witajcie w klubie, też walczę z gierkami i ciagłym przesiadywaniem przed kompem.
co to się dzieje z tymi facetami!!!!????
kuźwa mój ma 30-stkę na karku i gra w strzelanki jak jakiś nawiedzony małolat
oooo,
karotka ogame.... bez komentarza, ja swojemu chyba jak byliśmy ze sobą już 3 lata zrobiłam taką nieziemską awanturę o to wysyłanie tych porabanych statków na Marsa, że prawie sam został wyslany przeze mnie na Marsa w porządnym kopniakiem w dupsko na do widzenia
po awanturze i tygodniowej obrazie majestatu chłop skasował konto na ogame.
trochę był spokój, potem kuzyn go wciągnął w the west (coś tam o kowbojach, pojedynki, taka strategia), i znów miałam wqurw, skończyło się to teraz dostał od szwagra Counter Strike i się zaczęło, o żesz się k u r w a z tymi grami...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
laski doradźcie mi coś, Gin zaproponował, żebym w czwartek poszła do szpitala na HSG
mam mętlik w głowie, iść teraz czy iść w następnym cyklu
zrobiłał listę + i - oby dwóch terminów.
pójście w tym cyklu:
+ zrobię to szybko i nie będę stresować się przez cały cykl, że w następnym będzie HSG
+ mam aktualne badanie czystości pochwy i aktualne (dzisiejsze) usg czyli nie muszę robić tego ponownie przed HSG
- muszę sobie jakoś załatwić wolne w pracy bo mam być w szpitalu na 8 rano i mam zostać do godz 14
- w przeddzień też muszę jakoś załatwić sobie badanie krwi (jest potrzebne przed HSG by potwierdzić, że jestem zdrowa)
- mogą na mnie krzywo patrzeć w pracy bo pomyślą, że coś kombinuje by sobie nie przyjść w ostatni dzień przed zakończeniem roku szkolnego
- a może ziółka coś zdziałają i HSG w następnym cyklu by już było niepotrzebne (?)
pójście w następnym cyklu
+ mam wakacje, więc mam spokojną głowę, nie muszę załatwiać sobie wolnego / zastępstwa
+ w przeddzień też mogę na spokojnie jechać na badania z krwi bo mam wolne
+ nikt w pracy nie będzie wypytywał dlaczego mnie nie było
- badanie czystości pochwy i usg będą już nieaktualne czyli muszę wydać dodatkowo 165 zł (wizyta 130 zł i 35 zł badanie czystości pochwy)
- jeśli jajowody są (tfu tfu) niedrożne to jestem miesiąc do tyłu bo na ciążę nie będzie szans w obecnym cyklu, pomimo, że owulacja będzie.
mam mętlik w głowie... co byście zrobiły na moim miejscu, iść teraz czy w następnym cyklu?