Brownie1992
Moderator
Daj spokój! Też mam audyt i padam na ryj. A jeszcze tak przez 2 tygodnie. Mam ochotę płakać@Brownie1992 masz koleżankę po fachu chyba ^^
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Daj spokój! Też mam audyt i padam na ryj. A jeszcze tak przez 2 tygodnie. Mam ochotę płakać@Brownie1992 masz koleżankę po fachu chyba ^^
Nie kojarzę żeby którakolwiek z dziewczyn tu wspominała o takim lekuCześć dziewczyny, chciałam się zapytać czy któraś z was stosowała lek primolut nor?
Cześć, jestem Basia mam 9 miesięcznego synka, karmię piersią i od 3 miesięcy zaczęliśmy starania o kolejnego maluszka. Bardzo chcemy żeby nasze dzieci miały mała różnice wieku . Okres dostałam 4 miesiące temu. Regularnie jak w zegarku. U ginekologa byłam owulacja wróciła. Niestety bobasa brak. Ostatnio byłam prawie pewna, że jestem w ciąży a jednak nie.Zaczynamy starania 2023!
Witam Was serdecznie i zapraszam do rozmów, wsparcia, dzielenia się wiedzą i wątpliwościami.
Czy starasz się 2 miesiące czy 2 lata - to miejsce jest dla Ciebie.
Proszę, zapoznaj się z regulaminem wątku
- to miejsce jest dla staraczek. Czekamy na każdą ciążę - jeśli udało Ci się, pochwal nam się pozytywnym testem i betą, a następnie zapraszamy do przejscia na wątek dla mam
- to nie jest wątek do analizy "czy na tym teście coś widać" "czy moja beta przyrasta odpowiednio" "czy taki progesteron w ciąży jest w porządku" - wiele z nas przez lata nie miała pozytywnego testu ani rosnącej bety.
- nie wstawiaj pozytywnego testu w pierwszym poście na wątku.
- nie dawaj rad typu "odpuść", "wyluzuj""wyjedź na wakacje" - większość z nas za takie testy ma ochotę lać po twarzy
- jeśli dołączasz do nas - napisz w pierwszym poście parę słów o sobie - ile się starasz, jaką diagnostykę masz za sobą.
- ustaw awatar - dużo łatwiej jest zapamiętać Twoją historię.
Dwa słowa o mnie: lat mam 31, staram się o pierwszą ciążę od 2,5 roku, nigdy jeszcze nie udało się zajść. Nie mam za sobą poronienia ani ciąży biochemicznej. Podstawowe badania okej, u mężą obniżone paramtery nasienia, u mnie lekka IO i podejrzenie polipa.
Poniżej poglądowa lista badań, jaką można się kierować przy diagnostyce:
Zobacz załącznik 1466230
Witaj! PowodzeniaCześć, jestem Basia mam 9 miesięcznego synka, karmię piersią i od 3 miesięcy zaczęliśmy starania o kolejnego maluszka. Bardzo chcemy żeby nasze dzieci miały mała różnice wieku . Okres dostałam 4 miesiące temu. Regularnie jak w zegarku. U ginekologa byłam owulacja wróciła. Niestety bobasa brak. Ostatnio byłam prawie pewna, że jestem w ciąży a jednak nie.
Zrób test 13 dni po owulacji lub betę najwcześniej 12 dni po owulacji. Jeśli test będzie negatywny odstaw duphaston i czekaj na okres.Hej, hej, czuję że to może być głupie pytanie..
Pierwszy taki cykl.. Starania od roku.. PCOS i IO.
20 stycznia podano mi ovi, 22 stycznia potwierdzona usg owulacja. Lekarz powiedział że już była więc zakładam przełom 21/22.
Było widoczne już ciałko żółte.
Po ovi w 8 dniu już negatywne testy.
Okres mam tylko dzięki duphastonowi więc ciężko określić średnio kiedy powinien być.
Biorę teraz duphaston bo dr kazała po potwierdzeniu owu.
Jeśli licze poprawnie; to około 4 czy 5 lutego po odstawieniu powinnam dostac.
Dziś test negatywny. Wiem, wiem, zbyt wcześnie.
Kiedy tak naprawdę powinnam go zrobić? Czy lepiej beta od razu? Ale w którym dniu?
Boję się też odstawić ten duphaston i się oczyścić z czegokolwiek co mogło by być.
a co ma na celu takie działania lekarza? bo to tochę dziwne jednak...Hej dziewczyny, miesiąc temu mój ginekolog zapisał mi duphaston po stwierdzonej owulacji, niestety duphaston nie wydłużył mi cyklu. Teraz ginekolog kazał mi brać duphaston 2 dni przed owulacją, dzisiaj powiedział, że pęcherzyk słabo rośnie. Z tego co się orientuje duphaston może hamować owulację, więc nie wiem skąd taka decyzja. Wychodzi na to, że w tym cyklu z owulacji nici a w przyszłym dostanę prawdopodobnie coś na owulacje. Głupio mi pytać dlaczego teraz tak zdecydował, co myślicie?
Właśnie też nie wiem, chyba chce mi wydłużyć cykl, bo mam za krótka fazę lutealną 9 dni tylko. Jak brałam 10 dni duphaston to nic nie dało, to może jak się dłużej bierze to co daje.a co ma na celu takie działania lekarza? bo to tochę dziwne jednak...