reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 30+

Cześć Kobitki,
Ja też mam ten trudny czas oczekiwania. Jutro idę na progesteron... Za wcześnie, żeby już zbadać betę, więc jeszcze kilka dni męczarni. Ale jestem nastawiona, że znowu nic z tego :( sama nie wiem czemu. Próbuję znaleźć pozytywy i dalej czekać kolejny miesiąc.
Airfix- widzę, że Ty specjalistka jesteś, jeśli chodzi o badania. jeśli ten miesiąc minie jak te poprzednie, to czy mogę się Ciebie poradzić z moimi wynikami? na razie zrobilam tylko kilka badań, może podpowiesz mi co dalej...
Magoo- odezwij się. Głowa do góry. Ja miałam miesiąc temu kilka testów z takim bladym cieniem. Ale zwaliłam winę na kiepskie testy - kupiłam na allegro takie najtańsze. Wychodziły mi na zmianę- raz pozytywne takie blade, raz negatywne. Ale jak zrobiłam bete, to nie wyszło kompletnie nic. Odsunęłam te myśli daleko od siebie i czekałam na kolejny cykl:tak:

Dziewczyny, a co myślicie o takich testach płodności dla mężczyzn, które można kupić w aptece? czy któraś próbowała? Jak teraz nie wyjdzie, to chyba zmuszę mojego m, żeby tym się przebadał. Koszt nieduży, chyba 80-90 zł. Łatwiej to zrobić, niż jechać do kliniki. Wiadomo, że wynik nie będzie taki szczególowy, ale tą podstawową żywotność zbada (?).
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie wieści dziwne. Plamienia się skończyły, test nadal wychodzi żaden, jutro jadę na betę. Dam znać jak będę coś wiedzieć.
 
Olcia85 Jak najbardziej pomogę Ci z badaniami jak tylko będę umiała. Na razie musisz pamiętać ze określone badania robi się w określone dni cyklu. Progesteron to już wiesz-zobaczymy jaki wynik będzie. A reszta badań koniecznie 3dc. Hmm a te testy wychodziły Ci kreski blade od razu czy po upływie np.godziny?

Magoo Ja Cię podziwiam ze tyle wytrzymalas bez bety ;) daj znać co i jak
 
Olcia85 A co do tych testów z apteki na płodność -sama się zastanawiam....ale....badanie w klinice kosztuje 100zl i jest więcej parametrów tam podanych -więc więcej by powiedziało niż ten test apteczny. A jak wyjdzie tfu tfu tfu coś źle? Wtedy i tak trzeba będzie chłopa zagnac do kliniki w celu powtórzenia badania i kolejna stowka z portfela:) Ja chce namówić mojego do tego badania i zapłacić jeszcze za posiew na obecność bakterii w nasieniu -bo jeszcze tu może być problem. A wczoraj wyczytałam jeszcze ze takim złotym środkiem może być podawanie mężowi kwasu foliowego + cynk...że polepsza parametry nasienia i żywotność plemników. Myślę ze b-complex 50mg lub 100mg też by było ok.
 
Hej dziewczyny,
ja Was cały czas podczytuję, bo do niedawna sama byłam na starcie z wielkim znakiem zapytania, czy ruszę choć trochę do przodu. I trwało to prawie dwa lata.
Magoo, nie znikaj! Tak pięknie piszesz, Twoje wpisy na pewno wiele znaczą dla reszty forumowiczek, masz dar, wspaniale władasz słowem. Prowadzisz może bloga? To fajny sposób na emocje, a jeszcze można komuś pomóc :) Tak, jak tu pomagasz dziewczynom:)
Plamienie mogło oznaczać implantację, choć to pewnie wiesz. Zastanawiające, że testy wciąż Ci wychodzą dwuznacznie. Zrób betę i daj znać.
W ogóle, dziewczyny, wszystkie jesteście niesamowicie pozytywne. Trzymam kciuki, żeby Wasze starania przyniosły szybki sukces:)
Mi bardzo pomógł monitoring, okazało się że miałam zbyt późną owulację stąd nic się nie udawało. Być może kwietniowa operacja także się mi przysłużyła, ale to odrębny temat, bo dotyczy endometriozy.
Co do badań dla mężczyzn też optowałabym za badaniem w klinice. Wiąże się może z dodatkowym stresem dla faceta, ale daje szersze spektrum możliwości. Mój także poddał się takiemu badaniu, choć wiedzieliśmy, że problem ewidentnie dotyczy mnie. Ale warto było sprawdzić na ile silny jest materiał genetyczny partnera, zdrowe silne plemniki, to już połowa sukcesu:)
 
Magoo- dobrze, że się odezwałaś. Daj koniecznie jak z tą betą.
Airfix- napiszę wieczorem wyniki tego co już zrobiłam. Jak pisałam na razie jest tego niewiele. To mój 4 cykl starań, więc właściwie to z własnej inicjatywy te badania zrobiłam. Lekarka kazała przyjść za 3 miesiące jak dalej się nie uda.
Ja już z tą moją owulacją zgłupiałam, bo nie miałam tych objawów co zawsze i patrzyłam tylko na wzrost tempki. Wykres na ovufriend też mi wyliczył, że owu była później. A wczoraj nagle ovufriend zmienił zdanie:szok: i dzisiaj jest już 8 dzień po owu wg wykresu. Dzisiaj nie zdążyłam przed pracą na badanie:crazy:
Czy jutro badanie progesterony będzie miało sens? to będzie już 9 d po owu. Ale zła jestem, sama jakoś zgłupialam w tym miesiącu.
Te testy w zeszłym miesiącu wychodziły mi takie blade po paru minutach. Jak na pierwszym to zobaczyłam, to od razu zrobiłam drugi. A na drugim nic:eek: Na drugi dzień zrobiłam znowu, a tam znowu cień. Dziwne to było.

Macie rację dziewczyny z tym aptecznym testem na płodność. Też bym wolała zrobić takie "prawdziwe" badanie. Boję się, że jednak ten apteczny to będzie jedyna opcja. Mój m raczej się nie da namówić, przynajmniej jeszcze nie teraz- może gdyby problem trwał jeszcze dłużej. A zresztą nie ma takiej kliniki w moim mieście :no: a wypad w dwójkę w takie miejsce, to będzie organizacyjne wyzwanie (moja praca, praca m, jedno dziecko w szkole, drugie w przedszkolu i raczej brak pomocy). Ale jeśli się zdecyduję i wypróbuję, to dam Wam znać :tak:

Drobi- gratuluje:-)
 
Magoo długo już cię ta niepewność trzyma. Kciuki za betę! To wszystko wyjaśni.



Olcia nie słyszałam o testach płodności dla panów, więc się nie wypowiem. Ale jeśli mąż nie chce zbadać się w klinice to może warto mu podsunąć taki test. Gdyby, odpukać, coś wyszło nie tak to może go to zmotywuje do działania. Choć 4 cykle jeszcze nie świadczą o nieprawidłowościach.



Airfix a znasz Androvit? Mój mąż brał różne zestawy witamin, ale dziewczyny pisały że ten zestaw przepisywali lekarze przy słabych parametrach nasienia. Niestety nie mogę ci się pochwalić efektami, ale wiele osób go poleca.
 
Airfix- udało mi się usiąść z wynikami :) Będę Ci bardzo wdzięczna za jakąś interpretację... Moja gin to widziała, powiedziała, że jest ok. Ale słyszałam, że ginekolodzy czasem bagatelizują np wyniki tarczycowe...

3 dc:
tsh- 1,571 ulU/ml norma (0,270- 4,2)
prolatkyna- 7,35 ng/ml norma (5,18- 26,53)

Mam jeszcze wyniki z początku roku- wtedy się jeszcze nie staraliśmy, tak jakoś kontrolnie je robiłam. Później ich nie powtarzałam więcej. Może coś powinno mnie zaniepokoić?

ft3- 3,2 pg/ml norma (2,6- 5,4)
ft4- 1,08 ng/dl norma (0,93- 1,7)
anty TPO- 0,51 IU/ml norma (0-5,61)
anty TG- 0,96 IU/ml norma (0-4,11)

i to wszystko co mam. Chętnie zbadam się dokładniej, ale nie wiem co powinnam :-D może podpowiecie, co Wy jeszcze robicie.
 
Skaba Wczoraj czytałam opinię o tych różnych witaminach dla mężczyzn, analizowalam składy i okazało się ze na jedno wyjdzie kupić zwykłą b-complex 50mg lub 100mg ( ja z zagranicy ja sprowadzam dla siebie), można do tego dodać cynk,arginine itd i wyjdzie taniej :) ja też muszę dobierać mężowi odpowiednio suplementy bo ma za wysoki testosteron i wypadają mu włosy. Więc musi być cos co poprawi nasienie ale nie podniesie testosteronu który i tak już ma ponad normę. Będziemy próbować z tym kwasem foliowym+cynk lub b-100 :)

Olcia85 Te wyniki bardzo dobre, jedynie Tsh powinno być na poziomie 1 przy zachodzeniu w ciążę. Spróbuj zrobić w 3dc - Lh, Fsh, testosteron,estradiol.
 
reklama
Airfix- dziękuję baaaaaardzo!!!! :szok:Ty to specjalistka jesteś:-D Już sobie zanotowałam te badania i będę je robić w kolejnym cyklu. Może sobie zrobie jeszcze raz tsh? czy to też się robi w 3dc? nie pamiętam kiedy to poprzednie robiłam (chyba 3dc). Czyli tsh 1,5 to jest za dużo? czy jakoś da się to obniżyć? albo czym to jest spowodowane? ja to zielona jeszcze w takich rzeczach jestem:eek:
 
Do góry