reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

reklama
Hejka, my ogarnialiśmy prezent dla mojej mamy.
Jak ja uwielbiam internetowe zakupy, przynajmniej ludzie nie wqrwiają, tylko szkoda, że szwedzki sklep meblowy ma dostawę za ponad 100 zł, więc musieliśmy cisnąć te 100 km.

Wczoraj jeszcze przegadaliśmy temat starań i oboje doszliśmy do wniosku, że spróbujemy jeszcze postarać się normalnie 😝. Tym bardziej, że trzon okazał się sprawny i nie jest winowajcą braku ciąży, a powiedzmy- u mnie też wszytsko śmiga.
Wpis @lady_in_blue o niekończącej się historii z diagnostyką trochę też mi dał do myślenia.

I nie że odpuszczamy, ale dajemy sobie na luz.
Żadnych testów owu, latania po lekarzach, bo w tym roku odwiedziłam więcej lekarzy niż przez całe swoje życie, a badań zrobiłam więcej niż moja mama przez całe swoje życie😝.
Mam po prostu dość, chcę uwolnić głowę przynajmniej na pół roku.
 
Dodam tylko że od marca do teraz nie było miesiąca bez przynajmniej jednej wizyty u jakiegoś lekarza.
A sierpień, czyli dwa miesiące po poronieniu, to ja zrobiłam randez vous po trzech lekarzach.
Ginekolodzy i endokrynolodzy na zmianę.
 
O, jak ja marzę o śluzie! Zawsze, prawie cały czas miałam wręcz za dużo (chociaż pewnie bez żadnego związku z owu), a teraz od dwóch tygodni pustynia i nie wiem dlaczego :(.
 
My staraczki to mamy poyebane marzenia😂
A pijesz odpowiednio dużo płynów?
Oj tak, teraz to marzę o śluzie,
a za ciążowe mdłości i rzyganko nawet dałabym się pociąć 🤣🤣.
Co do płynów- nie myślałam, że to może mieć jakiś wpływ, ale myślę, że około 1500-1800 ml to na luzie wypijam, nie wody, ale płynów ogólnie.
 
reklama
Oj tak, teraz to marzę o śluzie,
a za ciążowe mdłości i rzyganko nawet dałabym się pociąć 🤣🤣.
Co do płynów- nie myślałam, że to może mieć jakiś wpływ, ale myślę, że około 1500-1800 ml to na luzie wypijam, nie wody, ale płynów ogólnie.

Ogólnie picie ma duży wpływ na śluz chociaż na pewno nie jest magicznym rozwiązaniem, ale jeśli zawsze miałaś śluz a teraz nie to warto się przyjrzeć czy nie pijesz jednak mniej.
Możesz sobie zapodawać siemie lniane najlepiej świeżo mielone, też powinno trochę pomóc
 
Do góry