Staraczki Czerwiec 2013

[madziolina_p]

Po pierwsze to nie wiem dokładnie kiedy kreska sie pojawiła, bo jak pisałam wstałam już o 6 i byłam mega zaspana i nic nie zauważyłam i poszłam spać dalej. Kreska mogła się pokazać zaraz po 5 minutach ale tego nie wiem. Po drugie to jesteś jeszcze świeża w tych sprawach i nie masz pojęcia co czuje matka 2-k dzieci kiedy stara się ponad rok, i traci 2 ciąże w tym czasie. Więc reasumując : daj mi się nacieszyć że w ogóle jest kreska. Pozdrawiam

Jejku, ja Cie bardzo przepraszam, wogóle nie chciałam żebyś tak to zrozumiała..
Masz racje, nie wiadomo kiedy Ci sie ta druga kreska pojawila i 3mam ogromne kciuki, żby to było dzidzi!
Troche niefajnie, że mnie tak atakujesz, ale rozumiem, że jesteś zdenerwowana.

 

[Beti1986]

emalia balda kreska jest jak nic. a ile czasu czekalas na jej pojawienie sie zanim poszlas spac? mi sie to akurat nigdy nie zdarzylo zeby druga kreska sie pojawila po dlugim czasie wiec jestem dobrej mysli a tak poza tym to jestes jeszcze sporo przed terminem

karotka tak to z facetami jest, nie sa zdolni to takich poswiecen jak my u nas w dni plodne teraz w tym cyklu tez bylo spiecie bo mu sie nie chcialo (mi tez nie ale jak nie teraz to kiedy!?) :/

madziolina witaj!!!

olapalo a twoje cykle to ile trwaja?

mrowka ja ostatnio czytalam, ze nie ma badan potwierdzajacych to, ze najlepiej co dwa dni zeby pleminki dojrzaly. kazdy lekarz tweirdzi co innego ja pamiatam z forum dziewczye ktorej maz mial taki problem, ze jak mial plaminiki dluzej niz dobe to mu sie przegrzewaly i umeiraly. wiec oni kilka razy dziennie dawali czadu

 

[madziolina_p]

właśnie mnie też to wkurza, bo wystarczyłoby, żeby nawet jak już im się nie chce to poświęcili te 10 minut i już!
i tak przez tydzień co drugi dzień i byłoby zupełnie inaczej!

 

[makota]

karola, jak pisałam w innym wątku, @ położyła mnie na łopatki. Tak źle nie czułam się od 10 lat. Także nadrabiam teraz zaległości forumowe - ale pewnie i tak się nie uda

Dziewczyny, ja się cieszę, że ja mojego do łóżka siłą zaciągać nie muszę. Jakby doszło do takiej sytuacji to chyba załatwiłabym nam terapię bo wychodzę z założenia, że udany seks to udany związek Staram się mojemu nie opowiadać o "technicznych" szczegółach starań bo podejrzewam, że od takiego gadania by mu "oklapł" Zresztą póki co próbuję zrobić wszystko, aby z obu stron było spontanicznie. Już widzę efekty tego podejścia, bo sam mnie ciągnie do sypialni na robienie "bobasa", a jeszcze miesiąc temu truchlał ze strachu na samą myśl ;-)

 

[Mrowkaa]

nie ma badan potwierdzajacych to, ze najlepiej co dwa dni zeby pleminki dojrzaly. kazdy lekarz tweirdzi co innego ja pamiatam z forum dziewczye ktorej maz mial taki problem, ze jak mial plaminiki dluzej niz dobe to mu sie przegrzewaly i umeiraly. wiec oni kilka razy dziennie dawali czadu

Ja tam też nie spotkałam się z takimi badaniami, ale bardzo często spotykam się ze stwierdzeniem,że zbyt częste stosunki wpływają niekorzystnie na jakość nasienia, że w okresie starań należy współżyć minimum 3 razy w tygodniu,najlepiej co 2 dni,żeby plemniczki zdążyły się wyprodukować i żeby było ich wystarczająco dużo eh...zobaczymy jak to będzie.

 

[madziolina_p]

Która teraz testuje niebawem? Nie mogę się już doczekać! Oby czerwiec się okazał szczęśliwym miesiącem!

 

[lamorela]

Co do nasienia z tego co kiedyś wyczytałam, przerwy we współżyciu nic nie dają, podobno im częściej się przytulacie, tym więcej lepszych plemników jest produkowanych. Więc my z R planujemy przytulać ile tylko się da, a możemy:-)

 

[Beti1986]

lamorelo no ja wlasnie tez tak slyszalam. wiec sa dwa przeciwne obozy albo jak najczesciej albo co 2 dni. jak sie ma dziecko to dopiero jest pranie mozgu. kazdy mowi co innego. jeden radzi tak, inny cos innego. chocby jak ubrac malutkie dziecko. jedni mowia zeby jedna warstwe wiecej niz sobie a inni, ze jedna warstwe mniej:/ jedni smarowac parafina inni absolutnie nie, tylko emolienty

madziolina kolejna testuje emalia jutro no i ja i ewka we wtorek z rana pewnie. choc moze ja tez jutro? dam znac jak cos

 

[Moniqaa]

Hey,

ja dziś nie mierzyłam temp. bo szliśmy spać w środku nocy. Wczoraj balangowaliśmy ze znajomymi... gril, piwko (tzn. ja karmi) Tak więc nie wiem na czym stoję, tym bardziej, że wczoraj wcale nie było wyże z temp.
Trudno. Przekonam się za kilka-kilkanaście dni


Emalia gratuluję. Jest bladzioch

Naaatiszon ???



czerwony = termin małpy
zielony = termin testowania
Ni-kusia - 1.06 pozytyw, betka 84,5
Naaatiszon-13.06
Beti - 18.06 18.06.
Ewka358 - 18.06
EMALIA82- 22.06 20.06 ( pewnie dłużej nie wytrzymam

)
Karotka00 - 17.06 20.06
Staraczka13 - 20.06 20.06
Gabi84 - 22.06
tamaguczi - 25.06 26.06
AniolekBB - 28.06
Tygryseczek- 30.06
Moniqaa -30.06 -@ 01.07 (znając życie testować będę już 25.06)
OneMoreTime - 04.07 04.07
Rybka33 - 04.07 04.07
madziolina_p - 04.07 może ok 5.07
Ulika - 07.07 07.07
Żabucha- 11.07

 

[karotka00]

beti otóż to Zgadzam się z tobą całkowicie. Sama już nie wiem,czy powinno się co 2 dni,czy najczęściej jak się da..Ale myślę,że najważniejsze,żeby po prostu te staranka były.;-) I przypomniałaś mi teraz jak byłam w ciąży i wszyscy dawali mi swoje "złote rady",które...wzajemnie się wykluczały.:-) Miałam ubaw.
madziolina ja teoretycznie powinnam jutro dostać @..nie wiem czy jutro nie zatestuję,jak nie,to pewnie pojutrze...no chyba że wytrzymam do 20.06,jak na liście. Ale jeśli w okolicach 20.06 dalej nic nie wyjdzie,to chyba stracony cykl...bo 3 dni po @ powinno coś pokazać chyba,nie? Chociaż wiem,że czasem wychodzi sporo później,jak np.u mnie w pierwszej ciąży,dopiero ok 10 dni od planowanej @,i to betka...