reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2023

Hejka, ja mam pytanie dot. badania nasienia. Stary jest umówiony na czwartek na godz. 10:00. Ostatni seks w poniedziałek ok. 22:00. Czy to będzie dobry okres abstynencji, czy jednak trochę krótko?
Normalnie byśmy pewnie poczekali do piątku ale w czwartek może/ma być owu i trochę mi szkoda zmarnować potencjalną szansę😬
Hej, moim zdaniem troche za malo ksiazkowo, powinny byc 3 pelne dni. Ale my kiedys tez tak zrobilismy. Jesli to wasze pierwsze badania to bym zrobila po bozemu.
 
reklama
Nie uroslo mi to głupie endo. Dalej ma ok. 6,3-6,5mm
A pecherzyk? Coś więcej wiadomo z tego USG : >?
Hejka, ja mam pytanie dot. badania nasienia. Stary jest umówiony na czwartek na godz. 10:00. Ostatni seks w poniedziałek ok. 22:00. Czy to będzie dobry okres abstynencji, czy jednak trochę krótko?
Normalnie byśmy pewnie poczekali do piątku ale w czwartek może/ma być owu i trochę mi szkoda zmarnować potencjalną szansę😬

Lepsze byłyby trzy pełne doby ale jak się nie ma co się lubi ;-)
 
Czy ktoś czai o co chodzi z tym rządowym programem wspierania zdrowia prokreacyjnego? 😅
Któraś z was korzysta z tego może?

Obdzwoniłam dzisiaj wszystkie 4 szpitale w Warszawie które są wymienione jako realizujące ten program i tak:
- w jednym powiedzieli mi że nie wiedzą o co chodzi i żeby zadzwonić w piątek jak jakiś tam doktor będzie to on może będzie wiedział o co chodzi
- w drugim kazali zadzwonić 29 grudnia od 7 rano żeby się umówić na luty i mówili że już ok 7:40 zwykle nie ma miejsc...
- w trzecim kazali załatwić sobie skierowanie najpierw i to nie może być od prywatnego lekarza tylko pierwszego kontaktu
- w czwartym umówiłam się bez żadnego problemu i niczego nie wymagają ale termin dopiero na połowę lutego... 😞

Jakie macie doświadczenia? Po pierwszej wizycie już jakoś sprawnie to idzie czy standardowo jak to NFZ?
 
Czy ktoś czai o co chodzi z tym rządowym programem wspierania zdrowia prokreacyjnego? 😅
Któraś z was korzysta z tego może?

Obdzwoniłam dzisiaj wszystkie 4 szpitale w Warszawie które są wymienione jako realizujące ten program i tak:
- w jednym powiedzieli mi że nie wiedzą o co chodzi i żeby zadzwonić w piątek jak jakiś tam doktor będzie to on może będzie wiedział o co chodzi
- w drugim kazali zadzwonić 29 grudnia od 7 rano żeby się umówić na luty i mówili że już ok 7:40 zwykle nie ma miejsc...
- w trzecim kazali załatwić sobie skierowanie najpierw i to nie może być od prywatnego lekarza tylko pierwszego kontaktu
- w czwartym umówiłam się bez żadnego problemu i niczego nie wymagają ale termin dopiero na połowę lutego... 😞

Jakie macie doświadczenia? Po pierwszej wizycie już jakoś sprawnie to idzie czy standardowo jak to NFZ?
Korzystałam w Krakowie. Żadnego skierowania od nikogo nie trzeba. To jest finansowane z Ministerstwa Zdrowia nie z NFZ. my na 1 wizyte czekaliśmy ok miesiaca, potem wszystko szło mega sprawnie- badanai, konsultacje, monitoring.
Miej tylko na uwadze ze to jest program diagnostyki- leczenia raczej tam ci nie zrobią. Ale jak mm wyszlo mi na wymazie zakażenie ureo - leki dostalam. Myślę ze na samych badaniach krwi i nasienia u męża sporo stówek w kieszeni zostalo, wiec wg mnie warto.
Po zakończonym programie mowia co dalej - u nas proponują inseminacje. To już jest na NFZ w tym samym szpitalu, w poradni leczenia niepłodności- i tam jiz musimy mieć oboje skierowanie
 
Nie mówiła nic o ciałku żółtym. Mówiła tylko, że była owu z prawego i że widzi trochę krwi, ale się wchlonie. Owulaka tyrbopozytywnego miałam w sobotę, więc mam nadzieję, że była w niedzielę, bo w sobotę i w niedzielę był seks, a wczoraj nie. Jak była jeszcze krew, to znaczy że dzisiaj dopiero była owu? Kurde, to może jeszcze zmolestuje męża ?
 
reklama
Nie mówiła nic o ciałku żółtym. Mówiła tylko, że była owu z prawego i że widzi trochę krwi, ale się wchlonie. Owulaka tyrbopozytywnego miałam w sobotę, więc mam nadzieję, że była w niedzielę, bo w sobotę i w niedzielę był seks, a wczoraj nie. Jak była jeszcze krew, to znaczy że dzisiaj dopiero była owu? Kurde, to może jeszcze zmolestuje męża ?
Ja bym próbowała zmolestować, ale nie wspominałabym pewnie o owu żeby się za bardzo nie stresował ;).
 
Do góry