reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Mam podejrzenia ze jednak wczoraj. Pamiętasz ten test z niedzieli? Ale rownie dobrze może być dzisiaj - bo ten test z rana w poniedziałek był mocnym peakiem. Załóżmy ze dzisiaj albo poniedziałek wieczór.
myślę, że jeśli pik był wczoraj to owu jest dziś. Więc i poniedziałek i wtorek będzie ok
 
reklama
Ja czekam na okres i to zaczynam 12 cs... Ostatni z którym wiążę jakieś nadzeje (bo owu w okolicach moich urodzin) i potem odpuszczam starania na wakacje (tzn. będziemy się dalej bzykać bez opamiętania i zabezpieczeń, ale bez całej tej otoczki). Robię sobie prawdziwe wakacje...
Ja tez się zastanawiam nad zrobieniem przerwy, nie planowaliśmy wakacji bo myśleliśmy ze będę w ciąży 🤣 Zacznę chyba żyć czymś innym niż tylko testy owulacyjne, suplementy, lekarze, testy ciążowe 🤦‍♀️
 
Serio? 🤦‍♀️🤦‍♀️ ja sprawdzalam serek wiejski, jogurt, makaron itp i bylo mniej więcej ok

Mówię o wyliczeniu ile powinnaś jeść ;)
Już nawet po @Bibi89 to widać. Nie pamiętam ile waży i ile ma wzrostu, ale ja ważąc 49kg i mając 160cm jem więcej (1800) i nie tyję. Będąc na diecie (ważyłam kiedyś ponad 100kg) jadłam koło 2000-2500 (bo to się zmienia w zależności od wagi).
1600 to jest raczej dla osoby, która jest np. chora i leżąca i jedyne na co zużywa energię to na procesy zachodzące w organizmie

I w ogóle nie warto od razu dużo ucinać np. jeżeli moje zapotrzebowanie powiedzmy to 2500, to najpierw uciąć 100kcal, jak nadal nie chudnę to kolejne 100. Jak ucięłam już 300kcal i nadal nie ma spadku to szukanie innej przyczyny może np. IO i wtedy trzeba zmienić sobie makro i uciąć trochę węgli np. na korzyść białka i tłuszczy (no i oczywiście brać leki ;) )

Łatwe i przyjemne to to nie jest dlatego ja na początku odchudzałam się z cateringiem i trenerem bo bez tego d*pa. Za mało motywacji. Myśl, że wydaje na to 4 tys. miesięcznie też mocno działała na to by nie kupować słodyczy xD Potem przeszłam na weganizm i tu idzie łatwiej bo w Polsce jeszcze te kilka lat temu to nie było co jeść xD za bardzo

Nie jestem fanką, ale teraz też mody jest post przerywany - wiadomo, że jak ujemnego bilansu kcal nie będzie to chudnięcia też nie ;) ale zawsze może psychicznie człowiek sobie to ułoży. Bo to że się je wieczorem to nie ma związku ;) kaloryczność posiłku nie zmienia się wraz z wysokością słońca ;)
 
Mówię o wyliczeniu ile powinnaś jeść ;)
Już nawet po @Bibi89 to widać. Nie pamiętam ile waży i ile ma wzrostu, ale ja ważąc 49kg i mając 160cm jem więcej (1800) i nie tyję. Będąc na diecie (ważyłam kiedyś ponad 100kg) jadłam koło 2000-2500 (bo to się zmienia w zależności od wagi).
1600 to jest raczej dla osoby, która jest np. chora i leżąca i jedyne na co zużywa energię to na procesy zachodzące w organizmie

I w ogóle nie warto od razu dużo ucinać np. jeżeli moje zapotrzebowanie powiedzmy to 2500, to najpierw uciąć 100kcal, jak nadal nie chudnę to kolejne 100. Jak ucięłam już 300kcal i nadal nie ma spadku to szukanie innej przyczyny może np. IO i wtedy trzeba zmienić sobie makro i uciąć trochę węgli np. na korzyść białka i tłuszczy (no i oczywiście brać leki ;) )

Łatwe i przyjemne to to nie jest dlatego ja na początku odchudzałam się z cateringiem i trenerem bo bez tego d*pa. Za mało motywacji. Myśl, że wydaje na to 4 tys. miesięcznie też mocno działała na to by nie kupować słodyczy xD Potem przeszłam na weganizm i tu idzie łatwiej bo w Polsce jeszcze te kilka lat temu to nie było co jeść xD za bardzo

Nie jestem fanką, ale teraz też mody jest post przerywany - wiadomo, że jak ujemnego bilansu kcal nie będzie to chudnięcia też nie ;) ale zawsze może psychicznie człowiek sobie to ułoży. Bo to że się je wieczorem to nie ma związku ;) kaloryczność posiłku nie zmienia się wraz z wysokością słońca ;)
Podpisuje sie ręką i noga pod tym
 
a przeczytałaś pierwszy post? Jak nie to polecam
Przeczytałam, to nie jest mój pierwszy cykl tak dla jasności. Nie byłam w ciazy biochemicznej, pozamacicznej i żadnej innej, wiec to forum jest również dla mnie, bo roznie może być, jestem tego świadoma. Tez jestem staraczką 2022 i Jak będzie odpowiedni czas i będę pewna to na pewno przeniosę się na inne forum, ale póki co jestem tutaj
 
Przeczytałam, to nie jest mój pierwszy cykl tak dla jasności. Nie byłam w ciazy biochemicznej, pozamacicznej i żadnej innej, wiec to forum jest również dla mnie, bo roznie może być, jestem tego świadoma. Tez jestem staraczką 2022 i Jak będzie odpowiedni czas i będę pewna to na pewno przeniosę się na inne forum, ale póki co jestem tutaj
To sobie bądź tylko może zacznij od swojej historii a nie wchodź z gumofilcami komuś do domu. Jeśli to nie jest twoj pierwszy cykl, to powinnaś mieć więcej empatii. Są tematy do wrzucania wątpliwych testów ciążowych, proszę wrzuć to tam.
 
reklama
Do góry