reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Czerwiec 2013

Aniołek to życzę udanego grilla :tak: Ja z lenistwa chińszczyznę zaraz zamówię.:-)
tekla no fakt,praktycznie rówieśniczki :-) Ja żadnych badań nie robiłam, tyle co u gina cytologię i usg. W sumie wypadałoby zrobić morfologię,bo w tamtym roku robiłam,więc już czas...:szok::szok:
Mój P. w listopadzie skończy 28 lat.;-)
Ojjj,na kurczaczka po chińsku ochotę mam..A co tam,zamawiam jakieś coś z kurczaka w czerwonym curry,zobaczymy czy dobre.:-D:-D
 
reklama
witam!

co prawda u mnie na 99% nie uda się zajść w czerwcu ale chętnie do Was dołączę i będę Wam kibicować! :tak:

widzę kilka znajomych osób z innych wątków ale wypadałoby się przedstawić jednak.

Mam na imię Karolina, pod koniec sierpnia odstawilam tabletki antykoncepcyjne po 8 latach brania. Kilka pierwszych cykli @ miałam wywoływaną Luteiną bo sama przyjść nie chciała, cykle długie, bezowulacyjne z powtarzającym się plamieniem ok 20dc. Potem plamienia zniknęły (chyba za sprawą wit. B6). Aktualnie w co drugim cyklu mam skok temperatury. W tym cyklu robiłam wszystkie badania hormonalne i wyszły ok (tylko tsh ciut za wysokie jak na starania o dziecko). To mój pierwszy cykl z monitoringiem.
 
heja! no to i ja sie do wieku przyznam. w sierpniu skoncze 27 lat:) a maz ma 28. takze dosc mlode z nas towarzystwo hehe

u nas z seksem hmmm roznie bywalo ale z mojej winy bym powiedziala, jednak dziecko jest baaardzo umysl absorbujace! ale teraz jak sie staramy to mus to mus :) i jakos tak nasz zwiazek odzyl ;)

karola1986 ah te tabletki :/ ja kiedys bralam ale nigdy mi po nich dobrze nie bylo, dzialaly faktycznie antykoncepcyjnie bo nigdy na seks nie mialam ochoty. widzisz niektorym od razu po odstawienuu sie udaje...
 
karola cześć kochana :-)
jak tak czytam tego twojego posta,to...kurde,od stycznia miałam cykle,co następuje 56 dc,a potem 66...no i teraz kolejny...cholera,może one też bezowulacyjne są?:sorry2: A mój gin jak głaz...no nie wiem.Miejmy nadzieję,że jednak wszystko ok.
A w ogóle,to widzę,że już Luty 2014 się pojawił na ciężaróweczkach,ale jeszcze ani jednego posta...:szok: czyżby mniej zapylonych na ten miesiąc było?? Tak czy siak,BARDZO bym chciała do nich dołączyć,tudzież do marcówek...:-D Jak każda z nas pewnie hehe.
Ale tu cicho dzisiaj.W sumie niedziela.. :)
beti właśnie ja z Sarą zaszłam natychmiast po odstawieniu.Z tym,że też długo tabletek nie brałam,bo raptem parę miesięcy.
 
Ostatnia edycja:
karotka00 ja też mam takie długie cykle. W zeszłym roku po braniu tabletek konkretnie mi siadł cały cykl, robiłam badania i brałam hormony przez 3 miesiące i było lepiej, ale widzę, że znowu mam ten sam problem. Musiałabym powtórzyć badania, ale boję się, że znów czeka mnie leczenie, które nie wiem czy nie będzie musiało być kosztem staranek (bo mnie wiem czy te dwie rzeczy mogą iść w parze)...Czas pokaże, zobaczymy jak to będzie.
A skoro się przedstawiacie, to ja chyba jestem tutaj najstarsza, bo mam 31 lat ;-) I właśnie staram się o drugiego dzidziusia, bo córa ma 4 lata, jak widać poniżej na suwaczku ;-)
 
co do tabletek to ja przed braniem ich też miałam cykle z cały świat, ale czy były owulacyjne to nie wiem bo mnie to wtedy za bardzo nie interesowało :-p

karotka to może monitoring by Ci się przydał?

ja całe życie chodziłam do Gina na NFZ, głównie po receptę na tabletki anty tudzież na cytologię, w momencie gdy postanowiliśmy, że zaczynamy starania o dziecko zmieniłam Gina i zaczęłam chodzić prywatnie. Najpierw też mnie wkurzało, że nic nie robi w kierunku by pomóc mi zajśc w ciążę (dawał mi tylko Luteinę na wywołanie @ i kazał czekać aż cykle same się uregulują), wkurzył mnie na tyle, że przez 2 miesiące wcale do niego nie poszłam i o dziwo w tym czasie @ przyszła sama bez Luteiny, koło 40 dc ale przynajmniej naturalnie :tak:

jak do niego wróciłam to stwierdził, że 8 miesięcy czekania aż samo się naprawi to już wystarczająco długo i zaczynamy "procedury" jak to ładnie określił.

porobiłam wszystkie badania hormonalne, mąż na dniach będzie robił badanie nasienia, mam monitoring owulacji, zrobił mi badanie czystości pochwy, będę miała również sprawdzane czy nie mam wrogiego śluzu, który zabija plemniki a w następnym cyklu będę miała badaną drożność jajowodów, tak więc wreszcie się chłop wziął do roboty! (no i dobrze bo już miałam szukać nowego lekarza) :-D
 
Dziewczyny, nie uwierzycie, zrobiłam test i wyszły mi dwie krechy....Mam beżowy śluz od 4ech dni i byłam pewna, że to na zbliżający się okres, a ze zostały mi jeszcze testy to zrobiłam..i buch..dwie kreski...nie wierzę...
 
ni-kusia wow :szok: GRATULUJĘ SERDECZNIE!!!!!!!!! I ściskam,całuję i w ogóle.:rofl2::-D
Ale super... no to dobrze zaczęty ten czerwiec,teraz kolej na nas wszystkie!!! :-D Lecimy po kolei hahaha.I nie ma,że boli.:-D
karola a no taki monitoring by się przydał...:sorry2: Bardzo liczę na ten cykl,a jeśli nie wyjdzie,to gin mówił coś o sierpniu,że jeśli nic się nie zmieni,to zaczniemy coś działać..więc zobaczymy.Wolałabym jednak,żeby wszystko się potoczyło dobrze w ciągu najbliższych dni.:-) I oczywiście naturalnie.;-)
 
reklama
Do góry