reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

Mi lekarz od przyszłego cyklu przepisał clo, powiedział, ze moja owulacja trochę nieciekawa, za wolno rośnie ten pęcherzyk. Czy ktoś miał z tym clo doświadczenie, są jakieś skutki uboczne?
 
reklama
Hejka, nowy cykl - nowe nadzieje ale post trochę w ramach wylania żali..
Byłam dzisiaj u innego gina tak na ogólnej konsultacji i po badaniu USG dopochwowego stwierdził, że mam polipa endometrialnego. Mały ale jest... I kur*a jestem taka zła jak lekarz, do którego chodziłam dotychczas przez kilka miesięcy na monitoringi owulacji nie zauważył, że coś jest nie tak... 😭 Ten nowy dał mi skierowanie na histeroskopie.
Powiedzcie mi czy w takiej sytuacji myślicie, że najlepiej byłoby to skonsultować jeszcze z kolejnym innym ginem czy od razu lecieć do szpitala? Terminy i tak za trzy miesiące.. No nie mam siły już po prostu do tych starań 🤦..
 
Hejka, nowy cykl - nowe nadzieje ale post trochę w ramach wylania żali..
Byłam dzisiaj u innego gina tak na ogólnej konsultacji i po badaniu USG dopochwowego stwierdził, że mam polipa endometrialnego. Mały ale jest... I kur*a jestem taka zła jak lekarz, do którego chodziłam dotychczas przez kilka miesięcy na monitoringi owulacji nie zauważył, że coś jest nie tak... 😭 Ten nowy dał mi skierowanie na histeroskopie.
Powiedzcie mi czy w takiej sytuacji myślicie, że najlepiej byłoby to skonsultować jeszcze z kolejnym innym ginem czy od razu lecieć do szpitala? Terminy i tak za trzy miesiące.. No nie mam siły już po prostu do tych starań 🤦..
Moim zdaniem histeroskopia Ci nie zaszkodzi. Nie wszystko widać na usg, a sa dziewczyny, ktore mialy na usg jednego polipa a na histero wyszlo jeszcze kilka i zostaly usuniete. Jeśli masz chęć to skonsultuj z innym lekarzem, ale ja bym robila jakbym miala skierowanie.
 
Mi lekarz od przyszłego cyklu przepisał clo, powiedział, ze moja owulacja trochę nieciekawa, za wolno rośnie ten pęcherzyk. Czy ktoś miał z tym clo doświadczenie, są jakieś skutki uboczne?
U mnie nie było różnicy za bardzo między clo a aromkiem, na obu pecherzyki rosły mniej więcej tak samo i tylko po jednym.
Ja po clo nie miałam żadnych skutków ubocznych, w ogóle nie czułam, ze cokolwiek brałam ;)
 
U mnie nie było różnicy za bardzo między clo a aromkiem, na obu pecherzyki rosły mniej więcej tak samo i tylko po jednym.
Ja po clo nie miałam żadnych skutków ubocznych, w ogóle nie czułam, ze cokolwiek brałam ;)
Ok, dzięki, a udało się zajsc, nawet biochem, czy nic nie pomogło?
 
Hej dziewczyny u mnie powoli rusza @ i będę miała cykl stymulowany od 2 dc wchodzi Aromek 👍🤞 Trzymam kciuki że po tych przejściach z laparoskopią i ciąża pozamaciczna szybko zaskoczy teraz 👍🤞
Ja dzisiaj kończę stymulacje aromkiem😉 brałam od 3 do 10 dnia cyklu w poniedziałek wizyta w klinice , też już bym chciała żeby wkońcu się udało.
 
reklama
Hej, byłam dziś na pierwszej i jak się okazało ostatniej wizycie) w programie prokreacyjnym SU w Krakowie :D Okazało się, wbrew temu co mi powiedziano podczas umawiania, posiadanie przez nas badań amh, drożności i badania nasienia - pomimo braku diagnozy przyczyn niepłodności - sprawiają, że... nie możemy zostać zakwalifikowani. Także jeżeli chcecie brać udział - to bez badań ;)

Z "dobrych" wieści pani doktor dała mi skierowanie do szpitala na histero-laparoskopie z chromotubacją z terminem na 13/14 lutego. Zabieg ma być w znieczuleniu ogólnym przy wykorzystaniu robota da vinci (?). Po badaniu będziemy mogli mieć do 3 inseminacji na nfz. Ale przed muszę na szybko zrobić wymazy, oczywiście znowu prywatnie.... Zastanawiam się jedynie nad tym moim AMH (1,3) w kontekście tego badania, bo gdzieś czytałam, że laparoskopia zmniejsza rezerwe...

Byliśmy też w klinice niepłodności. Tam to w ogóle mam wrażenie, nawet nie sprawdzali czy coś jeszcze można zbadać tylko od razu lista badań przed in-vitro i umowy na +/-16k albo bodaj 30k :) Jak sobie jeszcze do tego dodam, że nie kwalifikuję się do dofinansowania po FSH przekroczone to już mi się w ogóle odechciewa. Nic chyba z tego nie bedzie. :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry