Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 363
A dlaczego laparo?Jednostronna niedrożność wyszła na hsg, nie udało się udrożnić podczas badania. Mam na monitoringach naturalnych o stymulowanych clo/lametta + ovitrelle stwierdzone ze jajniki są ubogopecherzykowe ale za każdym razem były pecherzyki o albo same pękały albo podawaliśmy ovitrelle
2 dnia cyklu robiłam. Mieliśmy się starać z lametta do końca roku a później zrobić badania i laparoskopię żeby spróbować jeszcze udrażniać ten jajowod ale jak zobaczył fsh to mówi ze dramat i szkoda żebym traciła czas na czekanie na przyjęcie do szpitala, bo termin będzie za kilka miesięcy a laparoskopia może nie pomoc, a ja powinnam być już w klinice niepłodności :/
Ile masz lat i jaki daliście sobie czas?
Nasienie dobre?
Jeśli to jest niedrożność jednostronna i na cyklach nawet stymulowanych masz owu, to jest jak najbardziej szansa. Gdybym była Tobą (! Ale do Twojej decyzji), to IVF byłoby planem B - zbieralabym kase, wiedzę itd., teraz bym szła w stymulację i powtórne HSG za 1-2 miesiące u kogoś dobrego.
Próbowałabym wiec zajsc na cyklach stymulowanych, nawet jeśli nie udałoby się udrożnić drugiego jajowodu i jeśli by się nie powiodło za kilka miesięcy, to znalazłabym lekarza, który podjałby się IVF na mojej komórce jajowej (nawet jeśli udałoby się pobrać i wybrać 1-2 dobre)