reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Czerwiec 2013

ola a co się działo u Ciebie, że zaczęłaś brać CLO?

my staramy się ponad 9 miesięcy, najpeirw miałam same cykle bezowulacyjne a teraz owulacja jest w co drugim cyklu, hormony mam ok, no tsh ciut za wysokie więc będę dalej robić badania w tym kierunku, nasienie męża super, jak myślisz czy Gin powinien stymulować mnie CLO w tych cykach w których pęcherzyki nie rosną?

a robiłaś HSG?
 
reklama
Staraczka13, witaj :happy2:

Olapalo, witaj :happy2: niestety bardzo często objawy na @ pokrywają się z objawami na ciążę, tj. wrażliwe piersi, ból w podbrzuszu … dopóki nie przyjdzie termin @ i nie zrobisz testu chyba się nie dowiesz. Generalnie takie objawy pojawiają się w okolicach 6 tygodnia, więc jakiś tydzień, dwa po terminie spodziewanej @.

Moniqaa, no widzisz:-) a jak M wczoraj? Dał się ponieść chwili?

Sanni, witaj :happy2: przykro mi, że @ przylazła…

Gabi, ja intensywne przytulanie zaczynam w niedzielę :tak: Już przebieram nogami ;-)

Rybka, witaj :happy2: . Widzę, że będziemy testować w tym samym dniu :tak:

oby się udało tym razem &&&&&& ja w zeszłym miesiącu na 200 % byłam w ciąży a @ przyszła punktualnie:wściekła/y:

Naaatiszon, testowałaś ???
Przesyłam fluidki ciążowe od koleżanki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-)
 
karola, ja dostałam pierwszą @ bardzo późno (17 lat) i od początku była okropnie nieregularna. W 2006 zaczęłam być pod opieką endokrynologa, który przepisywał mi luteinę żebym w ogóle miała jakiekolwiek krwawienia. Jak powiedziałam gin, że chcemy się starać o dziecko, to już były ze 3 lata jak byłam pod opieką tego lekarza, więc babka wiedziała, że mam cykle bezowulacyjne i uznała, że nie ma sensu tracić czasu, skoro i tak nie ma żadnych szans na bobasa bez stymulacji. Dostałam clo, potem menopur i niestety... gin poszła na emeryturę. Potem tułałam się po innych lekarzach i w końcu ktoś mi znowu dał clo i chyba wtedy w pierwszym lub drugim cyklu z nim zaciążyłam.

Co do stymulacji, to lekarze zwykle nie chcą nic robić dopóki nie minie rok od rozpoczęcia starań (ja wiedziałam na czym stoję, więc jak moja gin poszła na emeryturę i musiałam chodzić po innych lekarzach, to mówiłam im, że staramy się z mężem od półtora roku, bo gdyby dowiedzieli się prawdy, to kazaliby mi próbować bez stymulacji, co w moim przypadku nie miało najmniejszego sensu i o czym doskonale wiedziała pierwsza gin). Przy clo ważne jest żebyś miała monitoring owulacji, bo lekarz musi się upewnić, że zapisał Ci odpowiednią dawkę leku - jak da za mało, to nic nie urośnie, jak da za dużo, to może znacznie zwiększyć szanse na ciążę mnogą.

Co do HSG, to byłam umówiona z nową gin, że jeśli się nie uda w tym cyklu, w którym się na szczęście udało, to zrobimy to badanie. Wiesz, ja byłam gotowa wiele wycierpieć, żeby się udało!!! Byłam gotowa na to bolesne HSG, poza tym robiłam miliony badań krwi i różne usg... Ale teraz już mi się trochę nie chce... poza tym teraz nie jest już tak łatwo zorganizować wyjście do lekarza czy na monitoring - mąż pracuje, a ktoś się musi dzieckiem zająć - a przecież nie wezmę dziecka ze sobą, żeby oglądało jak mi ktoś gmera w ...
 
Witam wszystkich, ale żeście nadrukowały!!! :szok: trudno za Wami nadążyć!!!

Witam nowe staraczki!!

rybka33 u nas było odwrotnie, to ja musiałąm namawiać mojego M na drugą dzidzie :biggrin2: aż w końcu się zgodził

olapalo, Sanni trzeba rękawy zakasać i do roboty :tak: następny cykl przed Wami samych przyjemnych igraszek z M :tak:

Kochane moje, polecam Wam ovufriend. Bardzo fajny program, który na bazie zebranych przez Was informacji (temperatura, śluz lub szyjka) pomoże wyznaczyć dni płodne oraz termin owulacji. Ja korzystam z niego 1 miesiąc i jestem bardzo zadowolona :tak: jeżeli któraś z Was zdecydowałaby się na założenie konta na tym portalu to proszę przez ten link:

OvuFriend - Zwiększ Szanse na Zajście w Ciążę!

zbieram punkciki ;-)


Ja już świruję!!! Ni wiem czy wytrzymam do wtorku z testowaniem!!! :eek:

Czy mogłybyście zerknąć na mój wykresik? Wydaje mi się, że owulkę miałam 11dc, a ovufriend wyznaczył 12dc. Już głupieje normalnie!!!
 
Witam Was :) Nudzę się w pracy i postanowiłam poszukać staraczek czerwcówek ;-) Widzę, że sporo tu jeszcze marcówek;-)
Krótko o mnie: Mam 26 lat, 29.11.2012 poroniłam, tzn wtedy miałam zabieg w 9 tyg ciąży. Nie mam dzieci, a bardzo byśmy chcieli :-( Teraz staramy się 4 cykl i nic :-( Macie jakieś patenty jak zajść w ciążę? :-D
 
Hej Dziewczyny! Zamierzam wpisać się na listę testową, tylko podpowiedzcie. Do tej pory miałam cykle 28 dni, zawsze @ przychodziła w środy. Ostatni cykl, po pierwszy starankach -we wtorek rozpoczęło się ciemnobrązowe plamienie, a @ rozszalała się w czwartek. Który dzień przyjąć za początek cyklu? :confused:

Poczytałam trochę na necie o tych plamieniach, jak to liczyć i zastanawiam się czy nie zrobić jutro badania progesteronu. Tylko... czytam jak ważny jest dzień cyklu. Jeśli nie mierzę temp. i niewiele o moim cyklu wiem (żeby nie powiedzieć że nie wiem nic:-)), to czy jest sens robić teraz takie badanie? Czy poprostu wziąć się za siebie i rozpocząć obserwacje, ale przyznam się, że unikam tego jak ognia bo nie chcę dać się zwariować. Czasem wydaje mi się, że im mniej wiem tym lepiej i póki co próbuję do tematu podejść bez ciśnienia. Ale jakby nie było, od ciśnienia się nie ucieknie :-)
 
Ostatnia edycja:
staraczka z tego co sie orientuje to takie plamienie cimnobraze to nie jest okres jeszcze:) wlasnie i nie daj sie zwariac:) ja w ogole nigdy wczesniej o badaniu bety nie slyszalam hehe, nawet jak bylam w ciazy. a przynajmniej sie tym nie zamartwialam;)

ailatan1987 witaj!!! a testy owu stosujesz?

olapalo to pozno dstalas ten okres bardzo. dobrze, ze klamalas lekarzom bo przynajmniej nie traciliscie czasu i sie relatywnie szybko udalo:)
 
Sanni przykro mi, że @ przylazła. U mnie się już kończy i oby w nastepnym miesiącu się nie pokazała!!!:-D

Karola niepokalanka biorę trzeci cykl. Zauważyłam ogromne zmiany po dwóch cyklach. Duże zmniejszenie PMS, cierpię na mastodynię( przed okresem najchętniej to bym zostawiała cycki w domu tak bolą!!!) i teraz dolegliwości lekko ustąpiły. Zanikają plamienia przed @. Mniej wody w organizmie ( nie jestem taka opuchnięta). No i najważniejsze : szybsza owulacja i dłuższa faza lutealna!!!:-) Do tego biorę wiesiołka do owu i witaminy dla starających się + dodatkowo 188mg magnezu. Także pyłek pszczeli bo stymuluje oogenezę i zapobiega poronieniom.

Staraczka13 plamienie to nie okres. Nowy cykl zaczynasz jak pojawi się "prawdziwe" krwawienie.
Łatwo to zauwazyć jesli mierzysz temperaturę. W dzień @ mocno spada ( przynajmniej ja tak mam). Przy plamieniach u mnie jest ciągle wysoka. A jeśli chcesz zrobić sobie poziom progesteronu to dopiero po owulacji. Robi się to najlepiej ponoć 10 dni przed okresem ale ja robiłam 5 dni przed okresem i to zlecił mi lekarz i w sumie był w normie ale w dolnej granicy i plamienia miałam przez 5 dni przed @ ( to było 2 cykle temu).
 
Ostatnia edycja:
Kochane moje, polecam Wam ovufriend. Bardzo fajny program, który na bazie zebranych przez Was informacji (temperatura, śluz lub szyjka) pomoże wyznaczyć dni płodne oraz termin owulacji. Ja korzystam z niego 1 miesiąc i jestem bardzo zadowolona :tak: jeżeli któraś z Was zdecydowałaby się na założenie konta na tym portalu to proszę przez ten link:

OvuFriend - Zwiększ Szanse na Zajście w Ciążę!

zbieram punkciki ;-)


Ja już świruję!!! Ni wiem czy wytrzymam do wtorku z testowaniem!!! :eek:

Czy mogłybyście zerknąć na mój wykresik? Wydaje mi się, że owulkę miałam 11dc, a ovufriend wyznaczył 12dc. Już głupieje normalnie!!!

Dzięki za polecenie. Tam jest jakiś darmowy czas korzystania, a potem się płaci, czy może jakoś inaczej to działa?

Z interpretacją wykresu niestety nie pomogę, bo już niewiele pamiętam z tej metody. Ja jestem zwolennikiem nie spieszenia się z testowaniem - wg mnie lepiej poczekać dzień, dwa dłużej, niż trzaskać testy w dniu spodziewanej @ i widzieć jedną kreskę... Zresztą mi w dniu spodziewanej @ wyszła jedna kreska i dopiero po tygodniu pojawiły się na następnym teście II, a co się nacierpiałam psychicznie to moje :sorry2: No i jeszcze miałam inny przypadek - pamiętam jak któregoś razu zrobiłam test, wynik negatywny, a chwile potem badałam pod prysznicem szyjkę macicy i na palcach miałam krew - można było równie dobrze nie marnować testu :dry:


Witam Was :) Nudzę się w pracy i postanowiłam poszukać staraczek czerwcówek ;-) Widzę, że sporo tu jeszcze marcówek;-)
Krótko o mnie: Mam 26 lat, 29.11.2012 poroniłam, tzn wtedy miałam zabieg w 9 tyg ciąży. Nie mam dzieci, a bardzo byśmy chcieli :-( Teraz staramy się 4 cykl i nic :-( Macie jakieś patenty jak zajść w ciążę? :-D

Witaj! Ja mam tylko jeden sprawdzony, choć dość zawodny - seks bez zabezpieczeń :-D


we wtorek rozpoczęło się ciemnobrązowe plamienie, a @ rozszalała się w czwartek. Który dzień przyjąć za początek cyklu? :confused:

Potwierdzam co napisały dziewczyny - pierwszy dzień krwawienia (a nie plamienia), to pierwszy dzień cyklu.

dobrze, ze klamalas lekarzom bo przynajmniej nie traciliscie czasu i sie relatywnie szybko udalo:)

Niestety nie było innej możliwości, bo oni by mnie zupełnie olali :dry:

Karola niepokalanka biorę trzeci cykl. Zauważyłam ogromne zmiany po dwóch cyklach. Duże zmniejszenie PMS, cierpię na mastodynię( przed okresem najchętniej to bym zostawiała cycki w domu tak bolą!!!) i teraz dolegliwości lekko ustąpiły. Zanikają plamienia przed @. Mniej wody w organizmie ( nie jestem taka opuchnięta). No i najważniejsze : szybsza owulacja i dłuższa faza lutealna!!!:-) Do tego biorę wiesiołka do owu i witaminy dla starających się + dodatkowo 188mg magnezu. Także pyłek pszczeli bo stymuluje oogenezę i zapobiega poronieniom.

Żabucha, podoba mi się to, co napisałaś :tak: Muszę sobie kupić niepokalanka :-D Napisz jeszcze proszę co to za witaminy dla starających się, jaki magnez i co to jest ten pyłek pszeczli :tak:



U mnie na razie skończyło się na porannym miniplamieniu. Wczoraj zobaczyłam malutką kropelkę krwi na papierze, a dziś rano było trochę śluzu zmieszanego z krwią, wkładka przez cały dzień tylko leciutko zabrudzona - więc ciągle jeszcze czekam czy się @ jutro rozkręci, czy nie
:confused:
 
reklama
karola, ja dostałam pierwszą @ bardzo późno (17 lat) i od początku była okropnie nieregularna.


ja też dostałam pierwszą @ dość późno, miałam prawie 16 lat i też była bardzo nieregularna, jak miałam 18 lat poszłam z koleżanką do Gina, ja miałam jej tylko towarzyszyć ale zdecydowałam się, też iść, powiedziałam o nieregularnych cyklach i problemach z cerą, Gin dał mi Diane 35, cera bardzo poprawiła się, @ jak w zegarku, super, zaczęłam reguralne współżycie więc i antykoncpecje miałam z głowy, super, żyć nie umierać i tak sobie jechałam na tabletkach, nawet jak się rozstałam z chłopakiem to i tak przez pół roku brałam tabletki bo było mi to na rękę. Potem miałam chyba ok roku przerwy ale @ nadal nieregularna. Po jakimś czasie wróciłam do tabletek gdy poznałam mojego (obecnie) męża, znów brałam Diane 35, potem Regulon, następnie z rok plastry no i znów Diane 35. Łącznie z przerwami (najdłuższa ok roku) byłam na antykoncepcji ok 8 lat :baffled:

jak trafiłam do obecnego Gina to jak usłyszał o Diane 35 to powiedział, że to najgorszy shit jaki może być... a poprzedni Gin (na nfz) mi je wcisnął i nawet mi żadnych badań nie kazał robić :wściekła/y:

pierwsze 2-3 miesiące po odstawieniu tabletek też musiałam brać Luteinę by mieć @, potem jakoś się unormowało, @ przychodzi różnie ale cykle nie są dłuższe niż 50 dni. Cykl bez owulki jest krótszy i @ jest bardzo skąpa, wręcz to jest plamienie, cykl z owulką jest znacznie dłuższy i @ jest normalna.
 
Do góry