reklama
Edyta01 To z tymi kreskami tak samo jak u mnie, co z tego ze jest bladzioch jak @ przychodzi. Niestety są to ciaze biochemiczne. Kreska na teście powinna z dnia na dzień ciemniec-wtedy wiadomo ze beta hcg przyrasta
Magoo Ja bym Cię jednak namawiala do zrobienia bety. Na tak wczesnym etapie na usg i tak może nie być nic widać i lekarka z całą pewnością spyta czy-robiłaś betę...jeśli nie-to Ci ja zleci. I kolejny stres bo trzeba będzie czekać na kolejną wizytę.
Magoo Ja bym Cię jednak namawiala do zrobienia bety. Na tak wczesnym etapie na usg i tak może nie być nic widać i lekarka z całą pewnością spyta czy-robiłaś betę...jeśli nie-to Ci ja zleci. I kolejny stres bo trzeba będzie czekać na kolejną wizytę.
M
magoo
Gość
Cześć dziewczyny. Niestety, nadal nie mam jasnej odpowiedzi - test wychodzi nadal "domyślny". A przecież wczoraj powinna być @. Wiem, czytałam, że wiele razy dziewczynom testy wychodziły pozytywne czasem wiele dni po spodziewanej @... Ach, już sama nie wiem, co o tym myśleć. W poprzednich ciążach test wychodził mi blady 1-2 dni przed terminem @ a potem już po prostu nie robiłam. A teraz sama zrobiłam sobie kuku. Mam wszystkie objawy ciąży - zmieniła mi się budowa - zniknęło wcięcie w talii, wstaję rano bez problemu, jestem na zmianę latająco - śpiąca, mam wilczy apetyt albo wcale, tempka nadal wysoko, piersi wrażliwe, nawet mdłości mi się pojawiły dzisiaj, choć nigdy wcześniej ich nie miałam. Tylko te testy.... We wtorek zrobię betę jeśli nic się nie zmieni i pojadę do mojej ginki. Niech radzi dalej, bo ja za głupia na to jestem... A może jednak ovulka była później? A może... i tak w kółko mi się we łbie kołacze. A na dodatek smęcę jak potłuczona. Przepraszam, Wy czekacie na swój czas a ja tu z takimi smętami wyjeżdżam. Ale nie bardzo mam z kim pogadać, nawet mój mąż się już wkurza i ma mnie dosyć...
M
magoo
Gość
Dziewczyny, nie gniewajcie się, ale ja spadam...
Właśnie zaczęło mi sie plamienie - każda z Was, która to przeszła, wie, co to znaczy. A ja, cóż, też wiem. Nie będę dalej dołować, chyba odpuszczę już i tyle...
Życzę Wam powodzenia i trzymajcie się.
Właśnie zaczęło mi sie plamienie - każda z Was, która to przeszła, wie, co to znaczy. A ja, cóż, też wiem. Nie będę dalej dołować, chyba odpuszczę już i tyle...
Życzę Wam powodzenia i trzymajcie się.
Magoo Ja dlatego dmucham na zimne, testy,beta i duphaston-za wiele razy to przeszłam. Może jeszcze nie wszystko stracone... moja kuzynka też miała taka sytuacje, pojechała na izbę przyjęć do szpitala,powiedziała ze testy ciążowe są pozytywne i została przyjęta na oddział,dostawala tam leki na podtrzymanie. Magoo trzymam kciuki oby Twoja kruszynka jednak została z Toba...jednak musialabys mieć w domu dupka lub luteine....i sprobowac pomoc kruszynce
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Edytka Wlasnie magoo to jest to...nie kazde plamienie i krwawienie jest "tym" jednak każde sygnalizuje ze coś się dzieje z kruszynka i trzeba jej pomoc. Walcz kobietko :*
U mnie było krwawienie w terminie @ trwało 7 dni, po kolejnym miesiącu miałam tylko plamienie a później się okazało że jestem już 9,10 tyg ciąży ;-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 569
Podziel się: