Do góry