przyjechali do nas na badanie bilansu, ale narazie na 2 dni. Koszmar zacznie się w marcu. No i przyjechał ten prezes firmy badającej bilans (ma ze 100 lat) i tak mu się spodobałam, że siedziałam u niego 1,5 h, bo zanim dał mi zadania do zrobienia to wyjaśniał istotę i cel bilansu, potem opowiadał pierdy, a potem jeszcze kazał się bliżej przesunąć z krzeslem, bo on jest już stary i nic mi nie zrobi xd jeszcze powiedział, że nie muszę wszystkich plików robić sama, że mam przynieść wydruki z kont i zrobimy je razem
![Woman facepalming :woman_facepalming: 🤦♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f926-2640.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
ale do brzegu.
Przyjechali z nim również młody pomocnik (no tak z 35 lat) i taki przystojny, legancki, tego. Wziął teczkę ze środkami trwałymi, która przygotowywałam 2 dni. Nagle sobie przypomniałam, że coś w tej teczce popierdoliłam, więc poszłam do niego i machając rzesami zapytałam, czy mogę sobie tutaj z nim posiedzieć na tej sali konferencyjnej
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
uśmiał się i powiedział, że jasne
![Smiling face with sunglasses :sunglasses: 😎](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60e.png)
koniec końców jeszcze bardziej pojebalam te dokumenty i powiedziałam mu, że rzucam to na koniec teczki i niech se sam grzebie i szuka
![Smiling face with sunglasses :sunglasses: 😎](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60e.png)
powiedział, że spoko, ale jutro i tak do niego pójdę znowu je układać
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)