reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 30+

Magoo ja mam synka 3,5 letniego i też jestem bardzo wdzięczna za niego.Ja przy tych staraniach na pewno zadnych badań robic juz nie będę.Jutro idę do ginki w celu kontroli i cytologii bo ostatnio byłam 2 lata temu.Teraz traktuje wszystko na luzie i dobrze mi z tym.
 
reklama
Becia84 Wtedy przy dwóch pecherzykach się nie udało bo nad moimi staraniani wisi fatum-mąż wtedy dostał zapalenia korzonkow. Co starania to coś wypada-w tamtym miesiącu jak zaczęliśmy tak się okazało ze miał mały wypadek w pracy Ale na szczęście jakoś poszlo:)

Magoo Jeśli ktoś pragnie dziecka i stara się o niego 4 lata to się chwyta nawet i badań. Ja nienawidzę pobierania krwi;zawsze to dla mnie stres...Ale przez te kilka lat wiele się nauczyłam o swoim organizmie prowadząc wykresy temperatury z którego wynikało ze coś jest nie tak. Krótkie fazy lutealna,6 strat - ciaze biochemiczne i wreszcie-zwykle badanie hormonow- niski progesteron, a potem już poleciało...okazuje się ze doszły do tego problemy hematologiczne;immunologiczne o których pojęcia nie miałam. Bez badań dalej bym się starała na ślepo, a tak przynajmniej niskiemu progesteronowi zapobiegam i liczę ze kolejną ciążą się utrzyma;) z ta praca to nieciekawie też masz;Ale jeśli chodzi o finanse trochę to pamiętaj ze od 1stycznia każdej matce przysługuje 1000zl przez 12 miesięcy,obojętnie czy pracuje czy nie;) zawsze to coś
 
Magoo - trzymam za Ciebie kciukasy. A powiedz - czy w ostatnim czasie badałaś się pod kątem endometriozy? A mięśniaki lub drożność?
Ania - Ty może w ciąży jesteś?

Trzymajcie się kochane i walczcie o swoje cudy!
 
nic nie badałam. u mojej ginki byłam rok temu i wszystko było ok ale przez rok wiele się mogło zmienic. zobaczymy.
 
A ja już po wizycie u ginki. Zrobiła mi cytologię, zbadała, usg dopochwowe i jest wszystko ok.Pierwszy raz babkę widziałam na oczy, wylewna nie była, więc ja ją też za bardzo nie wypytywałam. Miałam wrażenie jakby była znudzona tą pracą, no ale na nfz więc po co ma się wysilać.Powiedziała, ze mam łykać kwas foliowy, że jak pierwsze staranka mi tyle zeszły to może po prostu więcej czasu wymagam aby zajść i że na pewno zajdę. Owulka była z prawego jajnika prawdopodobnie wczoraj.
 
Kacha10 Ja też na NFZ mam takiego lekarza który potrafi wizytę z usg w 3min zrobic;) głównie ja mu mówię co chce i wypisuję. Mi w tym cyklu Inofem pomógł,wykres piękny, rowny,idealny spadek temp i wzrost w owulacje;a owulacja tak bolesna ze do dziś siedzieć nie mogę. Zobaczymy czy będzie efekt w postaci dwóch kresek:)

Yesenia hop hop...

Dziewczyny trzymam kciuki za Was, musi się kiedyś udać &&&&
 
reklama
trzymam kciuki za Nas!!! a tak przy okazji - czy Wasi faceci też są zazdrośni o to forum? Mój się wkurzył kiedy rano zajrzałam zamiast kawe z nim pić...
 
Do góry