reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

bierze ktoś bromocorn?
Bo ja biorę na noc, choć ostatnio nieregularnie. Kiedyś jak brałam, to miałam mdłości, ale się czułam, nawet czasem wymiotowalam. Teraz nic z tych rzeczy, za to zatyka mi się nos w nocy. Naprawdę, zero kataru, a czuje się jakby mi się zwezily dziurki w nosie i nie mogę oddychać. Muszę buzią, a potem mi zasycha w gardle i nie mogę spać po nocach
Biorę Norprolac teraz co drugi dzień na noc. Też zauważyłam, że mam zatkany nos właśnie po nocy ale nic w nim nie ma. Jak zjem na pusty żołądek to następnego dnia mam odruch wymiotny i mdłości
 
reklama
Czesc chcialam sie przywitac 👋
Mam 32 lata, prawie 12stolatka na pokladzie :) od lipca staramy sie o 🤰. Narazie jeszcze bez wsparcia gina (wczesniej wiadomo cytologia i kontrola podwozia raz w roku) ostatnia wizyta u gina w lutym - dostalismy zielone swiatlo, ale ostateczne starania zaczelismy od lipca, w miedzy czasie zaczelam suplementowac prenatal uno, od dwoch cykli wspomagam sluz oeparol'em, a obecy cykl dodatkowo acc optima (sluz wkoncu byl jak kurze bialko) i magnezem z b6. Pierwszy raz robilam tez testy owulacyjne. 23.11 dwie rowne kreseczki 24.11 testowa juz blada (starania 19,21,24), teoretycznie szansa byla. Od 7 dpo wyrazne klucie w okolicy jajnika (nigdy takiego nie mialam). Dzis 10 dpo, zrobilam test i biel wizira. Najblizszy termin @ wedlug kalendarzykow albo 7 albo 9.12. Myslicie ze jest jeszcze szansa, czy maja mnie martwic te klucia juz 3 dzien (nie odczoluwam ich caly czas)?
 
Czesc chcialam sie przywitac 👋
Mam 32 lata, prawie 12stolatka na pokladzie :) od lipca staramy sie o 🤰. Narazie jeszcze bez wsparcia gina (wczesniej wiadomo cytologia i kontrola podwozia raz w roku) ostatnia wizyta u gina w lutym - dostalismy zielone swiatlo, ale ostateczne starania zaczelismy od lipca, w miedzy czasie zaczelam suplementowac prenatal uno, od dwoch cykli wspomagam sluz oeparol'em, a obecy cykl dodatkowo acc optima (sluz wkoncu byl jak kurze bialko) i magnezem z b6. Pierwszy raz robilam tez testy owulacyjne. 23.11 dwie rowne kreseczki 24.11 testowa juz blada (starania 19,21,24), teoretycznie szansa byla. Od 7 dpo wyrazne klucie w okolicy jajnika (nigdy takiego nie mialam). Dzis 10 dpo, zrobilam test i biel wizira. Najblizszy termin @ wedlug kalendarzykow albo 7 albo 9.12. Myslicie ze jest jeszcze szansa, czy maja mnie martwic te klucia juz 3 dzien (nie odczoluwam ich caly czas)?
Hej, witaj!
Myślę, ze szansa może jakas byc, powtorzylabym test jutro.
Kłucia- ja osobiscie miewam czesto, w roznych momentach cyklu i nie przejmuje sie za bardzo. Ale wiadomo, jak sie nasilaja to trzeba skonsultować
 
C0AB758D-AFE3-4882-A768-790167B27EED.png
 
reklama
Do góry