reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 35+

Maskara była! Zwłaszcza, że zabrali mi go o przez prawie 10h nikt mi nic nie powiedział. A wcześniej dostałam info, że może nie przeżyć porodu. Trauma na całego. Na szczęście szybciutko doszliśmy do siebie! Daj znać jak tam u Was się sytuacja rozwija [emoji5]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Szok dobrze ze szybko sie rozwijala sytuacja u was
Moja Sie uridzila w 36, dali mi Ja na piers bo sama oddychala , dopiero po godzine incubator bo lepiej ,od razu tego samego dnia prxystawanie do cyca ,szybko pojela,Po 9 dniach opuscilosmy szpital
A jaki porod byl u ciebie ze zakonczylas ciaze w 32? U mnie lozysko przodujace ;(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Szok dobrze ze szybko sie rozwijala sytuacja u was
Moja Sie uridzila w 36, dali mi Ja na piers bo sama oddychala , dopiero po godzine incubator bo lepiej ,od razu tego samego dnia prxystawanie do cyca ,szybko pojela,Po 9 dniach opuscilosmy szpital
A jaki porod byl u ciebie ze zakonczylas ciaze w 32? U mnie lozysko przodujace ;(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja miałam wiolowodzie i skurcze mega od 12tc. Cała przeleżałam po szpitalach. Przy dużym wielowodzie podczas porodu SN jest zbyt duże ciśnienie wiec zrobili cesarkę. I tak byłam szczęśliwa, że tak długo sie udało donosić.
Teraz mam zagrożenie łożyskiem przedukacym, niestety leży bardzo nisko i częściowo leży na ujściu szyjki, pojawiły sie skurcze i niestety dwa krwiaki, częściowo odkleilo łożysko wiec jest strach ale mam nadzieje, że damy radę [emoji1320][emoji1307][emoji1307]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja miałam wiolowodzie i skurcze mega od 12tc. Cała przeleżałam po szpitalach. Przy dużym wielowodzie podczas porodu SN jest zbyt duże ciśnienie wiec zrobili cesarkę. I tak byłam szczęśliwa, że tak długo sie udało donosić.
Teraz mam zagrożenie łożyskiem przedukacym, niestety leży bardzo nisko i częściowo leży na ujściu szyjki, pojawiły sie skurcze i niestety dwa krwiaki, częściowo odkleilo łożysko wiec jest strach ale mam nadzieje, że damy radę [emoji1320][emoji1307][emoji1307]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Kurcze szok stres .... dawaj znac jak tym razem ,a ktory teraz to Tydz?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No i po nadziei[emoji22]2 %morfologi prawidłowej plemników. 3 mce brania witamin i tragedia...a ja wcześniej płakałam nad 30 %...Córka nie doczeka rodzeństwa.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A lekarz na ostatniej wizycie mówił to samo- że jak słabe nasienie to nie wiele da się zrobić...a skoro nie chcemy in vitro ani inseminacji no to nic z tego...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć.
Dołączam do wątku, choć mi 35 stuknie we wrześniu.

Z pierwszym dzieckiem nie mieliśmy żadnego problemu. O drugie walczymy już 1,5 roku. Obecnie jestem po trzeciej inseminacji i czekam na wieści.
Generalnie nie wiadomo gdzie problem - nasienie ok, drożność ok, owu ok, pęcherzyki pękają... więc teoretycznie wszystko w porządku. Lekarz sugeruje, że może wiek. Pęcherzyki mogą nie być na tyle "wartościowe" już... ale CLO też nie pomogło. I dwie inseminacje.

Joaszka - a Wy dlaczego nie chcecie inseminacji? Jeśli mogę spytać :)
 
Do góry